Łączę treningi siłowe wykonywane 3 razy w tygodni z boksem również 3 razy w tygodni na przemian. Od jakiegoś czasu boli mnie prawy bark bez przerwy że aż czasami ciężko mi się obrócić. Co to może być? Miał ktoś podobnie?
@kjubikul: Tak, ustaliłem zapotrzebowanie kaloryczne oraz makro i ściśle się tego trzymam. Wspomagam się jeszcze suplementami i witaminami na wszelki wypadek
@charles-terror: Ja patrzyłem na tę kwestię od innej strony, mianowicie, jeżeli osoby mające takie cechy, które wymieniłem w pytaniu, decydują się na dziecko, to tworzą człowieka, który będzie cierpiał, bo najprawdopodobniej będzie sam miał takie cechy jak u rodziców.
@Squarex0048: Mi też daleko do ideału, dlatego nie planuję mieć dzieci, nawet jeżeli znajdę kiedyś laskę. Pamiętam, jak kiedyś pracowałem na magazynie i był tam taki facet z ewidentnym deficytem intelektualnym, miał ogólnie przerąbane każdego dnia, bo trudno mu było zapamiętać konkretne instrukcje, co do którego tira pakować itd. i przez to wszyscy się na niego darli non stop. Dla mnie ta praca była ciężka, ale dało się czasami z
@Zardzewialy_Szczur: Też słyszałem o takich badaniach. Wydaje mi się jednak, że ludzie mają jednak wystarczająco dużo wolnej woli, żeby panować nad takimi instynktami i podjąć decyzje tego typu samodzielnie.
Ciekawi mnie stosunek polskich mężczyzn do pewnego pomysłu, więc ciekawość przyciągnęła mnie tutaj. Co sądzicie panowie o wyjeździe np. do Wietnamu albo Filipin w poszukiwaniu partnerki? Podobno jest tam łatwiej ogarnąć sobie dziewczynę.
@eaxata: W Polsce kobiety na takiej samej zasadzie wybierają facetów, a różnica polega tylko na wyższych oczekiwaniach, bo też w Polsce są wyższe standardy życia, czyli zamień 'PRZY TOBIE NIE ZDECHNIE Z GŁODU' na 'DZIĘKI TOBIE BĘDZIE JADAĆ W DROGICH LOKALACH' natomiast 'DOSTANIE... GADŻET W STYLU SMARTFONA' na 'POMOŻESZ JEJ SPŁACIĆ HIPOTEKĘ' i już masz obraz polskiego rynku matrymonialnego .Także odpowiadając na pytanie, nie, nie przeszkadza mi to.
@Orowerbogatszy: A da się w ogóle uciec od bycia postrzeganym przez pryzmat kategorii, do której się należy? Zawsze będziesz 'wykształconym' prawnikiem, 'biednym' polakiem, 'zacofanym' katolem albo 'fałszywym' politykiem.
@Tippler: Jeżeli mówimy już konkretnie o moich planach, to jeżeli udało by mi się zrobić w przyszłości pewne kwalifikacje, w ten sposób więcej zarabiać i nazbierać określoną kwotę pieniędzy, to wolałbym już tam zostać.
@eaxata: No widzisz, zatem pomijając już to, jak wg mnie działają związki, odpowiem tylko, że wolę dziewczyny nie ze swojej kategorii, czyli młodsze i ładniejsze. Układ prosty, dziewczyna daje mi swoją młodość i urodę, ja jej stabilność i bezpieczeństwo, a w krajach typu Tajlandia byłbym w stanie to zapewnić.
@eaxata: Tak, masz rację. Też zaznaczę, że nie chciałbym być z takim typowym szonem z filmików na youtube. Tam też jest mnóstwo normalnych dziewczyn, a zaletą ich mentalności jest bardziej tradycyjne podejście i tak jak pisałem wcześniej, te dziewczyny mają wymagania, które jestem w stanie spełnić.
@JudeMason: Znam kilku gości z Polski, którzy tam zamieszkali i mówią, że życie tam jest lepsze dla Europejczyków, domy tańsze niż w Polsce itd... no chyba że ściemniali
@RudyZibi: Liczę raczej na to, że jako przeciętny facet z Polski będę mógł w kraju typu Wietnam znaleźć sobie młodą laskę 10/10 i z nią tam żyć. Z tego co mówią ludzie, tam jest to możliwe, bo tamte laski lubią białych i dla nich polak nie jest robakiem tylko europejczykiem z bogatej krainy, przez co łatwiej zaspokoić ich kobiecą hipergamię.
@FrancisKonois: Nie powiedziałbym, że uzależniam od tego moje szczęście. Po prostu keks z fajnymi zupami jest przyjemny, tak samo jak posiadanie drogich aut.
W takie dni jak ten jeszcze bardziej doceniam to, że zdecydowałem sie zamówić Porsche Cayenne Coupe zamiast bananowej 911. Jazda w takich warunkach tym modelem to czysta frajda. Kartka żebyscie znowu nie pisali, że to zarzutka. Miłej niedzieli ;) #motoryzacja #chwalesie #porsche
Witam obywateli. Jak to jest z emigracją z Polski na zachód Europy? Opłaca się jeszcze? Pytam, bo chciałbym opuścić nasze imperium, ale dużo ludzi mówi, że nie warto, bo to już nie to samo co kiedyś.
Pomimo szczerych chęci do pracy nad sobą coraz bardziej daje się we znaki moje #s----------e . Nie żeby wcześniej było łatwo, ale teraz to już zupełnie tonę w bagnie przez zaburzenia funkcji poznawczych czyli coraz większe problemy z koncentracją, kłopoty z pamięcią, a co za tym idzie, problemy z wysławianiem się, zapominanie słów, powolne niezgrabne ruchy i ogólnie problemy z kojarzeniem faktów, no ale cóż, może kiedyś znajdę rozwiązanie na te problemy,
@jan-kopec-1996 Nie bardzo, bo bycie nikim nie oznacza tylko tyle że nikogo nie obchodzisz, ale równiez fakt że nie masz jak się bronić przed zlymi ludźmi, którzy gnębią dla zabawy
Chłopaki, jak to jest z tymi śmiertelnymi ciosami przy samoobronie? Jak często się zdarza, że podczas walki na pięści ktoś ginie? Cały czas mam z tyłu głowy, że pewnego dnia przyjdzie mi się bronić przed jakimś patusem, zrobię mu krzywdę (nie żeby było mi szkoda patusa) i pójdę siedzieć.
Doświadczyliście może kiedykolwiek jakieś brutalnej formy odmowy ze strony laski gdy próbowaliście podbijać?
Ja co najwyżej spotkałem się ze skwaszoną miną i odwróceniem się na pięcie w klubie, ale raz widziałem w pubie jak typ podszedł do stolika dziewczyn i chciał je bajerować, na co one wybuchły śmiechem tak głośnym, że nawet w pubie wszyscy zaczęli się gapić na gościa, a gdy ten to widząc dał sobie spokój i odszedł od stolika,
Mirki, co się stało przez ostatnie powiedzmy 15 lat w Polsce z typowymi dresiarzami jak na pic related? Jedno z silniejszych wspomnień z dzieciństwa to dresy okupujące każdy sklep spożywczy na osiedlu, stojący pod każdym wejściem do klatki schodowej na blokowiskach xD a dodam, że pochodzę z miasta, które słynęło z dresiarzy ( ͡°͜ʖ͡°) Wszyscy już wyjechali do Holandii i UK? Wymarli tak jak praktycznie każda
Są nadal w Polsce, tylko zamiast ortalionu to noszą podrobione koszulki z napisem boss/gucci/calvin klein na całej klacie, tak żeby wszyscy widzieli napis
Pytanie do podrywaczy, jak sobie przeanalizujecie, to gdzie macie najlepsze efekty w podrywie? Tinder? Klub? Podejście do laski na ulicy? Może impreza u znajomych?
@Cztero0404: Dobre umiejętności społeczne rozumiem jako umiejętnośc sprawnego komunikowania się z innymi, rozumienie emocji innych, wyczucie sytuacji oraz poczucie swobody przy kontakcie z innymi
@Nowystaryziel: Chodziłem przez pewien czas na spotkania tego typu, nie żeby podrywać tylko bardziej dla ogólnego kontaktu z ludźmi i raczej nie wydaje mi się, żeby dało się na takich spotkaniach coś ugrać, bo ludzie są tam ogólnie zamknięci, a dziewczyny to już w szczególności. Może ktoś ma inne doświadczenie, natomiast u mnie tak to wyglądało
@Oskar_Karolczuk: Ja właśnie próbowałem wiele razy na ulicy podchodzić do lasek i czasami coś wychodziło, nie powiem że nie, chociaż statystyka oczywiście nie powala, bo na 50 podejść, 2 skończyły się keksem i krótkimi relacjami trwającymi kilka miesięcy. U mnie problem polega na tym, że czuję w sobie niesamowity lęk przed podejściem do dziewczyny i o ile jestem w stanie ten lęk przezwyciężyć i zrobić podejscie to i tak ten
@AndrzejBabinicz: o witam różowy pasek na tagu. A z tymi pielgrzymkami to chyba mnie wkręcacie hehe jakby co to mam lekki autyzm, więc łatwo mnie nabrać
@m_ney: Podejscie nastawione na maxowanie wyglądu, skilli zawodowych i kasy to świetne podejście i na pewno da efekty, chociaż co do umiejętności społecznych to się nie zgodzę, bo o ile na początku laska zwróci uwagę na wygląd, to na dłuższą metę nie będzie chciała gościa, którego np. z łatwością przegada albo który nie wie co powiedzieć, gdy pojawia się jakiś problem. Może inni mają inne doświadczenie, natomiast z mojego wynika
@razdwatrzy55: Oklepane teksty, zazwyczaj podchodziłem do laski i mówiłem, że dopiero przeprowadziłem się do miasta i czy poleci jakieś fajne kluby i gdy się rozwijała odpowiedź stopniowo starałem się przenieść rozmowę na bardziej luźniejszą płaszczyznę i wtedy proponowałem wyjscie na drinka w weekend
O dzień dobry, właśnie się zastanawiałem ogółem co pić w trakcie treningu siłowego, żeby glikogen tak szybko nie ulatywał z mięśni i procesów katabolicznych nie było przypadkiem
Kolejny dzień, kolejna walka o przetrwanie. Wczoraj trening na siłce był, więc dzisiaj ciężko mi się wstawało, natomiast dzisiaj trening boksu będzie, bo muszę się nauczyć bronić. Jako że mam słabe umiejętności społeczne, ciągłe czepiają się mnie jakieś dresiarskie ści€rva i dodatkowo ostatnio spotkałem na mieście patusa z mojej wiochy, bo się do miasta przeprowadził i teraz widzę że typ szuka okazji, żeby mnie przekopać, bo dowiedział się, gdzie mieszkam, ehhh i
@typowyWykopekMizogin: Ja tam wolę lecieć z tematem naturalnie. Straszne są te skutki uboczne takich 'suplementów', poza tym nie zależy mi na szybkich przyrostach, mogę czekać.
@Nowystaryziel: no tak, zapomniałem, że żyjemy w sprawiedliwym świecie, gdzie pijani debile nie szukają zaczepki w nocy i nie biją ludzi dla zabawy, gdy mają przewagę liczebną albo siłową
@Randy_the_Ram: Gaz właśnie dlatego jest potrzebny bo to tego typu patusy nigdy nie mają zasad i gdy pokonasz takiego w walce, to patus pierwszy idzie na obdukcję i podaje ciebie do sądu.
@Randy_the_Ram: Trochę to wygląda, jakbyś oceniał wszystkich użytkowników gazu przez pryzmat tego typa, co cię prowokował po wejściu do toalety, natomiast jeżeli chodzi o mój przypadek, to tak jak już napisałem, nikogo nie prowokuję i nie chcę się z nikim bić a facet szuka zaczepki, w dodatku jest większy ode mnie.
Przyznawać się, kto próbował jakoś się suplementować, żeby pokonać depresję? Ja obecnie piję olej z czarnuszki, na razie bez rezultatów, ale dopiero zacząłem
Powiem wam, że niezaciekawie wygląda u mnie sytuacja. Mam 30 lat, lekki autyzm, blizny na szyi i klacie po wypadku samochodowym, krzywe jedynki, zakola, kiepskie zarobki po studiach humanistycznych i brak wsparcia od biednych rodziców, ale bez walki się nie dam.
Obecnie zbieram na przeszczep włosów, żeby nie być zakolakiem i bezlitośnie katuję się na siłowni, żeby nie byćpodczłowiekiem. Dzielę się tym z wami o tak o z nudów, nie żebym oczekiwał
@krzaczor93: Updejty na pewno będą, bo nie mam za bardzo z kim na żywo o tym pogadać, więc postanowiłem pisać o tym w necie, a jeżeli komuś moja aktywność w jakiś sposób pomoże, to nic tylko się cieszyć.
@b_oski: Wybrałem się na te studia, żeby cokolwiek robić ze swoim życiem, a że byłem głupi, to nie dostrzegałem wtedy innych możliwości np. pójśc na spawacza. No i tak, 5 lat poszło się kochać.
@Nowystaryziel: Tak ogólnie patrząc to za dobrych tych genów to nie mam, ale nie wiem, jak to jest z budowaniem mięśni. Nie celuję w ogromną masę mięśniową, więc może akurat się uda.
@upper: Dzięki za komentarz. Nie zamierzam się zniechęcać, bo chciałbym na tyle się wymaksować na ile to możliwe, żeby później nie mieć do siebie pretensji, że się obijałem zamiast próbować, poza tym nic mi lepszego nie zostało, bo jeżeli nie praca nad sobą, to pozostaje tylko siedzieć i się nudzić.
#silownia #boks #sportywalki #mma #wygryw #looksmaxing #niebieskiepaski #sport #mirkokoksy #trening