DRUGI tydzień z #tinder za mną.

Statystyki:
- złotych wydanych na premium: 40 (-),
- kobiet przesuniętych w prawo: nie wiem, z 300?(+100), już mi się średnio chce z tego korzystać,
- kobiet, które mnie polubiły: 7 (+1),
@Feministka2000: Jeszcze tego brakuje żebym #!$%@?ł hormony i kształtował linię szczęki xD

Nie zamierzam robić z siebie pajaca - jestem totalnie przecietny, trudno, będę singlem do końca życia. Przynajmniej będę żył w zgodzie z samym sobą, a nie w poczuciu tego, że kreuję się na kogoś, kim nie jestem.
  • Odpowiedz
wszyscy youtuberzy, aktorzy, azjaci, małolaci - gabinet medycyny estetycznej, kształtowanie szczęki, wyrównanie kolorytu skóry, wypełnienie worków i dziur na twarzy, zagęszczanie włosów, hormony, sterydy


@Feministka2000: To akurat jest dość #!$%@?, mnóstwo lasek modyfikuje sobie teraz twarze, że są nie do poznania. Jest jakaś epidemia. Mam wrażenie, że w większości przypadków efekt jest okropny. Czasami faktycznie wyjdzie spoko, ale ludzie często nie mają umiaru. Z jednej strony niech każdy robi co
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie rozumiem czemu nie mogę znaleźć żadnej kobiety. Wiem, że wiek robi swoje (30 lvl) + używam do poznawania #tinder #badoo (bo gdzie indziej poznawać?) ale dlaczego od tylu lat kompletnie nic? mimo że non stop obniżam wymagania i chyba zaraz będę szukać wśród samotnych matek.
Pracuje jako manager w korpo, jestem ambitny, pracowity, nie poświęcam całego życia pracy i doceniam czas wolny gdzie realizuje swoje pasje, zainteresowania. Umiem gotować, nie straszne mi są domowe obowiązki, naprawy. Lubię aktywnie spędzać czas. Na prawdę nie wiem czy ja mam na głowie stanąć jeszcz żeby znaleźć kobietę? Szukam aktywnie - nic, nie szukam - też nic.
Może ktoś uzna to za kompletny upadek jako mężczyzna ale chyba faktycznie będę szukał wśród samotnych matek (o ile oczywiście miałbym u nich szansę co wcale nie jest takie oczywiste).

#przegrywpo30tce #przegryw #agepill #zwiazki #wykop30plus #wykop30club #relacje #blackpill #redpill #bluepill #samotnosc #depresja
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie rozumiem czemu nie mogę znaleźć żadnej ko...

źródło: comment_1629563422XDwVIcgJIVPVDgFcw2bnX6

Pobierz
@mirko_anonim odpowiedź jest prosta miażdżąca przewaga facetow na tego typu portalach więc nawet niezbyt rozgarnięta Patrycja po socjologii ma takich managerów jak ty na pęczki
Nie musi być nawet ładna , ale tak myśli bo high tiery same do niej walą
Ewentualnie możesz sobie sprowadzić jakąś azjatke z zabitej deskami wsi , ale efekty mogą być dobre lub opłakane
Jednym słowem masz lipe synu
  • Odpowiedz
doceniam czas wolny gdzie realizuje swoje pasje, zainteresowania.


@mirko_anonim: To poważnie się zastanów nad związkiem z kobietą a samotną matką w szczególności. Przy odrobinie pecha swoje pasje i zainteresowania będziesz mógł odstawić na bliżej nieokreśloną przyszłość.
  • Odpowiedz
Jechałem kiedyś pociągiem turystycznym. Długa trasa, obcy kraj. W nim był jeden chłopak, sam tak jak ja. Wyglądał na synaptycznego, był uprzejmy, uśmiechał się. Do dziś żałuję, że nie zagadałem do niego. A miałem dwie szanse, bo kilka dni później widziałem go znowu. Życzył mi miłego dnia i poszedł. Pewnie czekał, aż pociąganę rozmowę, a ja się nie odważyłem, odwzajemnilem tylko życzenia i to wszystko. Strasznie tego żałuję. Pewnie nie wynikałby z
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#depresja #samotnosc #samotnoscpo30 #zalesie
TLDR: Żalę się na swoje życie. Jestem kobietą po trzydziestce. Od zawsze jestem sama. Nie mam żadnych bliskich znajomych, z którymi mogłabym szczerze porozmawiać, więc postanowiłam wyżalić się tutaj.

Wiele lat życia zmarnowałam przez depresję, którą dopiero piąty psychiatra był w stanie doprowadzić do takiego poziomu, żebym miała siłę podnieść się i zacząć zmieniać swoje życie. Na prostą zaczęłam wychodzić dopiero jakieś 5 lat temu. Dopiero wtedy udało mi się skończyć studia inżynierskie, z których nawet nie jestem zadowolona i w obecnym środowisku, w którym się obracam raczej się ich wstydzę. Niczego się na nich nie nauczyłam. Jedyne co z nich wyniosłam to wiedza o tym, że istnieje coś takiego jak programowanie. Trochę się w to początkowo wkręciłam i znalazłam sobie pracę częściowo związaną z programowaniem. Niby embdedded, ale jest tam sporo takiego typowego klepania w pythonie oraz sporo takich około systemowych i sieciowych tematów. Jednak w zawodzie też nie do końca się odnajduję. Programowanie, nazwijmy je roboczo "bardzo wysokopoziomowe" mnie nie kręci. Nie kręci mnie projektowanie aplikacji, nie kręci mnie uczenie się co chwila jakichś nowych bibliotek. Do embdedded, z kolei, mam zdecydowanie za małą wiedzę z elektroniki. Widzę jak studenci po roku odnajdują się lepiej ode mnie. Mam żal do siebie i do świata, że wtedy, kiedy był czas na naukę ja nie miałam na to siły i pewnie nigdy już mi się nie uda nadrobić tych straconych lat.

Niby
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Hej, czy pomyślałaś o tym, że te problemy mogą być związane ze spektrum autyzmu? Serio, myślę że warto się zainteresować, bo z tym da się żyć, tylko z pomocą terapeuty trzeba się nauczyć jak... Wytwałości i powodzenia! :3

BTW, pomyśl o #mirekszukazony ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
  • 0
@KamilosKamil: nie mialem pojęcia co z nimi zrobić i jak położyć, kompa mam za drzwiami i sam hdmi ma 10m wzdłuż 2 ścian. Sam tak umiałem #!$%@?ć, odpalam z kompa nie bawie się w żadne przystawki do tv
  • Odpowiedz
Dziś miałem okazję przeprowadzić taką egzystencjlonalną rozmowę z wujkiem. Ciocia poszła do spa, a my na posiłek do restauracji. Siedzimy sobie, rozmawiamy. Temat zszedł ogółem na zdrowie, życie itd. O mojej chorobie rozmawialiśmy, o przeżytym życiu. Ta rozmowa jest o tyle ciekawa, że wujek ma 96 lat. Nie ma praktycznie żadnych chorób, sprawność fizyczna podobna do mojej, umysłową nawet i mnie czasem zaskakuje. I pytam się go, jak to jest, że osiągnął
Van-der-Ledre - Dziś miałem okazję przeprowadzić taką egzystencjlonalną rozmowę z wuj...

źródło: 1000021521

Pobierz
@Van-der-Ledre: Jest to ciekawe. Są badanie że tam np. palenie obniza dlugosc zycia o x lat, niezdrowa dieta o x, picie i brak ruchu o tyle itd
Statystycznie wuja powinien paść na zawał mająć powiedzmy 65 a tu 96 i ma sie dobrze.
Moim zdaniem może tak być że każdy ma indywidualną odporność na "niezdrowe" rzeczy. Jednemu nic nie jest a drugiemu takiemu jak ja wystarczy że bedzie przez tydzien
  • Odpowiedz
Ludzie... Mam co świętować... :
Dzisiaj zwolniłem się z pracy...
Niby czuję już ulgę, ale też czuję... Jakbym stracił właśnie cząstkę siebie...
Trochę czasu tam przepracowałem... Psioczyłem na tą pracę, czasem, a nawet częściej miałem już jej serdecznie dość...
Jednak będzie mi jej brakować...
Teraz... Zanurzę się w Jim Beam'ie... Miodowym, bo go lubię...
Akinori456 - Ludzie... Mam co świętować... :
Dzisiaj zwolniłem się z pracy...
Niby cz...

źródło: 20240726_160739(1)

Pobierz
Akinori456 - Ludzie... Mam co świętować... :
Dzisiaj zwolniłem się z pracy...
Niby cz...
Trochę boli mnie fakt, że gdyby coś mi się stało, w domyśle umarłabym, a moich rodziców już by nie było, to nikt by po mnie nie zapłakał, nie przeżyłby żałoby.

Wiadomo, dla mnie nie miałoby to już znaczenia, ale za życia ta świadomość jest okrutna. Żadnych braci nie mam, sióstr nie mam, partnera nie mam, na dzieci się nie zapowiada.

Mam znajomych oczywiście, ale oni szybko pogodziliby się z moim odejściem.

Całe
jezu, jutro wolne, pewnie sie dzisiaj bede niszczył do pozna, ale tez po to żeby ten wolny dzień szybciej zleciał
no ale weekend sie zaczyna, wiec, humor popsuty na mocno będzie, tak wygląda #samotnosc
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy jest jakiś przegryw, który miał normalne dzieciństwo/oboje rodziców/spokój w domu/brak biedy?

Wszystkich moich rówieśników (brzydszych ode mnie, niższych) cechowało jedno - mieli normalny dom. Każdy jakimś cudem znalazł sobie kogoś, ogarnął pracę a teraz szczęśliwa rodzinka.
U mnie kłótnie, rozwód rodziców, oszczędzanie na wszystkim, boomerscy rodzice -> przełożyło się to na braki w social skillu, nieumiejętność nawiązywania i podtrzymywania znajomości, izolacja w domu przy komputerze. Brak znajomych to też brak dziewczyny. W wieku 20, 25 lat i dalej podobnie, brak jakiegoś social circle podczas gdy obserwowałem, że gorsi ode mnie prowadzą fajne życie. Stąd odkrycie #przegryw i #blackpill i samospełniająca się przepowiednia -> jeszcze większa izolacja -> jedyne i najgorsze źródło do poznawania #tinder -> wygląd (a raczej jego brak) jako jedyna karta przetargowa żeby móc funkcjonować w społeczeństwie, więc nie funkcjonuje wcale.

Do
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy jest jakiś przegryw, który miał normalne ...

źródło: 49CQgUTYR

Pobierz
@mirko_anonim: ehh doskonale cie rozumiem , miałem patologie w domu, skończyłem z nerwica , zaburzeniami osobowości i syndromem dda, mam też przeciętny ryjec. A nawet trochę brzydsze typy ale za to z normalnych domów mają bardziej normalne życie
  • Odpowiedz
Po prostu sam się wycofałeś z tego i jak się obudzisz w wieku 30 lat sam to możesz powiedzieć "blackpill ma racje i wygląd jest najważniejszy"


Ja mówię trochę inaczej - blackpill ma o tyle rację, że na znaczną część atrakcyjności nie masz wpływu.

No bo okej, jak zostaniesz milionerem to z 2/10 można zrobić 6/10
Ale z autystyka nie zrobisz dynamiczniaka i duszy towarzystwa za żadne pieniądze,
  • Odpowiedz
Chyba kazdy artysta (tzn nie-muzyczny) mowi "wena" a ja mam jakas traume i zawsze mowie natchnienie, choc rozumiem, ze wena jest bardziej ekonomicznym slowem. Podejrzewalem siebie o tarczyce, bo babka i jej 5 siostr chorowalo. Guza tarczycy mam i wyksztalciuchy konowaly pier.dola ze to niegrozne. otoz nie, wplywa na cala gospodarke, metabolizm i inne chuye muje.

Dobra, wlasnie przeczytalem co napisalem, i pomimo, ze niby cie pomylilem to tresc sie nadal zgadza
  • Odpowiedz
@Zoyav: Wow, troszkę zabolało zważywszy na to, że chciałem tylko poprawić humor losowej mirabelce. No nic, życzę miłego weekendu,a a creepa sobie wypraszam, bo nim absolutnie nie jestem ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz

Ilu masz i jacy są twoi znajomi?

  • 0 znajomych w realu, 0 znajomych w necie 46.7% (35)
  • 1 znajomy w realu, rzadko się spotykamy 10.7% (8)
  • 1 znajomy w necie, rzadko piszemy 6.7% (5)
  • 1 znajomy w realu, często się spotykamy 0% (0)
  • 1 znajomy w necie, często piszemy 2.7% (2)
  • 2 i więcej znajomych w realu 18.7% (14)
  • 2 i więcej znajomych w necie 9.3% (7)
  • wielu znajomych zarówno w realu jak i w necie 5.3% (4)

Oddanych głosów: 75

Przychodzą małolaty do kołchozu i z automatu dostają propozycję szkolenia na maszyny, a ja siedzę tu z 7 lat na zleceniu i znam większość tych maszyn a i tak mają na mnie #!$%@?. Oczywiście chodzi o to że jestem podludzkim ścierwem bez social skilla i nikt by nie chciał za współpracownika czegoś takiego jak ja.
Tacy jak ja to powinni tylko gnić na rencie zamknięci w piwnicy, bo to niemożliwe aby ktoś
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy jest tu jakiś high-tier przegryw? Coś typu wygląd przegrywa ale charakter normika, ewentualnie przegryw z hajsem? Jak wygląda wasze życie?
Ja staram się żyć jak normik. Część hajsu inwestuje, część wydaje na głupoty, drogie alkohole, podróże (oczywiście wszystko samotnie). Często staram się nadrabiać braki z dzieciństwa i np. jeżdżę do miejsc do których kiedyś chciałem albo kupuje rzeczy których wtedy nie mogłem mieć. Na mieście zdarza mi się zagadywać do kasjerek itp. ale i tak nic z tego nie wynika poza chwilową gatką czy uśmiechem (są w pracy więc muszą się uśmiechać). Generalnie zdaje sobie sprawę, że jestem w lepszej sytuacji niż niektórzy ale i tak czuje że moje życie jest puste i nic nie warte. Żyje ciągle ułudą, że jestem jednym w normików i wszystko jest okej ale tak na prawdę jestem aktorem we własnym spektaklu.

*niekoniecznie jestem bogaty, po prostu mam wolne środki (kilka tys.) do wydawania na głupoty. Może gdybym faktycznie był bogaty to moje życie byłoby inne.

#
@mirko_anonim ja jestem przegryw i jestem biedny. Nigdzie nie jeżdżę siedzę ciągle w domu. Ostatnio chciałem zmienić ciut swój marny los, ale się nie udało i nie stać mnie na leki antydepresyjne i na żarcie do września. Więc jak się nie powieszę po nagłym odstawieniu prochów to będzie cud ( )
  • Odpowiedz