Jedną z najbardziej irytujących rzeczy w byciu neuroatypowym (ADHD-owcem, autystykiem czy kimkolwiek w tym stylu) jest to, że kiedy przełożony każe ci coś zrobić i ty pytasz „dlaczego?”, to odbiera to jak podważanie jego decyzji albo próbę wymigania się od roboty. A ja nie pytam „dlaczego?”, żeby tego nie robić. Pytam, bo chcę zrozumieć sens. To mi pomaga lepiej wykonać zadanie.
Mój mózg analizuje rzeczy, szuka najlepszego sposobu na ich wykonanie. Jak znam
Mój mózg analizuje rzeczy, szuka najlepszego sposobu na ich wykonanie. Jak znam
Cześć,
Od roku czuję pewną słabość do koleżanki z pracy. Nigdy nie okazywałem jej szczególnego zainteresowania – wręcz przeciwnie. Staram się myśleć racjonalnie, ale czasem miewam przebłyski wrażliwości.
Przechodząc do sedna – od początku wydawała mi się nieco specyficzna. Skupiona głównie na sobie, w rozmowie często odnosi wszystko do własnej osoby, ale nie w sposób nachalny czy chełpliwy. Potrafi się krytykować, ale jeśli ktoś okaże jej zainteresowanie, otwiera się i
ja wczoraj potrąciłem jednorożca furą
widać, że nie znasz się na temacie więc sobie odpuść bo ona Cie przemieli i wysra