Naprawdę nastały zwariowane czasy, Najman miał rację co do Stanowskiego, a ja zgadzam się z Korolukiem i jak nigdy gada z największym RiGCzem. I tak, przymus poboru do wojska na ćwiczenia i składanie po nich przysięgi tylko dla mężczyzn to istny zamordyzm i ograniczenie podstawowego prawa do życia. Argument, że tak było od zarania dziejów to po prostu czysty populizm, świat idzie do przodu i nie ma sensu stosować zasad rodem ze
Chyba już mi przeszło to całe #!$%@? i nastawianie się, że "W tym roku było #!$%@?, ale następny będzie zajebisty", albo "W tym roku było spoko, a s następnym będzie jeszcze lepiej". #!$%@? prawda, może być totalnie różnie. Takie gadanie jest chyba tylko po to, żeby sobie zrobić jeszcze jakąś nadzieję na lepszy czas
#przegryw #przemyslenia
Pary o urodzie 2-3/10 powinny mieć ograniczoną możliwość posiadania dzieci.
Jakimiż to egoistami muszą być ludzie (nie bójmy się tego określenia) brzydcy, bądź osoby z różnymi deformacjami, wadami rozwojowymi, postawy, posiadające dziedziczne choroby itp. którzy decydują się na potomstwo, mając z tyłu głowy to, że ich dziecko najprawdopodobniej odziedziczy część złych genów. Byle by tylko zapełnić pustkę w swoim życiu.
Na TTV w jednym z odcinków "bogaty dom, biedny dom" była para
Powinno powstać prawo mówiące o tym, że jeśli pieszy wtargnie nocą na drogę, nawet na pasy, ale nie będzie nosił odblasków, to jeśli zostanie potrącony, nawet śmiertelnie - to na własne życzenie i kierowca nie ponosi odpowiedzialności, a jeśli przeżyje to powinien płacić odszkodowanie za uszkodzenie pojazdu.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #motoryzacja #prawo #przemyslenia
Dla Bolaka z Bolzki są tylko Bolzkie karyny z Wygwizdowa. Nie ma co marzyć o światowej kobiecie która widziała Paryż czy inne znane miejsca
Niestety polki się mają za coś a są niczym wśród światowej populacji kobiet
Niestety my jako Polacy jesteśmy skazani na takie kobiety które gotują w piątek pierogi a w niedzielę rosół ze schabowym bo tradycja nakazuje. Jeszcze stary ma przynosić wypłatę do domu pod koniec miesiąca. Mój boże.
#anonimowemirkowyznania
I znowu kłótnia z mamą o pieniądze, znowu szantaże emocjonalne i mocne słowa w obu stron. Zaczęło się od tego że nie chciałem pożyczyć 200 zł (akurat jestem po wypłacie) ponieważ nadal nie oddała mi pożyczonej ostatnio kasy, pierwszy raz czegoś takiego jej odmówiłem bo denerwował mnie fakt ciągłego upominania się o swoje. Potem ją zapominam kiedy i ile było pożyczane i na koniec ja zostaję stratny. Najlepsze jest to że
a ja pytam, czy regularnie, proporcjonalnie i w sposób uzgodniony przez obie strony partycypuje w kosztach utrzymania domu. Teraz rozumiesz?


@stonogaaa: postawa matki jasno sugeruje, że ten dom jest dysfunkcyjny i nie da się w nim normalnie funkcjonować i uzgadniać normalnie różnych spraw. Samo to pożyczanie i szantaże emocjonalne oraz to, że brat też tak miał bardzo dużo mówi. Nawet jeśli OP się nie dokłada, to nadal matka w sposób dysfunkcyjny
@L3gion: Właśnie ja w tym roku proponowałem, żeby nie robić prezentów, bo o ile ja i brat mamy zainteresowania i bez problemu potrafiłbym wskazać kilka rzeczy, które chciałbym dostać, to moi rodzice mają dosłownie wszystko. Jak się ich pytam co chcą to mówią sami wprost, że wszystko mają i w sumie sami nie wiedzą, co chcieliby dostać. Więc ojciec dostanie nową myszkę, a mama jakieś kosmetyki. I tyle.
Boże....
Czy wy realnie nudzicie się czasami? Jest mi to coś zupełnie obcego. Jak dorosły człowiek może się nudzić? Można się lenić, opieprzać, odpoczywać, ale jak można się nudzić? Jest tyle rzeczy zawsze do robienia i tych ambitnych jak i durnych.
Bardzo często faceci na tinder czy później na IG piszą - straszne nudy, nudzę się, nudno mi, też się nudzisz pewnie? Zaczęłam na to zwracać uwagę bo mnie to drażni i
@asiaczk:
No mnie też to drażni, a zauważam to często. Nuda, nudzę się, albo wpis jakiegoś Mirka "nudziłem się, więc zrobiłem..". Najlepiej jak ktoś mówi "eee bez pracy to w końcu byś się zanudził w tym domu i chciał wrócić". Jest tyle interesujących rzeczy, że nie da się tego zrobić w jedną dobę. Żyjemy w takich czasach, że mamy szeroki wachlarz rzeczy, które możemy robić. Nie ma opcji by się nudzić.
Ciekawe czy komuś magnez pomógł ze snem.
W lato kupiłem na przetestowanie zma i sobie brałem przez 40 dni bo miałem 120 tabletek/3dziennie.
Generalnie gdzieś mi wpadła informacja że magnez pomaga na sen ale nie po to kupiłem zma, ja osobiście śpię twardo i łatwo zasypiam. Kiedy jednak zacząłem już brać ten suplement to po ok tygodniu zacząłem zasypiać prawie na zawołanie.
Taka sytuacja, od lat mi się to nie zdarzyło ale
Zawsze mnie ciekawi co siedzi w głowach osób, które wstawiają sobie na facebooku jakieś typowo patologiczne zdjęcia profilowe w stylu "patrzcie, że jestem kibolem/sebixem" a potem z tego samego konta ogłaszają się na grupach z ofertami remontów mieszkań itd.

Przeciętnego człowieka na pewno nie odstraszy zdjęcie na którym widać typa, który wygląda na kogoś kto prędzej ukradnie telewizor niż zamontuje go do ściany xD

#przemyslenia
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
Ten kraj zaczyna schodzić na psy.

Porownojac moje miasto i inne rzeczy do tego co było choćby w wakacje to:

-wszędzie pełno żuli, ćpunów i oni są ogólnie agresywni. Chodzą po galeriach handlowych i zaczepiają ludzi co tam coś jedzą, są natarczywi i agresywni. Krzyczą do obsługi żeby ta dała im jeść

-duża agresja na drogach. Dziś byłem świadkiem jak jeden kierowca wyjechał przed maskę drugiemu, tamten zatrąbił, to tamten odtrąbił i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Serylek: bo na razie nie znam języka. A zanim bym go biegle ogarnął to tak myślę od 3 do 5 lat. Do tego myślę że taki Hans zatrudni innego Hansa z takim samym cv niż polaka z certyfikatem językowym. Tym bardziej, że nie każdy jest jakimś specjalistą
@wez_idz_sobie z wszystkim się w pełni zgodzę poza kwestią cesarki, wystarczy poczytać oficjalne zalecenia medyczne lekarzy oraz UE w tym temacie... Ten instrument to medyczna ostateczność, nie powinien stanowić podstawy rozwiązania, a baby chcą nawet w tym, do czego je stworzyła natura iść na pełną łatwiznę, bo przyzwolenie, inne normy 'społeczne' i postęp technologiczny
Czy są tu #rozowepaski które mają podobne przemyślenia związkowe, że po prostu.... chyba lubią być same? Mieszkam sobie w ładnym mieszkaniu, cisza, spokój, wiecznie czysto... Nikt nie zostawia swojego syfu za sobą, nikt nie okazuje braku szacunku do tego, że sprzątam codziennie jak coś się nabrudzi. Nikt nie wylewa sobie połowy butelki moich drogich kosmetyków na twarz. Nie muszę sprzątać tygodniowego brudu z naczyń wsadzonych do lodówki, gdzie pleśń już prawie napisała
@piamater: większość osób nawet nie wie czy wolą być same czy nie, bo nie stać ich na samodzielne życie, do tego siedzą tak sztywno w narzuconych ramach, że są w stanie zdefiniować swoją wartość tylko poprzez związek tj. ktoś mnie chciał = mam wartość.
To co odczuwasz się bardzo naturalne, masz wyznaczony standard i obniżanie go dla kogokolwiek zawsze będzie frustrujące, co nie znaczy, że dla każdego trzeba ten standard obniżać,
ChatGPT to AI? No nie bardzo. Mój test bardzo szybko oblał. I choć oczywiście ma on znacznie większą wiedzę niż ja, to moim zdaniem brakuje tutaj kluczowego elementu, czyli sprzężenia zwrotnego i na ten moment nawet nie zanosi się na to, żeby coś takiego w najbliższej przyszłości powstało.

Już dawno temu zauważyłem, że model, który deterministycznie udziela odpowiedzi na pytania na podstawie tekstu nie powinien być nazywany inteligencją niezależnie od tego jakie
źródło: comment_16702455435DuROqBsyWwkprbGzlmT13.jpg
@nietrudny: Nie bardzo wiem co masz na myśli przez RL, czy chcesz mi powiedzieć, że istnieje taki model, który może "wykonywać się" w nieskończoność przy odpowiednim wejściu? Ja nie twierdzę, że to nie istnieje, pisałem tylko o swoich kryteriach na tą "prawdziwą inteligencję".
Zakończyłem prace w kurierskim kołchozie. Pracowałem prawie rok na umowie zleceniu za 2,5-3k bez płatnego urlopu. Gdy dałem znać januszowi dwa dni przed końcem umowy że odchodzę i nie podpiszę więcej to dostał ataku wścieklizny. Nuda i monotonia w tej pracy sprawiły że zacząłem ciągle rozmyślać i dobierać sb do głowy swoje #!$%@? życie, zaczynało mnie to już odczłowieczać.

#kolchoz #przemyslenia ##!$%@? #neet #przegryw
źródło: comment_1670243170G0vx5fDCtr1JO4hVKMH6mJ.jpg
@johnny_tsunami: Dwa lata temu pracowałem okres zimowy jako dostawca kateringów w nocy w trójmieście dla największego dostawcy. Zapierdziel był spory, zwłaszcza styczeń/luty, ale kasa była kosmiczna. Minimalna na umowie zlecenie + reszta na czarno. Płacone od stopa, samochód służbowy pod dom. Łącznie na luzie na moim rejonie robiłem w najlepsze miesiące 8k netto, w gorsze 6k. Rekordziści, którzy pracowali tam od zawsze robili ponad 10k non-stop.

Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś
Takie moje przemyślenie dzisiaj spisałem. Pewnie nikt tego nie przeczyta - poniekąd z powodów poniżej zawartych - ale z jakiegoś powodu szkoda mi z góry wyrzucać to na śmietnik zapomnienia, choć i tak jest na to skazane. Ot, kolejny paradoks mojego spie#dolenia.

Główny problem polega na tym, że w istocie rzeczy każdy z nas jest całkowicie samotny. Nikogo tak naprawdę nie obchodzi Twój los, nie obchodzą Twoje troski, zmartwienia i problemy, tak
#anonimowemirkowyznania
Jeśli jakiś mężczyzna narzeka na samotność, to rada jest jedna "wyjdź do ludzi" no i moje pytanie: jak ja mam to niby zrobić i czemu to nie działa?

Pracuję do 16 więc zanim wrócę do domu, przebiorę się zjem coś albo zrobię zakupy po drodze to już jest 18 albo 19. Jeśli do tego jeszcze poćwiczę, zrobię sobie pranie albo muszę posprzątać to nie wiadomo kiedy jest 21-22 i jeśli nie
@AnonimoweMirkoWyznania:

Pracuję do 16 więc zanim wrócę do domu, przebiorę się zjem coś albo zrobię zakupy po drodze to już jest 18 albo 19. Jeśli do tego jeszcze poćwiczę, zrobię sobie pranie albo muszę posprzątać to nie wiadomo kiedy jest 21-22 i jeśli nie mam zamiaru być w pracy nieprzytomnym to muszę szykować się spać aby przynajmniej o tej północy się położyć. Realistycznie patrząc na poznanie kogoś nowego zostają tylko weekendy
Niewielu z was pewnie kojarzy ten film, ale to nic bo nie o nim samym chciałem napisać, chodzi mi głównie o motyw który w nim występuje.
Mianowicie, ludzkość po 3 wojnie światowej doszła do wniosku że już wystarczy takiej zabawy, no i utworzyła sobie futurystyczny świat, w którym wszyscy biorą lek eliminujący zdolność odczuwania.
Czyli nie ma morderstw, gwałtów, łez, smutku i rozpaczy, ale nie ma też śmiechu, zachwytu, muzyki, obrazów, kolorów,
źródło: comment_1670219147XlzJx9qaiptCpjLzQtffGR.jpg