• 1
@walicwasss: mi dojazd do pracy 28km w jedną stronę zajmował godzinę. Powrót również godzine. Od samych dojazdów bardziej stresował mnie stan techniczny pojazdu i co będzie jak się coś z----e. Na szczęście juz na neet jestem
  • Odpowiedz
Polski rynek pracy to koszmar. Mój brat z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim (po wypadku w dzieciństwie utracił 10% mózgu) z pomocą urzędu pracy znalazł kolejny „staż” dla niepełnosprawnych. W państwowej instytucji kultury. Będzie pracował po 8 godzin dziennie, robiąc to co inni pracownicy, ale za marne 2000 złotych. I tak go te urzędy ciągną od kilku lat do pracy na pełen etat poniżej minimalnej krajowej. Wykorzystując człowieka. Wkurzyło mnie to.

#
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jechanka: no i czego nie rozumiesz, nie może pracować powyżej a nie ze musi poniżej, wysłałeś dokładnie to co napisałem wpis wyżej i jeszcze nie wiem co oczekujesz
  • Odpowiedz
nic się nie poprawiło od kiedy chodzę do pracy, jem "normalniej", śpię "normalniej" i w ogóle ponoć żyję "normalniej".

oczywiście, są zmiany, ale na gorsze. doświadczenie bólu samotności wzrosło przepotężnie i to bardzo szybko, wiedziałem, że jestem śmieciem z paskudnym ryjem, ale nie, że aż tak, dopiero częstsze i bliższe przebywanie wśród ludzi mi to uświadomiło. serce mnie boli boleśnie przez to, nawet bardzo dla jego.

kwestię, że jestem codziennie niewyspany (nie ma znaczenia
CiemnoSmutnoZimno - nic się nie poprawiło od kiedy chodzę do pracy, jem "normalniej",...

źródło: wojak-in-tears-mens-t-shirt

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jakiś chłop na sam koniec dnia idąc do szatni się s--------ł ze schodów i chyba rozcial sobie łeb, bo karetka jedzie. Pewnie będzie, że z jego winy, bo nie trzymał się poręczy
#kolchoz
#przegryw
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja osobiście gniję z łebków, którzy jarają się budowlanką, a tak naprawdę to oni nigdy nie byli na żadnej budowie a jedyna styczność z tym tematem polega na wizytach w supermarketach jak Castorama czy oglądanie HGTV lub innego gówna gdzie fachowcy z prawdziwego zdarzenia wykonują naprawdę skomplikowane roboty do których trzeba mieć odpowiednie predyspozycje, nie mówiąc już o czymś takim jak umiejętności. Nic dziwnego, że istnieje powiedzenie że kto był na polskiej
NevermindStudios - Ja osobiście gniję z łebków, którzy jarają się budowlanką, a tak n...

źródło: 5f34e4d739063_o_full

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach