Cz znacie jakiego neciaka, który ciągnął temat w nieskończoność?
Ja znam rekordzistę.
Ten Pan już nie żyje. Zmarł w 2024 roku. Żył prawie 90 lat. Od 1969 roku był na rencie.Potem na emeryturze. Matematykę zostawiam wam.
Miłej pracy.
Ja znam rekordzistę.
Ten Pan już nie żyje. Zmarł w 2024 roku. Żył prawie 90 lat. Od 1969 roku był na rencie.Potem na emeryturze. Matematykę zostawiam wam.
Miłej pracy.





























Chciałbym sobie pobalować, ale nie za własne zarobione pieniądze - tylko za pieniądze z ZUS-u.