• 139
@PokemonowyRambo to jest nic. Na tv nie mam ublocka to potrafią już na starcie dać 50 s reklam z napisem że dzięki temu reklamy w trakcie filmu są krótsze (no dziękuję pan youtube)

A pamiętam czasy gdy reklam na yt nie było (jestem stary xd) albo były 5 s i pomiń. A potem z 5 do 7 i tak do dziś - przeproście Polsat bo już nie są liderem.
  • Odpowiedz
  • 178
@jobzpaticzku2: Piszesz tak bo nie stać cię na premium, to tylko godzina pracy... a już podnieśli ceny, no nic to tylko dwie godziny pracy. Gardzę złodziejami używającymi adblokery, co innego ja, uzywam VPN więc mogłem po taniości używać tureckiego premium. Mogłem bo mi korpo zablokowało konto za oszukiwanie, kompletnie nie rozumiem czemu. Ale i tak nadal warto kupić premium, mówie ci warto kupić dzięki temu moje dzieci oglądają na tablecie
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ktos z was czuje sie podobnie?

Pochodze ze sredniej wielkosci miasta, urodzilem sie w dosyc biednej rodzinie, rodzice sie wiecznie klocili, ojciec nie mieszkal z nami, nie pracowal, rozwod gdy mialem 15 lat. Z glodu nie przymieralem ale pierwszy raz na wakacje pojechalem dopiero majac 21 lat, nad polskie morze za pozyczke z mbanku. Niby probowali mnie wychowywac ale bralkowalo wsparcia, ciepla, nie nauczyli mnie w zyciu niczego. Z ojcem rozmawiam bardzo rzadko, nie jest czlowiekiem ktory nadaje sie do rozmow. Matka narobila dlugow w spoldzielni (komonik mi wbil na konto) o co toczylem batalie w sadzie, ostatecznie wygralem ale stracilem chec jakiegolwiek kontaktu z nia.

Do 26 roku zycia zylem biednie, nie chcialo mi sie pracowac albo myslalem ze po prostu nie nadaje sie do pracy. Ostatecznie prawdopodobnie dzieki wplywowi dobrych znajomych wyszedlem na prosta, znalazlem dobra prace, troche fart, troche okazalo sie ze jestem dobrym manipulatorem i potrafie sie dobrze sprzedac na rozmowach o prace. Z kobietami nigdy nie mialem problemow, zawsze udawalo mi sie kogos znalezc na krocej czy dluzej. Zazwyczaj na krocej.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Też macie taki ogromny dysonans, kiedy czytacie te wszystkie wzywające o pomstę do nieba wpisy nt. leniwej młodzieży i brak rąk do pracy?
Zupełnie tak jakby bramy eldorado miały się otworzyć przed pierwszym młodym, który nie przygra w ch&^a.
A potem myślicie o swoich #pracbaza w (niedalekiej, bo wpis głównie do grupy wiekowej 25-30) przeszłości i jakby... nikt nie potrafił docenić ciężkiej pracy?

W sensie, jeżeli widzisz masowo wpisy nt. "nie mogę zatrudnić pracownika, bo każdy młody się obija", to wydawałoby Ci się, że jeżeli już pracodawca znajdzie młodego, który chce pracować, a wręcz jest w stanie ciężko pracować, to go doceni. No nic bardziej mylnego.
@mirko_anonim firmy bez problemu znajdują do pracy studentów za minimalną.

Teraz jak gospodarka przyhamowała to wręcz się biją o umowę zlecenie za minimalną byle zacząć pracę w zawodzie.
W IT darmowe praktyki to już powoli zaczyna być norma

Także zdarzy się 1 na 100 który zawoła 10k bo mam bogatych rodziców i faktycznie mu się nie opłaca za mniej, a potem HR i prywaciarze będą tylko o tym jednym trąbić
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Rybek wszystko zweryfikuje.

Jak jest rynek pracownika w danej branży to i pojedynczy pracownik może sobie stawiać żądania.

Jak nie, to może być ciężko.
  • Odpowiedz
Przy okazji zbliżającej się premiery Gladiatora 2 moja #niepopularnaopinia dlaczego nie lubię pierwszego Gladiatora. Oczywiście nie neguję, że jest to epickie widowisko z genialną muzyką, Hansa Zimmera. Nie przeszkadza mi też naiwna fabuła, nie każdy film musi być Grą o Tron.

Natomiast mam problem ze scenami akcji. Generalnie zazwyczaj w tego typu filmie kibicujemu głównemu bohaterowi, który w ramach sprawiedliwej zemsty zabija stojących mu na drodze antagonistów. Tylko, że w tym akurat przypadku mamy się podniecać w jak epicki sposób Maximus zabija innych gladiatorów - ludzi będących w takiej samej sytuacji jak on sam, niewolników zmuszonych do walki na arenie.

Gdyby reżyserem był ktoś inny niż Riddley Scott, to założyłbym, że ma to na celu wzbudzenie refleksji w stylu: patrz widzu, jesteś taki sam jak ci rzymianie na widowni jarający się tym jak niewolnicy zabijają się nawzajem (Tarantino zastosował coś podobnego w Bękartach wojny). Natomiast Riddley'a nie podejrzewam o takie rozkminy, dla niego liczy się widowisko.

Mi
Javert_012824 - Przy okazji zbliżającej się premiery Gladiatora 2 moja #niepopularnao...
@Rad-X: Przez cały film obserwujemy "Bękartów" zabijających Niemców na różne wymyślne sposoby. No i duża część widzów jest tym zajarana, pomimo tego, że ich ofiary np. sierżant który zostaje zatłuczony baseballem, albo ci żołnierze w barze często wcale nie są kreowani na złych. Widzą cieszy sam fakt że Niemiec ginie.

Na końcu dostajemy premierę filmu, w którym Frederick Zoller masowo zabija w wymyślny sposób Amerykanów i w tym momencie Tarantino
  • Odpowiedz
Spodziewalem sie ze za 2200zl Apple Watch 9 bedzie jednak troche lepszy. Malo apek, jakies bezsensowne ograniczenia typu #!$%@? system pomiarow snu który nie dziala bez jakichs trybow infocus czy cos, co sie zupelnie bezsensownie konfiguruje, ludzie pobieraja jakas zewnetrzna apke zeby automatycznie mierzyc sen cos co jest perfekcyjnie ogarniete w bandach po 150zl. Albo brak mozliwosci uzytkowania glosnika do multimediow. Interfejsy bt wifi sie nie wylaczaja na stale - trzeba isc
@MlCHAU: tylko do pomiaru snu, pomiaru HR z ręki czy w ogóle jako smartwatch to żaden garmin nie ma startu do appla - i mówię to jako użytkownik garmina
  • Odpowiedz
ale software gowno


@MlCHAU: to strach pomyśleć jakie by miał wyniki z dobrym softem skoro teraz jest top na rynku. Obejrzyj jakikolwiek nowszy film The Quantified Scientist na YT, to jest koleś który naukowo testuje śledzenie snu, HR itd we wszelkiego typu zegarkach itp, w każdym filmie pokazuje testowane urządzenie na wykresie zbiorczym ze wszystkim innym co testował - prawda jest taka, że z AW nic na rynku nie może
  • Odpowiedz
#przegryw powiem wam tak od serca koledzy że ostatnio zacząłem słuchać Koreańskiego popu tak zwany K-pop w szczególności Twice i stwierdzam że jest to duże lepsze od tego mainstreamowego gówna ( którego unikam ) które jest w Polsce i który płynie do nas z zachodu.

Dziewczyny są ładne, młode, urocze, fajnie tańczą i nie muszą świecić goła dupą w teledysku. Tekst nie są skomplikowane ale mają po prostu wpadać w
Hetmanow - #przegryw powiem wam tak od serca koledzy że ostatnio zacząłem słuchać Kor...

źródło: images (14)

Pobierz
@m4jkel: z tego samego powodu jak Polak np budowlaniec zagwiżdże na jakąś kobietę na ulicy to jest żul i ogólnie niesmak pozostał, a jak gwiżdżą Włosi czy Hiszpanie ktirzy tez cegky nosza to wszystko gra I fajnie że gwiżdżą. To kompleksy Polek i Polaków którzy chcą być "super"
  • Odpowiedz
Czy ktoś też w życiu ma taki "problem", że jest idealistą, marzycielem, romantykiem i przy tym bardzo czuje ludzi i jest wrażliwy na emocjonalne bodźce? Z biegiem lat dostrzegam, że odziedziczyłem to po dziadku, ciotka również. Zawsze miał wielkie plany na wszystko. Osiągnął bardzo dużo w życiu, a to było i tak ze 30-40 % tego, co miał w głowie. Nigdy nie umiał odpocząć. Zawsze musiał miec jakiś piękny plan, cel, ideę. Pracował do śmierci (83l), bo nie potrafił żyć jak emeryt. Tego samego roku co zmarł, był jeszcze na wakacjach w Hiszpanii.

Ja mam podobnie. Nie potrafię sobie wyobrazić żadnego spełnienia. To tak jakby skończyć piękną grę fabularną i nie mieć co robić. Pasuje to powiedzenie "po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni". Czasem potrafię bujać w obłokach, oderwać się na 2-3 godziny i po prostu pomarzyć, poplanować, powyobrażać sobie, wyznaczać sobie jakieś scenariusze, cele. Najbardziej boli, jeśli są odległe, lub jeśli droga do nich jest długa i na efekty trzeba poczekać, żeby zacząć czegoś przyjemnie doświadczać.

Mój dziadek miał masę kontaktów, przyjaciół, poważany zawód. Ludzie lubili jego towarzystwo. W sumie też mam grupę dobrych kumpli, dochodzą kolejne fajne znajomości, jak jestem singlem i nawet zdarzyło się, że mogłem liczyć na kogoś w potrzebie, kogo długo nie znałem, ale nadawaliśmy na podobnych falach. Mam taką czutkę na ludzi, że jestem w stanie po 10 minutach kogoś przejrzeć na wylot.

Jest
#przemysleniazdupy
Nie rozumiem mentalności ludzi, którzy uważają że hałas, głośna muzyka, niekończące się remonty u sąsiadów to nic takiego i jak się nie podoba to osoba pokrzywdzona takim sąsiedztwem ma się wyprowadzić.
To nic że długotrwały stres w takich warunkach i wieczne niewyspanie ma fatalny wpływ na zdrowie i jakość życia człowieka. Przykład? Ostatnio był proces mężczyzny, który zadźgał wiecznie halasujacego sąsiada. Ofiara była niepełnosprawna i od paru lat "umilała"
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
czemu roverów 600 jest tak mało, ostatnio wczoraj takiego widziałem. wchodzę na olx, a tam niestety jedna oferta ze sprzedażą tego modelu na części. XD poza tym, znacie takie niecodzienne trochę starsze, czyli w jego wieku samochody, które tak się wykruszyły? dobre były chociażby lancie, ale nie pytam o pospolite ople astry f i sejaki


Irytujące jest to jak czasami polscy przedsiębiorcy uwielbiają hasła typu "kupuj polskie produkty, trzeba być patriotą" ale jednocześnie nie mają najmniejszego oporu, żeby zatrudniać pracowników z Azji czy z Ukrainy za niższe stawki, zamiast pójść w trudniejszym kierunku i zapłacić trochę więcej Polakom i jednocześnie zainwestować w jakąś automatyzację, usprawnienie procesów itd.

Pamiętajcie, że patriotyzm jest dla was, dla szaraczków, a przedsiębiorca to już może "rozwijać kraj" napychaniem sobie kieszeni.

Ps. Tak
  • 1
@laiklaicki:

No to już inna sprawa. Bo sam ostatnio się ostro zdziwiłem jak odkryłem, że 4F sprzedaje ubrania z chin. Zawsze kojarzyłem ich z jakimiś tematami o ubraniach dla reprezentacji itd. więc oczywistym było dla mnie, że produkują rzeczy w Polsce.
  • Odpowiedz
@Murasame: Znów kiedyś czytałem, że adidas wypuścił serię butów z jakimś tam raperem czy coś i reklamował tym, że produkt wyprodukowany w Niemczech gdy klienci je dostali okazało się, że z azji xD niestety nie ma co liczyć na 100% uczciwości z strony sprzedawcy :)
  • Odpowiedz
Ostatnie kilka dni mieszkałam z dzieciakami w bloku na 3 piętrze. Wyjazd wakacyjny.
Jak można żyć w bloku?! Toż to katorga.
Jeszcze bardziej doceniłam mój dom na wsi z dużym podwórkiem i 5 pokojami, dzięki którym każdy z nas ma szansę na to, żeby w spokoju pobyć sam ze sobą jak potrzebuje.
Wolę jechać 4 km do miasta niż mieszkać w ciągłym hałasie.
#przemyslenia #przemysleniazdupy #mieszkanie
  • 1
@BackInBlack nie ojcowie, a jeden ojciec. W pracy. Bo zmienił robotę przed wakacjami i nie mógł wziąć urlopu. Ja od 7 lat robię w tym samym korpo, więc mam możliwość wziąć wolne, kiedy mi się chce.
  • Odpowiedz
Taka rozkmina.
Gość który ma kobitę i dziecko ginie w wypadku. Jego dobry przyjaciel wiąże się z tą kobitą i wspólnie wychowują dzieciaka po tym zmarłym typie.
Czy taka sytuacja jest z Waszej perspektywy czymś normalnym, moralnie akceptowalnym? Czy może de facto "przejęcie" rodziny swojego zmarłego kumpla wydaje Wam się niestosowne?

#pytanie #przemysleniazdupy #zwiazki

Co o tym sądzicie?

  • Normalna sprawa 43.4% (46)
  • Trochę to dziwne, ale co kto lubi 31.1% (33)
  • Pojebana sytuacja 7.5% (8)
  • A ja mam to w dupie 17.9% (19)

Oddanych głosów: 106

#bekazprawakow #prawica #przemyslenia #przemysleniazdupy #polityka

Jak wiadomo, giganci social mediów nie za bardzo lubią prawicowe treści. Wyjściem jest używanie mowy ezopowej bądź ucieczka na jakiś prawicowy portal zastępujący ten główny. I tam - niestety - mamy wyjaśniony powód dlaczego prawica nie może wygrać, a nawet gdy wygrywa, to krótkotrwale. Otóż, bardzo szybko taki prawicowy portal zamienia się w ściek. Tak, zwykły ściek.
Zaczynają dominować spiski, wariactwa, idiotyczne teoria, płąska lub wklęsłą ziemia, nanoroboty w szczepionkach i kontakt telepatyczny z Plejadianami.


@qeti: Czyli główna wykopu na co dzień
  • Odpowiedz
@Czoso: Analogia do monopoly jest o tyle nietrafiona, że w Polsce jest technicznie nieskończona ilość ziemi pod zabudowę. To by było takie monopoly, gdzie po każdym obrocie przybywają nowe tereny i unity, a cały czas gra ta sama ilość graczy XD
  • Odpowiedz