Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
DJ2020
min_borda
@DJ2020: ok, w porządku.
#anonimowemirkowyznania
Od ponad dwóch lat jestem w związku z naprawdę fajną dziewczyną. Szczupła, zgrabna, całkiem bystra, dobra w łóżku. No któtko mówiąc mój typ. Ja 23 lata , ona 21. Mieszkamy blisko siebie, często się widujemy.
Zawsze musi być jakieś ale... Niestety jest nieśmiała. Czasem bardzo nieśmiała. Widziałem to od początku naszej znajomości, ale jakoś nigdy mi to w dużym stopniu nie przeszkadzało. Często były sytuacje typu mcdrive, mówię do
Od ponad dwóch lat jestem w związku z naprawdę fajną dziewczyną. Szczupła, zgrabna, całkiem bystra, dobra w łóżku. No któtko mówiąc mój typ. Ja 23 lata , ona 21. Mieszkamy blisko siebie, często się widujemy.
Zawsze musi być jakieś ale... Niestety jest nieśmiała. Czasem bardzo nieśmiała. Widziałem to od początku naszej znajomości, ale jakoś nigdy mi to w dużym stopniu nie przeszkadzało. Często były sytuacje typu mcdrive, mówię do
@AnonimoweMirkoWyznania: jak sama widzi w tym problem i chciałaby to zmienić, to może zacząć od pracy z książką, np. "Jak przestać się bać" Ellen Hendriksen? Niektóre porady są naprawdę sensowne, te średnie można pominąć.
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@HateAccount: jak przegrywów to nie dotyczy jak można się zarazić jak ktoś na ciebie nakaszla? To chyba każdego dotyczy.
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@AnonimoweMirkoWyznania: powodzenia, fajne postanowienie. Na twoje życie ma ogromny wpływ to, czym się karmisz. Wszystkie te negatywne i dołujące informacje znajdują w nim swoje odbicie.
Jeszcze dodam, że mi na głowę bardzo dobrze robią spacery i kontakt z naturą. Czasami w towarzystwie jakiegoś podcastu, czasami bez.
Jeszcze dodam, że mi na głowę bardzo dobrze robią spacery i kontakt z naturą. Czasami w towarzystwie jakiegoś podcastu, czasami bez.
Mirabelki i Mirki, dziwna sprawa i chciałbym się was poradzić.
Mieszkam w małym miasteczku. Jakiś czas temu okazało się że znajomej dziecko jest chore. Leczenie to koszt 2 mln zł rocznie.
Ze spora grupą ludzi zaangażowaliśmy się w pomoc. Grupa dziewczyn pukała od drzwi do drzwi i prosiła o datek do puszki. Inne dziewczyny założyły grupę na fb i organizowały przeróżne aukcje. Ludzie wystawiali na tej grupie różne rzeczy, a inni je licytowali.
Mieszkam w małym miasteczku. Jakiś czas temu okazało się że znajomej dziecko jest chore. Leczenie to koszt 2 mln zł rocznie.
Ze spora grupą ludzi zaangażowaliśmy się w pomoc. Grupa dziewczyn pukała od drzwi do drzwi i prosiła o datek do puszki. Inne dziewczyny założyły grupę na fb i organizowały przeróżne aukcje. Ludzie wystawiali na tej grupie różne rzeczy, a inni je licytowali.
Stary o tym rozmawiałem z moją kobietą że gdyby naszemu dziecku coś było to raz że sprzedajemy wszystko a dwa wyprowadzamy się tam gdzie wyleczą go w ramach tzw. "NFZ"...
Nie raz widziałem zbiorki nawet w tv gdzie zbierają na leczenie w PL a w DE jest na cytowany "NFZ"
Tak ciężko przeprowadzić się do Niemiec czy innych krajów żeby ratować swoje dziecko?
@Piskariota5: a tak prosto? To serio tak
Koszt obsługi transakcji. Tu przykładowo chciałem wpłacić 1000 zł. Skasuje 10 %. Mogę dopłacić sam albo potrącą z już wpłaconej kwoty.
@Deathblow: ale jak nie zaznaczysz tego okienka, to osoba zbierająca dostanie całe twoje 1000 złotych i tyle samo będzie mogła wypłacić, bez żadnego potrącania. Serio tak jest na tej konkretnej stronie.
Prośba o pomoc dla mamy. Na wsparcie finansowe w leczeniu i rehabilitacji.
Dzień dobry, chciałbym Was drodzy użytkownicy i użytkowniczki prosić o pomoc dla mojej mamy w leczeniu. Niewiem co więcej napisać bo za dużo smutku, bezradności i poczucia niesprawiedliwości jest we mnie :(
z- 94
- #
- #
- #
- #
- #
@Pabick: ale ja nie o to pytam xd Pytam dlaczego się ośmiesza, skoro wskazał że dokumenty zostały przesłane. Chyba, że masz jakieś dowody albo chociaż poszlaki, że nie zostały.
Ja równie dobrze mogę nie na temat dodać, że nie ufam tobie, skoro rozpowszechniasz wyżej kłamstwa o jakichś 6% prowizji ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Ja równie dobrze mogę nie na temat dodać, że nie ufam tobie, skoro rozpowszechniasz wyżej kłamstwa o jakichś 6% prowizji ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Pabick: gdzie ja cię atakuję? To że napisałeś o 6% prowizji, a jest to kłamstwem - to fakt.
To ty się wycofujesz rakiem, bo nie masz najwyraźniej żadnych argumentów ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
To ty się wycofujesz rakiem, bo nie masz najwyraźniej żadnych argumentów ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
#anonimowemirkowyznania
Cześć od dłuższego czasu mam pewien problem. Ciągle mam w głowie negatywne myśli, drzemie we mnie złość jakaś nienawiść do wszystkiego.
Często wspominam sytuację, w których nie wyszło mi z dziewczynami, dużo we mnie agresji gdy sobie o nich pomyślę. Może to śmiesznie brzmi i zobaczę odpowiedzi, że jestem incelem itd.
Po prostu często się irytuje, irytuje mnie rodzina, że są tacy bez ambicji, dalsza rodzina jedyne wartości jakie ceni to
Cześć od dłuższego czasu mam pewien problem. Ciągle mam w głowie negatywne myśli, drzemie we mnie złość jakaś nienawiść do wszystkiego.
Często wspominam sytuację, w których nie wyszło mi z dziewczynami, dużo we mnie agresji gdy sobie o nich pomyślę. Może to śmiesznie brzmi i zobaczę odpowiedzi, że jestem incelem itd.
Po prostu często się irytuje, irytuje mnie rodzina, że są tacy bez ambicji, dalsza rodzina jedyne wartości jakie ceni to
@AnonimoweMirkoWyznania: może zainteresuj się medytacją
#anonimowemirkowyznania
Czy krytyka w związku, kiedy partner krytykuje partnerkę w stylu "Wyglądasz w tej sukience jak babcia" albo "Wyglądasz w tej sukience jak konkubina" "Brzydko wyglądasz w tej sukience", lekceważenie, obojętność na jej potrzeby. Czy to oznacza koniec związku nawet kiedy te osoby są małżeństwem i mają dziecko?
#pytanie #zwiazki
---
Czy krytyka w związku, kiedy partner krytykuje partnerkę w stylu "Wyglądasz w tej sukience jak babcia" albo "Wyglądasz w tej sukience jak konkubina" "Brzydko wyglądasz w tej sukience", lekceważenie, obojętność na jej potrzeby. Czy to oznacza koniec związku nawet kiedy te osoby są małżeństwem i mają dziecko?
#pytanie #zwiazki
---
@AnonimoweMirkoWyznania: a "Wyglądasz w tej sukience jak konkubina" to komplement czy krytyka, bo nie rozumiem xd
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@Bog666: szkoda, że terminalne stadium raka wiąże się najczęściej z takim bólem, że bez silnych opioidów nie dasz rady w ogóle funkcjonować. A na lekach i z powodu choroby jedyne na co masz energię i ochotę to leżenie w łóżku. Nie mówiąc o tysiącu możliwych innych skutkach ubocznych, z trawieniem, z wypróżnianiem, z nietrzymaniem moczu i kału. Faktycznie, zero problemów i życie chwilą.
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@GoldenJanusz: a jak masz to automatycznie przegryw? Mam na myśli czy to wystarczy? Inne czynniki są nieważne?
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
nie, nie p------e takie są fakty, ludzie przychodzą tam ćwiczyć a nie rozmawiać. Mało wiedzę osób aby że sobą rozmawiało.
@mszto: jeśli chcesz się trzymać faktów, to na twój jeden komentarz, że na siłowni nie da się nikogo poznać, są trzy przeciwne, osób które poznały znajomych na siłowni. I takie są fakty, faktami nie są wnioski wyciągnięte na podstawie jedynie twoich doświadczeń.
@mszto: to ty przeczytaj, co napisałeś. Że takie są fakty, że ludzie przychodzą tam ćwiczyć, a nie rozmawiać. Skoro są tu przykłady trzech mirków, którzy poznali znajomych na siłowni, to nie, to nie są fakty. Przychodzą tam też rozmawiać. I nie trzeba chodzić na jakieś zajęcia, tylko o stałych porach.
@mszto: no jasne, że idziesz z nastawieniem żeby ćwiczyć, ale czemu przy okazji kogoś nie poznać? To, że nie jest to priorytetowa czynność na siłowni nie znaczy, że jest to zła rada odnośnie nawiązywania znajomości. To, że zrobisz to "przy okazji" nie czyni tej znajomości jakiejś ułomnej xd
Kilka lat temu nosiłem na próbę soczewki, byłem na badaniu w salonie-sieciówce, dostałem parę różnych na próbę, ale każde mnie w jakiś sposób drażniły (mam dość suche oczy) i ostatecznie zrezygnowałem. Chciałem spróbować znowu - mogę sobie sam wybrać jakieś soczewki i kupić na próbę, czy lepiej iść na kolejne badanie?
Mam wrażenie że w salonach zawsze polecają swoje własne marki, ale z 2 strony po tym poprzednim badaniu nie dostałem żadnego
Mam wrażenie że w salonach zawsze polecają swoje własne marki, ale z 2 strony po tym poprzednim badaniu nie dostałem żadnego
@Arl0: idź do normalnego okulisty. Co to w ogóle za mierzenie soczewek, jak oko jest nieprzyzwyczajone, to każde będą drażniły - to w końcu obce ciało w oku. Mi okulista dobrał elegancko, chociaż na początku też było niewygodnie.
@Arl0: ale wiesz, że mocy soczewek nie wybierasz takich, jaką masz wadę, prawda? Poza tym trzeba dobrać krzywą BC i średnicę soczewki, żeby była dopasowana do gałki ocznej. Jak widać, w salonie, w którym byłeś, mieli wywalone na te parametry. Także ja polecam wizytę u okulisty w celu dobrania soczewek.
Ja przynajmniej jestem zadowolona z soczewek dopasowanych przez okulistę, chodziłam w okularach jakieś 8 lat, na soczewki zmieniłam 10 lat
Ja przynajmniej jestem zadowolona z soczewek dopasowanych przez okulistę, chodziłam w okularach jakieś 8 lat, na soczewki zmieniłam 10 lat
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...