Nie jesteś bogaty, ale zapłacisz jak bogacz. Oto absurd polskich podatków

Drugi próg podatkowy w Polsce wynosi obecnie 120 tysięcy złotych rocznie został podniesiony do tej kwoty w 2022 roku i od tego czasu rządzący milczą na temat jego potencjalnej waloryzacji. A waloryzacja zdecydowanie by się przydała, zwłaszcza w obliczu wciąż rosnącego krajowego minimum.
z- 448
- #
- #
- #
- #
















@El_mirabel: I bardzo dobrze.
Nie żyje się po to, aby pracować, ale pracuje się tylko po to, aby żyć. Ludzie zrobili sobie bożka z pracy i pieniędzy, gdy wciąż dobrze można żyć bez ich wielkiej ilości.
Oczywiście, że nie, bo to generuje oligarchie i monopole.
Bogatsi mają przewagę konkurencyjną, bo mają na to środki, a co za tym idzie, wpływy i doświadczenie, aby wykończyć słabszą konkurencję – stąd biorą się oligarchie i monopole.
Gdy nie ma biedy, to bogatsi też na tym sami korzystają, gdy wokół
Właśnie działając inaczej, niż ja piszę, to odmawiasz innym bogacenia się i tworzysz komuchowo (oligarchię w morzu biedy i rozwarstwienie), bo bogatsi tworzą bariery. Bogatsi uzyskują przewagę konkurencyjną, bo mają na to środki, a co za tym idzie, wpływy i doświadczenie, aby stawiać bariery słabszej konkurencji – stąd biorą się oligarchie i monopole. Nie wejdziesz na rynek, na którym
@piotras-kbw: Właśnie sam pośrednio o tym piszesz w swoim zdaniu, że to jednak coś daje, bo nie tworzy bogatych, których stać by było na struktury, aby nie płacić żadnych podatków.