czescmampytanie via Wykop
- 6
@getin: chłop robi catfisha na chada gdy juz dosłownie każdy wie że to fejki xD widać ze inteligencją ten chłop nie grzeszy
czescmampytanie via Wykop
- 0
Zrobił całkiem uzasadnioną kalkulację że nie każdy. Nagrzane juleczki nie wiedzą
@gorobei: co za głupoty. juz przed klaudiuszami świadomość o fejkach była dośc wysoka. z upływem czasu i dojściem tych historii do mainstreamu tylko całkowicie przegrane przypadki nabiorą się na tak oczywistego fejka.
czescmampytanie via Wykop
- 0
@gorobei: no i właśnie wrzuciłeś ten przypadek, gdzie nawet w poście widać ze dostaje reakcje "haha"
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moje przemyślenia nt kobiet w wieku 30 lat, body count 30+, wyglad sredni 6/10, moze 7 max. Zapytacie jak to zrobilem bedac srednim? Mam w sobie cos z kobiety, rozumiem ich potrzeby, wiem jak z nimi rozmawiac.
1 Wiekszosc kobiet zrobi z ciebie scierke emocjonalna na problemy dnia biezacego i rozterki filozoficzne.
2 Wiekszosc kobiet nie ma nic do zaoferowania, sa po prostu nudne i w facecie szukaja odskoczni, rozrywki.
3 Wiekszosc kobiet jest slaba w lozku. Najgorsze jest to, ze chcialaby seksu nonstop(tak sie trafilo ze mam duza faje), ale kompletnie nie zachecaja. S--s mialem dwa razy dobry przez te 30+ dziewczyn. Jedna to n--------a-borderka.
4 Wiekszosc kobiet jest bardzo leniwa, nie sprzata, nie gotuje. Syf w kiblu najgorszy, porzygac sie mozna. Zarcie z pyszne pl albo jechanie na bulkach.
Moje przemyślenia nt kobiet w wieku 30 lat, body count 30+, wyglad sredni 6/10, moze 7 max. Zapytacie jak to zrobilem bedac srednim? Mam w sobie cos z kobiety, rozumiem ich potrzeby, wiem jak z nimi rozmawiac.
1 Wiekszosc kobiet zrobi z ciebie scierke emocjonalna na problemy dnia biezacego i rozterki filozoficzne.
2 Wiekszosc kobiet nie ma nic do zaoferowania, sa po prostu nudne i w facecie szukaja odskoczni, rozrywki.
3 Wiekszosc kobiet jest slaba w lozku. Najgorsze jest to, ze chcialaby seksu nonstop(tak sie trafilo ze mam duza faje), ale kompletnie nie zachecaja. S--s mialem dwa razy dobry przez te 30+ dziewczyn. Jedna to n--------a-borderka.
4 Wiekszosc kobiet jest bardzo leniwa, nie sprzata, nie gotuje. Syf w kiblu najgorszy, porzygac sie mozna. Zarcie z pyszne pl albo jechanie na bulkach.
czescmampytanie via Wykop
- 0
1 Wiekszosc kobiet zrobi z ciebie scierke emocjonalna na (...) rozterki filozoficzne.
@mirko_anonim: znaleźć kobietę która w ogóle się otrze o filozofie, poza tym co było w szkole, to cud.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moja różowa ciągle porównuje mnie do innych. Najlepsze jest to że robi z panienke s logiki, bo wybiera tylko pojedyncze dobre cechy u każdego z innych niebieskich. Nie wie, że istnieje zawsze drugie dno. Porównuje mnie do szwagra, kolegi, jakiegoś wujka. Niby na początku to zlewalem, ale z biegiem czasu uświadamiam sobie że to nie jest zdrowa sytuacja i wchodzi mi na banie że tak naprawdę nie jestem tym kimś z kim chciała by być. O ciągłych pretensjach już nie wspomnę.
#logikarozowychpaskow #zwiazki
─
Moja różowa ciągle porównuje mnie do innych. Najlepsze jest to że robi z panienke s logiki, bo wybiera tylko pojedyncze dobre cechy u każdego z innych niebieskich. Nie wie, że istnieje zawsze drugie dno. Porównuje mnie do szwagra, kolegi, jakiegoś wujka. Niby na początku to zlewalem, ale z biegiem czasu uświadamiam sobie że to nie jest zdrowa sytuacja i wchodzi mi na banie że tak naprawdę nie jestem tym kimś z kim chciała by być. O ciągłych pretensjach już nie wspomnę.
#logikarozowychpaskow #zwiazki
─
czescmampytanie via Wykop
- 0
ale boje się że wtedy się zagotuje,
@mirko_anonim: jeśli się boisz to już jesteś becia... znaczy niewolnikiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
mogę ci powiedzieć jak twoja historia może się potoczyć, bo to dość częsty przypadek.
obecnie jesteś w związku z tak zwaną p0lką. reguły gry w takich związkach są bardziej pierwotne czyli jest mocna dynamika pan - sługa i rządzenie twardą ręką. jak sam widzisz, ona powoli degraduję twoją pozycje w tym związku. o ile się nie zapuściłeś, to powód jej działań nie jest istotny. i teraz, ta sytuacja
czescmampytanie via Wykop
- 0
Czyli według Was jedynym sensownym wyjściem jest ucieczka.
@mirko_anonim: to nie ucieczka, bo jeśli związek się rozpadnie przez jej toksyczność do de-facto ona spowodowuje to ze odejdziesz. poza tym musisz brać wykopowe rady z pewnym dystansem, bo tylko ty masz całkowity obraz sytuacji, a my oceniamy wszystko przez urywek, co zwykle powoduje bardzo skrajne reakcje.
Postawiłem się, na spokojnie wyjaśniłem o co mi chodzi, bez większych emocji. Mam wrażenie, że spękała. Jakby mocno jej na mnie zależy. Tylko że bazując na Waszych słowach może być to efekt krótkotrwały i obawiam się, że macie absolutną
- 0
#logikarozowychpaskow #kiciochpyta
Kuźwa, serio?
Ze 2 tygodnie temu gadałem z koleżanką. O tak o. Przypomniałem jej, że jak byłem sto lat temu u niej w mieście, to nie chciała się spotkać. Żadna randka - po prostu okazja, żeby zobaczyć się raz na rok.
To
Kuźwa, serio?
Ze 2 tygodnie temu gadałem z koleżanką. O tak o. Przypomniałem jej, że jak byłem sto lat temu u niej w mieście, to nie chciała się spotkać. Żadna randka - po prostu okazja, żeby zobaczyć się raz na rok.
To
czescmampytanie via Wykop
- 0
@WolvvloW: brzmisz jak początki schizofrenii.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam poważny problem (albo i szczęście). Jestem 33 lvl i rok temu udało mi się poznać różowy pasek lvl 18. W zasadzie można powiedzieć, że chodzimy ze sobą bez oficjalnego zapytania, czy jesteśmy związkiem. Widujemy się bardzo regularnie, sypiamy ze sobą i bardzo się lubimy mimo różnicy wieku. Naturalnie daję sobie i jej czas, ale zastanawiam się, czy nie ujawnić światu, z kim się spotykam. Otóż widzę, że chciałaby się do mnie przeprowadzić (ja mieszkam sam w centrum, ona pod miastem i zaczyna studia). Nie jest to zły pomysł, bo można się już na poważnie poznać. Martwi mnie jednak reakcja otoczenia. Znajomi chyba to zaakceptują, ale obawiam się reakcji swojej rodziny. Co zrobilibyście na moim miejscu? Zgodzilibyście się na wspólne mieszkanie i odważylibyście się ujawnić? Szczerze mówiąc boję się przyznać swojej rodzinie (a co dopiero jej rodzicom). Z drugiej strony chyba lepiej, niż rówieśniczka po przejściach i dziećmi w pakiecie.
#rozowepaski #zwiazki #rodzina #gorzkiezale
─
Mam poważny problem (albo i szczęście). Jestem 33 lvl i rok temu udało mi się poznać różowy pasek lvl 18. W zasadzie można powiedzieć, że chodzimy ze sobą bez oficjalnego zapytania, czy jesteśmy związkiem. Widujemy się bardzo regularnie, sypiamy ze sobą i bardzo się lubimy mimo różnicy wieku. Naturalnie daję sobie i jej czas, ale zastanawiam się, czy nie ujawnić światu, z kim się spotykam. Otóż widzę, że chciałaby się do mnie przeprowadzić (ja mieszkam sam w centrum, ona pod miastem i zaczyna studia). Nie jest to zły pomysł, bo można się już na poważnie poznać. Martwi mnie jednak reakcja otoczenia. Znajomi chyba to zaakceptują, ale obawiam się reakcji swojej rodziny. Co zrobilibyście na moim miejscu? Zgodzilibyście się na wspólne mieszkanie i odważylibyście się ujawnić? Szczerze mówiąc boję się przyznać swojej rodzinie (a co dopiero jej rodzicom). Z drugiej strony chyba lepiej, niż rówieśniczka po przejściach i dziećmi w pakiecie.
#rozowepaski #zwiazki #rodzina #gorzkiezale
─
czescmampytanie via Wykop
- 0
Nikt z moich znajomych czy rodziniy nie krytykowal. ale moze tez wiedza, ze ja sobie nie daje w kasze dmuchac
@Rudz1elec: każdy gadał za plecami.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#s--s #zwiazki #logikarozowychpaskow
Był ktoś w sytuacji że partnerka nie chciała spróbować oralnego, bo korzystała z wanny z hydromasażem i język nie miał konkurencji z wirem wody? Jak nie dostaje, to nie oddaje. Przechodzi kiedyś ochota na hydromasaż? Wiem, że geje sobie masują tylki albo odkręcają główki prysznica, ale u kobiet to powinno przechodzić w szkole średniej, nie?
─
#s--s #zwiazki #logikarozowychpaskow
Był ktoś w sytuacji że partnerka nie chciała spróbować oralnego, bo korzystała z wanny z hydromasażem i język nie miał konkurencji z wirem wody? Jak nie dostaje, to nie oddaje. Przechodzi kiedyś ochota na hydromasaż? Wiem, że geje sobie masują tylki albo odkręcają główki prysznica, ale u kobiet to powinno przechodzić w szkole średniej, nie?
─
czescmampytanie via Wykop
- 2
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Aranżowane małżeństwa są niesprawiedliwą wymianą- mężczyzna dostaje młodą, ładną dziewicę, a kobieta brzydkiego zakolaka, którego nawet własna matka nie kochała przez jego krzywą mordę. Gdyby do małżeństw byli zmuszani jedynie przystojniacy, to mój tatuś mógłby już dziś rezerwować termin w kościele. Ale tak to ja już wolę użerać się w korpo z moim przygłupim managerem. Jedyna prawdziwą pigułka to ta, że feminizm powstał, bo kobiety chciały się wyzwolić od seksu z genetycznymi porażkami.
#blackpill
#redpill
#logikarozowychpaskow
#p0lka
Aranżowane małżeństwa są niesprawiedliwą wymianą- mężczyzna dostaje młodą, ładną dziewicę, a kobieta brzydkiego zakolaka, którego nawet własna matka nie kochała przez jego krzywą mordę. Gdyby do małżeństw byli zmuszani jedynie przystojniacy, to mój tatuś mógłby już dziś rezerwować termin w kościele. Ale tak to ja już wolę użerać się w korpo z moim przygłupim managerem. Jedyna prawdziwą pigułka to ta, że feminizm powstał, bo kobiety chciały się wyzwolić od seksu z genetycznymi porażkami.
#blackpill
#redpill
#logikarozowychpaskow
#p0lka
czescmampytanie via Wykop
- 2
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Od razu pisze że to nie jest bait i nie wiem co muszę zrobić żeby to udowodnić, musicie uwierzyć na słowo.
TL:DR
Różowa zrobiła mi awanturę, że przeczytałem jej obleśnie wiadomości z kolegą i obwinia mnie.
Trafiłem
Od razu pisze że to nie jest bait i nie wiem co muszę zrobić żeby to udowodnić, musicie uwierzyć na słowo.
TL:DR
Różowa zrobiła mi awanturę, że przeczytałem jej obleśnie wiadomości z kolegą i obwinia mnie.
Trafiłem
czescmampytanie via Wykop
- 0
@mirko_anonim: laska tobą manipuluje jak dzieciakiem. ma rację ze potrzebna jest terapia, ale tylko dla ciebie w temacie wyrwania się od manipulacyjnej harpii.
btw. sprawdzenie wiadomości w związku z 3 latami po ślubie to nic złego, no ale każdy argument jest dobry żeby frajerowi namieszać w głowie.
btw. sprawdzenie wiadomości w związku z 3 latami po ślubie to nic złego, no ale każdy argument jest dobry żeby frajerowi namieszać w głowie.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #atomicalprzegryw
absolutnie nic nigdy nie usprawiedliwi doprowadzenia do płaczu niechcianym kontaktem fizycznym, ale czy istnieje godne zadośćuczynienie w tej płaszczyźnie egzystencji?
─
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #atomicalprzegryw
absolutnie nic nigdy nie usprawiedliwi doprowadzenia do płaczu niechcianym kontaktem fizycznym, ale czy istnieje godne zadośćuczynienie w tej płaszczyźnie egzystencji?
─
czescmampytanie via Wykop
- 0
@mirko_anonim: leki
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Rozowa stwierdzila ze swietnym pomyslem w niedziele bedzie nastawienie budzika, zeby nie zmarnowac calego dnia. Powiedziala mi o tym przed snem to mysle spoko, wstan sobie jak bardzo chcesz a ja sobie pospie dluzej. Budzik o 10 dzwoni, mowie jej zeby wstawala a ona ze nie, jednak pospi dluzej. O 11 znowu budzik, ja juz wkurzony mowie jej zeby wstala to ona stwierdzila ze jednak nie i ona spi dalej. O----------m ja i ona foch a ja sie zastanawiam czy kazda rozowa jest taka czy to mi sie trafila taka?
#logikarozowychpaskow #zwiazki
─
Rozowa stwierdzila ze swietnym pomyslem w niedziele bedzie nastawienie budzika, zeby nie zmarnowac calego dnia. Powiedziala mi o tym przed snem to mysle spoko, wstan sobie jak bardzo chcesz a ja sobie pospie dluzej. Budzik o 10 dzwoni, mowie jej zeby wstawala a ona ze nie, jednak pospi dluzej. O 11 znowu budzik, ja juz wkurzony mowie jej zeby wstala to ona stwierdzila ze jednak nie i ona spi dalej. O----------m ja i ona foch a ja sie zastanawiam czy kazda rozowa jest taka czy to mi sie trafila taka?
#logikarozowychpaskow #zwiazki
─
czescmampytanie via Wykop
- 0
@mirko_anonim: różowa jak to różowa, dużo gada, mało robi. ty za to niezły frustracik bez podejścia do kobiet.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wiem, że połowa kraju ma w tej chwili większe problemy, ale nie mam komu się wygadać, zresztą już nieraz przekonałam się że najlepiej nikomu się nie zwierzać, szczególnie z problemów w związku więc padło na mirkoanonim.
Rzecz niby błaha ale po którejś z kolei kłótni o głupoty zaczynam mieć dość.
Sprawa następująca: w sobotę wieczorem mieliśmy mieć z mężem wieczór dla siebie, dzieci zasnęły, odpaliłam "Kompanię Braci" i po jakimś czasie zasnęłam. Obejrzałam na pewno pierwszy odcinek do końca, czyli z godzinę, spałam może półtora, dwie godziny. Przeszłam do sypialni, mąż już spał więc położyłam się obok niego i też zasnęłam. Obudziłam się znowu koło 5, starego obok mnie brak. Znalazłam go w pokoju dzieci na tapczanie, obudziłam żeby poszedł do łóżka, kochaliśmy się, było okej. Myślałam że między nami wszystko gra. Zanim wyszedł do pracy dziś na nockę dostałam jednak zjebę że zasnęłam a mieliśmy mieć wspólny wieczór, że moje koleżanki potrafią po pracy iść na imprezę do rana a ja miałam wolne i zasnęłam. Mamy dwoje dzieci, oboje pracujemy fizycznie na pełny etat, ja naprawdę już padam czasem na pysk. Czy moja wina serio jest adekwatna do jego zachowania? On teraz znowu na kilka dni się obrazi, nie będziemy rozmawiać, potem jakieś półzdania na temat dzieci i potem znowu żyjemy jakby nigdy nic, a ja już czasem serio nie mam chęci wracać z pracy do domu bo nie wiadomo jaka będzie atmosfera i o co znowu będą pretensje. Przykro mi to wszystko pisać bo kochałam i kocham męża ale coraz trudniej mi jest akceptować takie zachowania.
#logikarozowychpaskow #zalesie #logikaniebieskichpaskow
─
Wiem, że połowa kraju ma w tej chwili większe problemy, ale nie mam komu się wygadać, zresztą już nieraz przekonałam się że najlepiej nikomu się nie zwierzać, szczególnie z problemów w związku więc padło na mirkoanonim.
Rzecz niby błaha ale po którejś z kolei kłótni o głupoty zaczynam mieć dość.
Sprawa następująca: w sobotę wieczorem mieliśmy mieć z mężem wieczór dla siebie, dzieci zasnęły, odpaliłam "Kompanię Braci" i po jakimś czasie zasnęłam. Obejrzałam na pewno pierwszy odcinek do końca, czyli z godzinę, spałam może półtora, dwie godziny. Przeszłam do sypialni, mąż już spał więc położyłam się obok niego i też zasnęłam. Obudziłam się znowu koło 5, starego obok mnie brak. Znalazłam go w pokoju dzieci na tapczanie, obudziłam żeby poszedł do łóżka, kochaliśmy się, było okej. Myślałam że między nami wszystko gra. Zanim wyszedł do pracy dziś na nockę dostałam jednak zjebę że zasnęłam a mieliśmy mieć wspólny wieczór, że moje koleżanki potrafią po pracy iść na imprezę do rana a ja miałam wolne i zasnęłam. Mamy dwoje dzieci, oboje pracujemy fizycznie na pełny etat, ja naprawdę już padam czasem na pysk. Czy moja wina serio jest adekwatna do jego zachowania? On teraz znowu na kilka dni się obrazi, nie będziemy rozmawiać, potem jakieś półzdania na temat dzieci i potem znowu żyjemy jakby nigdy nic, a ja już czasem serio nie mam chęci wracać z pracy do domu bo nie wiadomo jaka będzie atmosfera i o co znowu będą pretensje. Przykro mi to wszystko pisać bo kochałam i kocham męża ale coraz trudniej mi jest akceptować takie zachowania.
#logikarozowychpaskow #zalesie #logikaniebieskichpaskow
─
czescmampytanie via Wykop
- 1
@mirko_anonim: jakim cudem wpadłaś na pomysł, że takie fochajace się duże dziecko to dobry wybór do związku i robienia z nim dzieci?
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak zaufac kobiecie?
Kazda moja relacja z kobieta konczyla sie tym, ze albo puszczala sie na boku, albo po prostu uciekala jak poznala innego bolca. Kiedys nawet wiedzac juz o tym ze mnie zdradza obserwowalem jej zachowanie. Niesamowite jak kobieta potrafi udawac dobra i czula, wiedzac ze rucha sie na boku z innym. No nie mialem po prostu zadnych milych doswiadczen na dluzsza mete. Dodatkowo wiadomo, internet i historie ludzi, czy nawet historie znajomych.
Od roku jestem z zwiazku z rozowa. Jej caloksztalt bardzo pasujacy do mnie, podobny charakter i tak dalej. Nie zrobila jeszcze nic co mogloby nadszarpnac moje zaufanie. Jezeli ktos ja podrywal to mi to po prostu mowila.
Jak zaufac kobiecie?
Kazda moja relacja z kobieta konczyla sie tym, ze albo puszczala sie na boku, albo po prostu uciekala jak poznala innego bolca. Kiedys nawet wiedzac juz o tym ze mnie zdradza obserwowalem jej zachowanie. Niesamowite jak kobieta potrafi udawac dobra i czula, wiedzac ze rucha sie na boku z innym. No nie mialem po prostu zadnych milych doswiadczen na dluzsza mete. Dodatkowo wiadomo, internet i historie ludzi, czy nawet historie znajomych.
Od roku jestem z zwiazku z rozowa. Jej caloksztalt bardzo pasujacy do mnie, podobny charakter i tak dalej. Nie zrobila jeszcze nic co mogloby nadszarpnac moje zaufanie. Jezeli ktos ja podrywal to mi to po prostu mowila.
czescmampytanie via Wykop
- 0
Kiedys nawet wiedzac juz o tym ze mnie zdradza obserwowalem jej zachowanie. Niesamowite jak kobieta potrafi udawac dobra i czula, wiedzac ze rucha sie na boku z innym.
@mirko_anonim: faceci tak samo, a może nawet bardziej.
Mi jest jednak dslej ciezko do końca zaufać
ale co to znaczy do końca zaufać wg ciebie? że mozesz już całkowicie wyprzeć rzeczywistość w której żyjesz i że od teraz zaczniesz żyć w bajce
#przegryw gdy w końcu znajdzie dziewczynę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Fajny przykład dla ludzi, którzy myślą, że jak znajdą dziewczynę, to wyjdą z przegrywu i będzie fajnie i kolorowo.
Tymczasem w rzeczywistości wygląda to tak, że przegryw nadal przegrywa, tylko po prostu ma łatkę "w związku", a żyje mu się równie źle albo jeszcze gorzej niż będąc singlem.
Dziewczyna będzie pomiatać przegrywem, a on nie będzie potrafił postawić na swoim. Najzabawniejsze jest to, że to nie tyczy się tylko przegrywów. Ogromna ilość osób to beciaki, sam to widzę wśród znajomych. Ale jak się tu dziwić? Od dzieciaka jesteśmy uczeni usługiwania kobietom, bycia dla nich miłym, ustępowania. Do tego chyba każdy słyszał jakieś tematy seksu przy zgaszonym świetle, bóle głowy jako
Tymczasem w rzeczywistości wygląda to tak, że przegryw nadal przegrywa, tylko po prostu ma łatkę "w związku", a żyje mu się równie źle albo jeszcze gorzej niż będąc singlem.
Dziewczyna będzie pomiatać przegrywem, a on nie będzie potrafił postawić na swoim. Najzabawniejsze jest to, że to nie tyczy się tylko przegrywów. Ogromna ilość osób to beciaki, sam to widzę wśród znajomych. Ale jak się tu dziwić? Od dzieciaka jesteśmy uczeni usługiwania kobietom, bycia dla nich miłym, ustępowania. Do tego chyba każdy słyszał jakieś tematy seksu przy zgaszonym świetle, bóle głowy jako
czescmampytanie via Wykop
- 0
@LatajacyJeczmien: tak na prawdę niewiele różnicie się od tej laski. ona i wy chciałaby stawiać na swoim mając w dupie drugą stronę. większość wannabe sigm z wykopu nie wie kiedy jest czas i miejsce na twarde trzymanie się swoich granic, a kiedy trzeba iść na kompromis.
wy nawet nie wiecie jak ważną rzeczą dla dziewczyn jest wspólne zasypianie ze swoim chłopakiem, a jeszcze dzban wyżej pisze coś ze laska się
wy nawet nie wiecie jak ważną rzeczą dla dziewczyn jest wspólne zasypianie ze swoim chłopakiem, a jeszcze dzban wyżej pisze coś ze laska się
czescmampytanie via Wykop
- 1
@Eugeniusz_Zua: chodziło mi o to, że temat nie jest taki 0-1 i nawet chad w pewnych kwestiach musi iść na kompromisy albo ugody dla swojego dobra. niestety większość autystycznych wykopków uprawia w takich wątkach jakieś revenge fantasy i w wyniku tego zamienia się w męską wersję tej karyny.
czescmampytanie via Wykop
- 1
@adamsowaanon:
niezły border
jak nie pasuje to tak są drzwi.
Ale tu trzeba pogadac co kto lubi, kompromisy,
niezły border
czescmampytanie via Wykop
- 0
Stawienie na swoim a wręcz zmuszanie kogoś do czegoś to różnica.
@LatajacyJeczmien: jaka jest różnica w tym, że ta karyna stawia na swoim i zmusza chłopa żeby z nią spał, a zfrustrowanymi wykopkami, którzy zalecają by stawiać na swoim oraz zmusić kobietę do zasypiania samej?
to równie dobrze ona może później iść spać.
nawet nie załapałeś sensu mojej wypowiedzi.
czescmampytanie via Wykop
- 0
Ale on nie zmusza jej do zasypiania samej. Przecież nie musi iść spać sama. Może poczekać na niego.
@LatajacyJeczmien: nie chodzi o zmuszanie w znaczeniu że nie ma innego wyjścia, tylko że jeśli ona nie chce spać sama to JEST ZMUSZONA iść spać później.
Po prostu kompromisy powinny wychodzić od obu osób
w sumie nie wiem po co ze mną dyskutujesz na ten temat, skoro ja pierwszy wspominałem w tym
Sylwek, który zbiera materiały na Baxtona i resztę towarzystwa nagrywając rozmowy potajemnie,także dla prokuratury, nagle wyciąga dyktafon przy samym Baxtonie, a żeby nagrywać własną kobietę.
Oj chłopie jakie ty bajki zmyślasz.
Jeśli takie historyjki wchodzą w skład b---y jaką chcesz nam zaserwować, to rozpędź się lepiej na baranka w stronę ściany pdf'ie, tylko swoich diabelskich rogów nie połam.
A Fame to ty sobie możesz likwidować wierzgając nogami w snach.Pionku.
#boxdel
Oj chłopie jakie ty bajki zmyślasz.
Jeśli takie historyjki wchodzą w skład b---y jaką chcesz nam zaserwować, to rozpędź się lepiej na baranka w stronę ściany pdf'ie, tylko swoich diabelskich rogów nie połam.
A Fame to ty sobie możesz likwidować wierzgając nogami w snach.Pionku.
#boxdel
czescmampytanie via Wykop
- 1
@StrefaMroku: przecież po całokształcie zwyrola i argumencie sklejonym na siłę ze ten przycisk miał inny kolor więc to potwierdza że cała historia to kłamstwo (jakby kolor przycisku miał jakiekolwiek znaczenie w tej historii lol), to oczywistym jest że dziad leśny ją nagrywał. beka ze ludzie zapominają, że zwyrol jest takim samym psycholem jak baxton, tylko jeden jest troche mądrzejszy i nie zdradza każdemu tego co wie o innych xD
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej wszystkim
Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem co robić...Od miesiąca jestem w związku z dziewczyną. Bardzo inteligentną, ogarniętą dziewczyną po studiach. Ja także kończę już swój kierunek, mam dobrze prosperującą pracę w zawodzie. Byłem już w dwóch „poważnych”związkach.
Na początku relacji, wiadomo - sielanka. Dziewczyna jest bardzo pewna siebie. Jak jeszcze randkowaliśmy, wspominała o swoich wielu adoratorach (nie pozostawałem jej dłużny i oczywiście też to robiłem, ewentualnie mówiłem, że jej ex niezbyt mnie obchodzi, bo teraz jest na randce ze mną). Było naprawdę okej, bo na przestrzeni tego jednego miesiąca poznałem jej rodzinę, ona moją, byliśmy nawet na wyjeździe w SPA. Mam słabość do kupowania fajnych prezentów bez okazji, więc też pare się zdarzyło (jakieś bransoletki, naszyjnik). Z góry zaznaczę - nie, nie nalegała na to, wręcz miała wyrzuty, że to robię. Ale mi sprawia to przyjemność bo lubię, kiedy czuje się również w ten sposób doceniana.
Hej wszystkim
Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem co robić...Od miesiąca jestem w związku z dziewczyną. Bardzo inteligentną, ogarniętą dziewczyną po studiach. Ja także kończę już swój kierunek, mam dobrze prosperującą pracę w zawodzie. Byłem już w dwóch „poważnych”związkach.
Na początku relacji, wiadomo - sielanka. Dziewczyna jest bardzo pewna siebie. Jak jeszcze randkowaliśmy, wspominała o swoich wielu adoratorach (nie pozostawałem jej dłużny i oczywiście też to robiłem, ewentualnie mówiłem, że jej ex niezbyt mnie obchodzi, bo teraz jest na randce ze mną). Było naprawdę okej, bo na przestrzeni tego jednego miesiąca poznałem jej rodzinę, ona moją, byliśmy nawet na wyjeździe w SPA. Mam słabość do kupowania fajnych prezentów bez okazji, więc też pare się zdarzyło (jakieś bransoletki, naszyjnik). Z góry zaznaczę - nie, nie nalegała na to, wręcz miała wyrzuty, że to robię. Ale mi sprawia to przyjemność bo lubię, kiedy czuje się również w ten sposób doceniana.
czescmampytanie via Wykop
- 3
@mirko_anonim: jeśli dziewczyna jest "bardzo pewna siebie", to ty musisz być jeszcze pewniejszy. Inaczej jej hipergamia zaczyna bić na alarm ze coś jest nie tak. I to się właśnie kryje pod pojęciem "wszystko ogarniać sama", a nie organizowanie wycieczek. Tak to niestety wygląda.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kiedy moja dziewczyna wyjeżdża na weekend do rodziny albo wyjeżdża z koleżankami na wakacje to mam takie "uff, będę miał wolną chatę" i w głębi serca się cieszę, że będę miał spokój.
Czy to Red flag? Że lubię sobie odpocząć od dziewczyny?
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
Kiedy moja dziewczyna wyjeżdża na weekend do rodziny albo wyjeżdża z koleżankami na wakacje to mam takie "uff, będę miał wolną chatę" i w głębi serca się cieszę, że będę miał spokój.
Czy to Red flag? Że lubię sobie odpocząć od dziewczyny?
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
czescmampytanie via Wykop
- 1
@mirko_anonim: to red flag, ale większość facetów jest w tak słabych i źle dobranych związkach, ze grupowo zaczynają uważać to za normalne i że "tak ma być".
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zwiazki
Mirki potrzebuje porady. Miałem ze swoją #rozowepaski spinę o moim zdaniem głupotę, ale ona odbiera to jako brak szacunku wobec jej osoby. nasz wiek ja 36, ona 34.
Otóż chodzi o to, że piszac do niej pisze „ci” „ty” „ciebie” zamiast „Ci” „Ty” „Ciebie”. Tłumaczyłem, że często pisze z telefonu jadąc autobusem i nie zwracam uwagi na takie rzeczy co jeszcze bardziej ją rozjuszyło. Jej zdaniem to braki w moim wykształceniu i wychowaniu. Twierdzy, że każda kobieta oburzyłaby się na takie coś i powinienem zmienić swoje zachowanie, a to, że moim zdaniem to głupota dowodzi, że ignoruje coś co jest dla niej ważne. Nie wiem już co myśleć… moim zdaniem ona srogo przesadza
─
#zwiazki
Mirki potrzebuje porady. Miałem ze swoją #rozowepaski spinę o moim zdaniem głupotę, ale ona odbiera to jako brak szacunku wobec jej osoby. nasz wiek ja 36, ona 34.
Otóż chodzi o to, że piszac do niej pisze „ci” „ty” „ciebie” zamiast „Ci” „Ty” „Ciebie”. Tłumaczyłem, że często pisze z telefonu jadąc autobusem i nie zwracam uwagi na takie rzeczy co jeszcze bardziej ją rozjuszyło. Jej zdaniem to braki w moim wykształceniu i wychowaniu. Twierdzy, że każda kobieta oburzyłaby się na takie coś i powinienem zmienić swoje zachowanie, a to, że moim zdaniem to głupota dowodzi, że ignoruje coś co jest dla niej ważne. Nie wiem już co myśleć… moim zdaniem ona srogo przesadza
─
czescmampytanie via Wykop
- 2
@mirko_anonim: pisanie zaimków duża literą nie ma żadnego znaczenia bo nigdy nie zmienia sensu wypowiedzi. to podobnie jak z tytułami naukowymi na uczelni, nic nie zmieniają w komunikacji, a przysrywają się o nie największe gbury z wywalonym ego.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam coś takiego ze swoim #rozowypasek, że jak mówię swoje przemyślenia, lub opinie, to nie spotykam się z akceptacją i dyskusją, ale że zdenerwowaniem, że nie uważam tak jak ona. Ze znajomymi ona tak nie ma. Ja z innymi tak nie mam. Pewnie jest tak, dlatego że jestem dla niej ważny i o każdym moim "złym" poglądzie myśli jak o czymś co by jej uwierało przez resztę życia. Mieliście podobnie? Co można na to poradzić? #zwiazki
──────────
Mam coś takiego ze swoim #rozowypasek, że jak mówię swoje przemyślenia, lub opinie, to nie spotykam się z akceptacją i dyskusją, ale że zdenerwowaniem, że nie uważam tak jak ona. Ze znajomymi ona tak nie ma. Ja z innymi tak nie mam. Pewnie jest tak, dlatego że jestem dla niej ważny i o każdym moim "złym" poglądzie myśli jak o czymś co by jej uwierało przez resztę życia. Mieliście podobnie? Co można na to poradzić? #zwiazki
──────────
czescmampytanie via Wykop
- 0
@mirko_anonim: bo niestety wiele różowych pasków nie potrafi dyskutować. na pocieszeni dodam, że jeśli masz odpowiednio wysoką wartość, to takie mało świadome dziewczyn i tak z czasem zaczną przejmować twoje poglądy.
- NEVER SUBBED NEVER DONATED ADBLOCK ON STOLEN LAPTOP NEIGHBOURS WIFI MOMMAS HOUSE FREE ENTERTAINMENT
O co chodzi tym różowym ?
Niedawno różowa gadała że ja ciąglę chce tylko seksu. Mam wysokie libido. Zgadzam się z tym.
Przestałem całkowicie inicjować s--s, jeśli jej się będzie chciało to ok, ale nie będę się narzucał. Zacząłem więcej chodzić na siłownię i wieczorami ogrywałem gry na playce. Dzisiaj różowa mówi, że się nią już nie interesuje i że pewnie ją zdradzam, bo wydaje jej się że przestała mi się podobać.
Laski zawsze znajdą dziurę w całym. Chcesz seksu to źle, bo myślisz tylko o seksie. Nie chcesz seksu to też źle, bo to brak zainteresowania. Pewnie jak zacznę proponować s--s to znów będzie że mi chodzi tylko o s--s. Dajcie spokój.
#