@Pietruchoowy: To że różne to wiem, ale nie wiedziałem, że istnieje wybór. No cóż, w takim razie przepraszam. Ludzie oraz internet co innego sugerowali. Co zabawne to nawet osoba co plusowała twój wpis jeszcze parę dni temu tak uważała, także widzę niektórzy szybko zdanie zmieniają. W każdym razie życzę powodzenia w szukaniu.
Jednak dziennik z terapii w ośrodku zamkniętym się odnalazł. Czuję się, jakbym chwycił tamtego siebie, który wiedział, że musi jeszcze przejść przez rok rozrywania swoich trzewi, w którym w końcu uda się do psychiatry, przyzna do problemów z psychiką, zacznie leczenie. Cóż, okazuje się, że jeszcze mam serce.

11.03. 21
A w nocy nie wierzę, że tu jestem. Że nic już nie będzie takie same. Że przekroczyłem granicę i na próżno wypatrywać
I znów z kimś się przyciągnąłem.

Przeniosła się z innej zmiany. Kojarzyłem ją jedynie z uśmiechu. Takiego, który ma w sobie jakąś niepojęta wyrozumiałość, zaraża swoim ciepłem i już odbił się na twarzy promienistymi zmarszczkami mimicznymi. Wniosła wiele ciepła, ma umiejętność tkania miłej atmosfery.

Spędziłem z nią dzień w pracy. Zadziwiająco łatwo mi się z nią rozmawiało. Bariera wieku to tam swoją drogą niezbyt ogólnie mi przeszkadza (ona jakieś dwadzieścia parę lat
Z marszu wyznała mi, że bierze antydepresanty, że jest w terapii (na depresję i współuzależnienie) podobnie jak jej syn, który ma schizofrenię i srogie kłopoty z dopalaczami (pewnie ogólnie z narko). Wypytałem ją o to, jak to jest, że tak bez skrępowania o tym mówi. Powiedziała, że nie chce się z tym kryć, że to po prostu choroba


@Lecerdian: ostatnimi czasy opowiadam już raczej bez skrępowania innym o tym, że się
Idealiści i perfekcjoniści to chyba jedne z najgorszych grup osób zaburzonych. Jak chcesz być perfekcyjny to sobie bądź ale nie wymagaj tego od innych. A jak nie umiesz nie wymagać to najlepiej liczbę osób wokół ciebie zredukuj do 0. I przede wszystkim, jak jesteście perfekcjonistami, nigdy nie myślcie o dzieciach bo ich mocno skrzywdzicie a one potem przez lata będą musiałby z tego wychodzić.
#psychologia #psychiatria #zaburzeniaosobowosci #zaburzeniapsychiczne #zycie #rodzina #przegryw
Idealiści i perfekcjoniści to chyba jedne z najgorszych grup osób zaburzonych.

ten zaszczyt idzie do zaburzeń z wiązki B według mnie. perfekcjonizm w połączeniu z którymś z tych zaburzeń jest największym problemem bym powiedział.
@viciu03:
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Dlaczego tak trudno dbać o coś, rozwijać umiejętność, być systematyczny, oglądać tutoriale, stosować porady? Kocham fotografię, znów przemierzam makroświaty z zachwytem, ale przygniatają mnie, przytłacza mnie ogrom możliwości.

Eh, świat jest za duży. Rozkwit emocji obsypał mnie ołowianymi płatkami. Czuję jakby mój mózg się przebudowywał. Tyle lat z pragnieniem śmierci, z marzeniem o wiecznym śnie przed zasypianiem. Tyle lat kontrolowania emocji narkotykami i obserwowania odlatujących przyjaciół każdej zimy. Zamykania się, obwarowywania, zatrzaśnięcia
Pobierz Lecerdian - Dlaczego tak trudno dbać o coś, rozwijać umiejętność, być systematyczny, ...
źródło: Luty kopia
@Lecerdian: Rozumiem Cię. Ja kiedyś bardzo mocno odczuwałem życie, w przeróżnych odcieniach. Był głęboki smutek, tęsknota, poruszała muzyka, natura, widoki, czuło się metafizykę, nadzieję, czasem radość, każde spojrzenie i pragnienie potrafiło szarpnąć, wierzgało mną nieposkromienie na wszystkie strony świata. I to było cholernie trudne do wytrzymania. Przytłaczające. Nie potrafiłem sobie z tym radzić. Teraz mam odwrotnie, nie czuję nic i też jest mi źle. Stary świat dla mnie umarł. Nie ma
@budep:
Dla mnie tym środkiem jest pracowanie nad metodami ujścia. Rozrost moich emocji jest najpewniej spowodowany wychodzeniem z jakiś ośmiu lat nałogowego picia, prawie osiemnastu regulowania nastroju narko, pierwszym takim zaangażowaniem w terapię i farmakoterapię depresji i już rocznym budowaniem, odbudowywaniem relacji.

Odnośnie metod ujścia, to samo wyżalenie się w tym poście trochę pomogło z tym ciężkim dniem i ruszyłem się z aparatem w padający śnieg, a potem, nie mogąc dalej
Lvl 27. Alkoholizm, lekomania (choć niezaakceptowane), depresja, lęki, zaburzenia osobowości, zespół aspergera. Trzeźwy od 2 lat, zdechły w środku od lat wielu. Funkcjonowałem zawsze tak wiecie, niby dobrze jak należy, ale krzyk w środku. Depresja nigdy nie zaprosiła mnie na miesiąc do piwnicy, albo po prostu ja z tych zaproszeń nie korzystałem. I to mnie wkurzało najbardziej. To cieszenie mordy kiedy tak naprawdę marzysz o innej huśtawce niż huśtawka nastrojów. Teraz chyba
@ziemniaczek14:
Ja obecnie jestem pacjentem poradni, gdzie, tak jak ty miałeś, uczęszczam na grupową, indywidualną i co jakiś czas do psychiatry. Tylko widzę, że doświadczam innego podejścia.

Jednak ja ciągle upieram się ze to nie nałóg jest problemem. Ze to tylko efekt czegoś głębszego


I z tym sztandarem w dłoni moja psychoterapeutka, jak i cała poradnia, prowadzi terapię. Traktują nałóg jako wierzchołek góry lodowej i całe leczenie jest prowadzone dwutorowo. Szkoda,
@ziemniaczek14: możesz spróbować dorzucić niskie dawki neuroleptyku, np. sulpiryd, amisulpryd 50mg, arypiprazol, flupetniksol. Mi kiedyś bardzo pomagał sulpiryd, amisulpryd. Jednak działanie słabnie, zmienia się z czasem (przynajmniej u mnie). Może u Ciebie podziała dłużej.

Miałem wlewy ketaminy. Płaciłem 700zł za wlew. Miałem cztery. Możesz spróbować. Mi nic nie pomogły na fobię społeczną i lęk uogólniony / nerwicę lękową.
Luźne przemyślenia po sesji z szamanem.

Miałem miłą wizytę u psychiatry. Dobrze mieć takiego, który słucha (bo takiego, który przepisuje leki i elo, to już przerobiłem).

Bardzo zaciekawił się moim pojmowaniem fotografii, jako (dla mnie) najprostszej drogi do życia teraźniejszością, do stanu uważności i wolności od bombardujących myśli (nawet rozgadał się o optyce, a ja opowiadałem mu w jaki sposób fotografuję makro i też hehe pokazałem swoje kaźgi maźgi). W ogóle pogadaliśmy
Ostatnio bardzo mocno przyświecają mi te słowa. Jakoś mi lepiej, gdy udaje mi się żyć w teraźniejszości.

Uczyń stałym nawykiem badanie własnego mentalnego i emocjonalnego stanu na drodze samoobserwacji.

Dobre pytania, które warto często sobie zadawać to: Czy w tym momencie jestem w zgodzie z samym sobą? Czy czuję się ze sobą swobodnie? Co teraz dzieje się we mnie?


Bądź, co najmniej równie zainteresowany tym, co dzieje się w tobie, jak zdarzeniami
Pobierz Lecerdian - Ostatnio bardzo mocno przyświecają mi te słowa. Jakoś mi  lepiej, gdy uda...
źródło: Styczeń7
To wręcz oniryczny tydzień.

Równo rok temu dogoniły mnie własne demony. Rwące za trzewia pragnienie objęć ziemi zapijałem, aż traciłem świadomość. Miałem już dość. Życia i wypierania życia. Głosów wgniatajacych poczucie własnej wartości w błoto, głosów kuszących śliskimi parapetami. Nie byłem w stanie trwać ani w jednym, ani w drugim stanie. Nawet moje kochane istnienie pomiędzy (chociaż chyba miałem na myśli, oderwanie się od tego, który myśli), było wówczas poza moim zasięgiem.
Pobierz Lecerdian - To wręcz oniryczny tydzień. 

Równo rok temu dogoniły mnie własne demony....
źródło: comment_1672955181PzhIxdTkwLhCWHKejsbHki
Luki w zabezpieczeniach zablokowanych tagów (jak przegryw czy te jakieś tam walki) sprawiły, że mój wykop wygląda jak pobojowisko i nieco smutno mi z tym. Jednak z drugiej strony, cieszy mnie to, że obecnie, o wiele lepiej niż niegdyś, zdaję sobie sprawę z tego, jak potężnie można siebie samego skrzywdzić trwając w pętli negatywnego myślenia, w dodatku hiperbolizowanego i nibilitowanego przez ludzi w podobnym problemie.

#depresja #zaburzeniaosobowosci #przemyslenia #feels #psychologia
@Lecerdian ja uważam to za minus, zrobiłem sobie feed zainteresowań gdzie potrzebuje newsów a teraz mam znowu ściek. Jasne, trzeba mieć otwarte spojrzenie poza swoją banke ale mirko mialem właśnie po info z zainteresowań własnych. A teraz #!$%@? nawet nie mogę obserwować tagów które miałem w obserwowanych bo jakieś błędy.
@Stan_Przedzawalowy:
Wiesz, ja wykopu użyłem tylko jako odskoczni do tej ważnej dla mnie postawy życiowej, aby nie wpadać w pętlę myśli i destrukcyjnego pogłębienia, ponieważ odnośnie samego mojego wykopu - również #!$%@? mi go po mistrzowsku.
Dziś dowiedziałem się że mój kolega z pracy nie żyje ( ͡° ʖ̯ ͡°) jeden z niewielu, z którymi rozmawiałem o czymś więcej niż o pracy i czułem dobrze w jego towarzystwie. Znałem go rok. Szkoda chłopa.

Jednak bardziej zastanawiam się dlaczego dwie godziny po tej wiadomości mam #!$%@? i myślę co zjem, albo pogram jak wrócę z pracy.

Mam wrażenie jakbym przeżył 5 etapów żałoby w zaledwie
@Mental_breakdown: Jak najbardziej tak. Problemy z utrzymaniem porządku są typowe w ADHD, natomiast hoarding jest ściśle związany z OCD oraz spektrum autyzmu, ale bardzo często jest także odnotowywany u osób z ADHD, ponieważ trójca OCD / ASD / ADHD ma w dużym stopniu PŁYNNY charakter i w zasadzie mamy do czynienia z ogólnym spektrum zaburzeń neurorozwojowych. Jednocześnie istotnym kryterium jest geneza danego symptomu, i tak też może okazać się, że w
#lekarze #lekarz #leki #pytaniedoeksperta #pytanie #pytaniedomirkow #szukam #pomocy #pomoc #warszawa #choroby #choroba #problem #rozowepaski #niebieskiepaski #depresja #depresje #nerwica #borderline #ptsd #autyzm #asperger #zaburzenialekowe #zaburzeniaosobowosci #psychologia #psychiatria #psychoterapia #psychologia #psychiatra #terapia #terapia

Krótko zwięźle i na temat.

Mircy Mirabelki,

Szukam lekarza / terapeutę. Nie, nie dla siebie.

Lekarza bądź terapeutę który ma doświadczenie z osobami że spektrum autyzmu, osobami z PTSD oraz osobami z zaburzeniami lękowymi.

Tak wiem spore combo. Osoba której chce
Jak dostaje od kogos pochwałę, to zawsze jestem absolutnie przekonany że #!$%@? to powiedział ironicznie i jestem do niego negatywnie nastawiony do konca "znajomości", w sensie zakładam, że ciśnie że mnie bekę i że takie sytuacje beda się powtarzać, w efekcie czego mam wzmozona czujność, większy lęk. Ktoś też tak ma? (Wiem że nikt xd)
#przegryw #zaburzeniaosobowosci ##!$%@? #fobiaspoleczna
via Wykop Mobilny (Android)
  • 37
@JacekJaworzec: Też tak mam. A to dlatego, że od dzieciaka dużo złego doświadczałem od innych ludzi i nie raz zostałem "pochwalony", co faktycznie było tylko zawoalowaną probą obśmiania mnie przed innymi. Od tamtej pory podchodzę że sporą dawką nieufności do takich zachowań, choć wiem, że bezzasadnie. Ale to silniejsze ode mnie.
@Sinti:
Najłatwiej będzie, jak usiądziesz na podłodze, podciągniesz nogi zgięte w kolanach do siebie, opleciesz je rękami, a czoło oprzesz o kolana. Popatrzysz w dół, popatrzysz na jedyną, bezpieczną przestrzeń; przestrzeń, którą zamykasz swoim ciałem, sobą. Trochę się rozpisałem, bo to dotyczy moich problemów :( chociaż trzeba przyznać, że już przeszłych, zostały tylko powidoki.
@Lecerdian: ja też bardzo lubię chociaż trochę w innym stylu, nawet odczułem ochotę przeprowadzić z tobą jakąś konwersacje, ale zbyt nerwowo teraz u mnie na to, a więc żegnaj ciekawy nieznajomy
Ehhh chyba nic nie będzie z tej terapii. Nie potrafię się porozumieć z tą kobietą. Albo jestem jakiś #!$%@?, bo co chwilę pytam jakie to ma znaczenie, albo co to da, że opowiem o czymś ( psychodynamiczna ). No i ona odpowiada, że nie jest mi w stanie powiedzieć co to może dać. No to równie dobrze mogę sobie z botem popisać o wszystkim, bo to też może, a może nie dać
Chciałem się podzielić tekstem, który mi się ostatnio napisał. Tak jakbym starał się coś uchwycić, a to ciągle mi umykało. Piszę sporo automatycznie w ramach ćwiczeń i terapii, ale to jak bagna, na których czasem można znaleźć lilie, jakąś dobrą frazę. Piszę regularnie dziennik, ale cóż, to bardziej obserwacje. Chciałbym pisać jakieś dłuższe teksty, chciałbym bardziej rozwinąć wyobraźnię, chciałbym uchwycić czym jest to, co chcę naprawdę napisać. Więc próbuję. Innej metody nie
@Lecerdian: Ciekawy wpis. Wypowiadam się ponieważ skończyłem niedawno "Umysł Andrew" E. L. Doctorow'a (polecam - 7/10) i tam główny bohater momentami prawił takie rozmyślania, monologi. Często w 3. osobie. Można nazwać to "stream of consciousness" czyli strumieniem myśli, tak uważam. "Nobody's perfect". Fajnie się czytało. I Doctorowa, i @Lecerdian 'a. Twórz śmiało.
Pobierz whazzaaaaa - @Lecerdian: Ciekawy wpis. Wypowiadam się ponieważ skończyłem niedawno "U...
źródło: comment_1673028504C0dIN3kI2LtGEQLGMXZbzM.jpg