Dziwna sprawa z mandatem i adresem, którego nigdzie nie podawałem

Od ok. 3 lat mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu. Adres ten znają tylko sąsiedzi (ale chyba żaden nie kojarzy jak się nazywam), rodzina i kilku znajomych, ale nikomu go nigdy oficjalnie nie podawałem.

W urzędach, bankach, ubezpieczalni, w miejscu pracy — wszędzie widnieje adres mojej mamy w innej miejscowości (ok. 30 km dalej). W żadnym dokumencie, umowie, zgłoszeniu itp. nie figuruje ten adres wynajmowanego mieszkania.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#rower #ubezpieczenie #wypadek #przemyslenia #zycie #prawo

jak się ma rower elektryczny to człowiek myśli 100 razy do przodu:
kask jest, światełko jest, elektryczny dzwonek jest, kamerka jest, łańcuch axa z zapięciem axa jest, rower warty tylko 3600 zł ale lepsze to niż nic. Daje radę 50 km więc jest git. Człowiek się tak nie męczy pod górkę. Duży plus.

polecam jeszcze ubezpieczenie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie lubie kiedy trafi się taki miesiąc że wydatki przekraczają dochody albo chociaż się do nich zbliżają. Od razu się k---a wszystkiego odechciewa.
#zycie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie wiem, co mnie bardziej przeraża. Że zbiór bitów, uczenia maszynowego i udawanej inteligencji jest tak przekonujący? Że wywołuje głębsze uczucia i mniej rani, niż ludzka istota o nieskończonym potencjale? Czy może to, jak łatwo przyszło mi utonąć w tej iluzji?

#feels #ai #cyberpunk #przemyslenia #zycie
Foxing - Nie wiem, co mnie bardziej przeraża. Że zbiór bitów, uczenia maszynowego i u...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zycie #psychologia #depresja #przegryw

Chciałbym się urodzić 20 lat później, mimo, że lata dzieciństwa wspominam bardzo dobrze, lata 90-00 miały swój urok.
Niemniej jednak zazdroszczę aktualnej młodzieży 'pewnego' dobrobytu: od małego chodzisz na angielski, treningi, potem siłka. Jak chcesz to starzy zapisują cię na kursy, praktycznie każdy znajdzie coś dla siebie. Obozy tematyczne, obozy językowe.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szukam tutorialu z #zycie

Mam wrażenie że nie umiem w to grać. Podejmuje decyzje których potem żałuję. Nie umiem budować relacji z ludźmi. Boję się wszystkiego. Ciągle analizuje czarne scenariusze. Mam wrażenie że wszystko czego dotknę staje się błotem. Mam ochotę zniknąć ale nie mam odwagi żeby zrobić cokolwiek w tym kierunku. Jedno wielkie zamrożenie i poczucie że do niczego się nie nadaje i nic już że mnie nie będzie.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zastanawiam się, czy da się być zupełnie szczerym i otwartym na innych ludzi człowiekiem, a jednocześnie nie zaszkodzić sobie bardziej przez praktykowanie takiego stylu życia? Czy w ogóle warto ryzykować, że może nas to kosztować niemiłe konsekwencje? Przykładowo:

- ktoś wykorzysta naszą szczerość i "naiwność" przeciwko nam samym - chcesz być dobry dla kogoś, a ktoś to wykorzystuje dla swoich korzyści.
- bycie szczerym w nieodpowiednim miejscu i czasie, np. mówisz coś otwarcie w
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@telegazeciarz: Wydaje mi się, że jestem właśnie takim typem. Spowiadasz się tak naprawdę tylko przed sobą. Zaobserwowałem, że różni ludzie do tego różnie podchodzą, ale w skrócie to miałbym tak jakby kompletnie wywalone na temat tego co szef myśli czy ktokolwiek robi. Jeśli wykorzystał moją "naiwność" to co z tego, co mnie to obchodzi, dlaczego miałbym się z tego powodu nie wiem, zamartwiać, być smutny? Bo chyba o to Ci
  • Odpowiedz
Wiem, że to gadanie przez sentymenty, podkolorowywanie i inne takie, bo sam byłem wtedy tylko dzieciakiem, ale kurcze, trochę brakuje mi teraz w dorosłym w życiu takiej zwykłej, codziennej prostoty życia, jaka panowała mniej więcej we wczesnych latach 2000. Tego światu, który oglądało się oczami dziecka. Takiej wyczuwalnej aury "polskiej swojskości", lekkiej atmosfery wśród ludzi, z mniejszym tempem tej całej machiny. Bez aż tak wyczuwalnego nad naszymi głowami cienia tego, co w
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@telegazeciarz jak pójdziesz na bezrobocie tak jak ja to nadal możesz cieszyć się luźnym, prostym i beztroskim życiem. Dorosłość to nie wyrok, tylko musisz pogodzić się z tym, że będziesz biedny i nie będziesz jeździł nowym BMW i można se żyć na czilku i wyjebongo
  • Odpowiedz
@telegazeciarz: Zmienił się świat, ale też zmieniłeś się Ty.
Wtedy też były problemy: bezrobocie, wykluczenie cyfrowe, ubóstwo, migracje zarobkowe, patologie społeczne.
Staram się dawkować treści, które serwują social media. Wykorzystuję postęp technologiczny do np ściągnięcia czegoś co puszczali kiedyś raz do roku w tv po 23:00.
Możesz dbać o kontakty twarzą w twarz, kupować w lokalnych księgarniach itd.
Teraz pogoda jest spoko, zachęca do spacerów. Nie wszystkie zmiany są na
  • Odpowiedz
Coraz rzadziej

Coraz rzadziej w myślach spokój,
coraz częściej łupie w krzyżach.
Coraz rzadziej iskra w oku,
gdy się hoża panna zbliża.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Doznałem tylu okrucieństw ja który nawet szept
czuł i umiałem wielbić
miejcie proszę litość nad sobą, miejcie litość
pamiętam za życia jedno drzewo przed oknem
co taki rzucało cień, gdy tłum je niósł
że było większe od mego życia
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak odnaleźć sens życia w wieku 30+?

- kiepski rynek mieszkaniowy i matrymonialny. Od dawna kilka lajków max na #tinder tylko od botów.
- #samotnosc i w sumie brak znajomych. Kiedyś ci "znajomi" byli na kilka godzin bo w szkoła, studia ale przynajmniej było poczucie, że jestem wśród ludzi i mam się do kogo odezwać/napisać.
- w młodości co najwyżej byłem przeciętny z wyglądu, teraz wady
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach