Aktywne Wpisy
czeskilotnik +161
No i się zaczęła coroczna akcja pod tytułem nie strzelaj i dej na pieska. Psiarze przez kilka dni będą płakać jak to ich pupile się boją petard. Szkoda tylko, że w pozostałe dni w roku już mają w dupie sprzątanie po swoim psie, zakładanie kagańca (też się boję jak na ulicy mijam pitbulla puszczonego wolno). O robieniu fikołków przy pogryzieniu przez psy nie wspomnę- wszyscy winni tylko nie Puszek. #zalesie #wysryw
jmuhha +2
co byscie tu zmienili
zawsze marzyłem aby świat się zwęził do
przestrzeni między czołem a kolanami
jestem tylko porażką dobrych chęci
boję się prawdy o sobie samym
#lecerdianluxetumbra
#piorolecerdiana
O pozycję embrionalną, a konotacje jej przyjmowania mają łączyć się z trzecim i czwartym wersem, jakimś smutkiem odnośnie tego, jak bardzo jesteśmy ukształtowani, bo te dobre chęci, to rodziców.
Najłatwiej będzie, jak usiądziesz na podłodze, podciągniesz nogi zgięte w kolanach do siebie, opleciesz je rękami, a czoło oprzesz o kolana. Popatrzysz w dół, popatrzysz na jedyną, bezpieczną przestrzeń; przestrzeń, którą zamykasz swoim ciałem, sobą. Trochę się rozpisałem, bo to dotyczy moich problemów :( chociaż trzeba przyznać, że już przeszłych, zostały tylko powidoki.
Mam na myśli że po tekście nie zczaiłbym że o pozycję embrionalną chodzi itd
Och, jeżeli odczułeś taki wydźwięk mojego komentarza, to bardzo przepraszam. W sumie powinienem to, co napisałem poprzedzić słowami typu: ja sobie wyobrażam to w ten sposób... Rzecz w tym, że ja lubię pisać i opisywać, ponieważ wtedy też lepiej rozumiem rzeczy, nawet samego siebie. Właściwie to dziękuję za twój komentarz, ponieważ dzięki temu opisowi poćwiczyłem używanie środków stylistycznych i lepiej sobie wyobraziłem tę sytuacje liryczną, a to pomoże w kolejnym