Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@ZnawcaDzikiejZwierzyny:
Tak jest w tej chwili. Ale uwaga - dotyczy to tylko psów z rodowodem, u których szansa na zrównoważony charakter jest znacznie większa niż psów z pseudo, które można mieć, bo to oficjalnie mieszance.
Jak dla mnie to każdy opiekun powinien mieć jakiś test albo szkolenie. Niezależnie od rozmiaru, nie tylko dla dobra otoczenia, ale i psa, bo małe psy zbyt
Rachunek jest prosty, zakazać ras niebezpiecznych tylko za pozwoleniem
Tak jest w tej chwili. Ale uwaga - dotyczy to tylko psów z rodowodem, u których szansa na zrównoważony charakter jest znacznie większa niż psów z pseudo, które można mieć, bo to oficjalnie mieszance.
Jak dla mnie to każdy opiekun powinien mieć jakiś test albo szkolenie. Niezależnie od rozmiaru, nie tylko dla dobra otoczenia, ale i psa, bo małe psy zbyt
Musisz w swoim egoistycznym móżdżku sobie zakodować, że w przeciwieństwie do psów pasterskich, ratowniczych czy policyjnych rasy agresywne są po prostu bezużyteczne.
@MirkobIog: akurat właśnie dwa psy (obstawiam, że wywalone z pseudo, bo okolica to ich zagłębie i niesprzedane są wywalane do lasu) w typie rasy, która jest wykorzystywana do ratownictwa, wykrywania zapachów, jako pies bojowy itd. zagryzł człowieka w Polsce (lubelskie, psy w typie owczarka belgijskiego malinois). Patologią jest zalegalizowanie
Brak kontroli pseudohodowli i zmiany, które doprowadziły właściwie do ich legalizacji (wystarczy stowarzyszenie Burka i Kocurka, żeby móc legalnie sprzedać psa) to ogromny dramat