#lublin Mirki, macie może jakiegoś dekarza godnego polecenia? Mam drobną robotę dla dekarza (najlepiej dwóch xD) - tak na max dwa dni, okolice #lubartow ( ͡° ͜ʖ ͡°) Będę wdzięczny za polecajki i konkretne namiary bo już tracę cierpliwość do fachowców...
Pierwszy "dobra, policzę ile za to" i słuch po nim zaginął. Drugi na fixly "chętnie zrobię" i koniec, na nic nie odpowiada. Trzeci
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MgrMarecki ja mam zajebistego pod względem jakości, ale tanio nie jest i nie wiem czy bierze małe roboty.
Chociaż mi na chałupie dach dwuspadowy posadzili w 3 dni, wiec może to normalny czas ;)

[Nazwa] Kałużny Mirosław Dach
[Telefon komórkowy] +48 505 814 955

Ostatnio z nim gadałem ponad 2 lata temu, więc nie gwarantuję aktualności.
  • Odpowiedz
@ZdzislawRotterdam: Nom, na kryminale opowiadał że wsadził typowi kose na dożynkach ale zrządzenie losu chciało ze ziomek trafił też tam i wszystko opowiedział i małolat miał pojechane ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Czy ktoś kojarzy miejscowość Rudka Gołębska? Ponieważ dostajemy dziwne maile na skrzynkę pocztową służbową z prośbą o zamówienie z tej miejscowości. A miejscowość mała to może kojarzy tam osoby o specyficznym zachowaniu.
#lubartow #lublin #kiciochpyta
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Pienio69 według Wiki to faktycznie totalne odludzie, dlatego zastanawiałem się czy może ktoś ma tam rodzinę/jest z tamtych okolic i słyszał o osobie które zachowuje się nienaturalnie, jest aspołeczna itp.
  • Odpowiedz
Zaginione konstrukcje z Lubartowa - [Zabytki techniki]

Oto trzecia odsłona spotkania z lubartowskimi konstruktorami Marianem Jędryszką i Czesławem Bottem. Tym razem będzie o Finezji. Dowiemy się między innymi o tym, że była ona produkowana w Bułgarii. Będzie też sporo o zaginionych konstrukcjach, czyli ciekawych projektach, które zostały opracowane, ale nie doczekały się masowej produkcji.


#audio #ciekawostki #elektronika #lubartow
P.....L -  Zaginione konstrukcje z Lubartowa - [Zabytki techniki]
Oto trzecia odsłona...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chłop prawie zginął...

Dziecko było trzymane przez matkę, która trzymała się drugą ręką gałęzi. Jeden z kolegów dzwonił wtedy po służby ratownicze, natomiast ja postanowiłem wejść do rzeki i udzielić pomocy. Zdawałem sobie sprawę z tego, że będzie bardzo trudno. Jak wchodziłem do rzeki nie miałem gruntu pod nogami, a prąd był bardzo wartki i z wielkim trudem podpynalem do matki z dzieckiem. Matka cały czas trzymała się gałęzi, drugą ręką
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach