Jaka gra wywołała u Was największy zachwyt, jeśli idzie o warstwę wizualną? U mnie był to "Titan Quest" z 2006 roku.
System dnia i nocy, realistyczne oświetlenie, trawa uginająca się pod naszymi stopami oraz woda reagująca na nas oraz przeciwników, imponujący rangdool, tysiące zbroi i broni, które widzimy na naszej postaci, a także piękna, bujna roślinność.
Siema mirasy, potrzebuje pomocy w znalezieniu starej gierki rpg na PC, pewnie z okolic 2000, może starsza nawet:
Grało się pojedyncza postacią, gierka miała widok izometryczny ala diablo like, pamietam że core gry opierał się na rzucaniu czarów różnych, na pierwszej początkowej mapie były na początku jabłka które można było zbierać, były też jakieś gobliny i był też tam las. Jedna z kolejnych map była zimowa i były tam jakieś trolle. Ogólnie
Zabawa polega na tym, żeby wypisać 5 gier, które Waszym zdaniem absolutnie każdy powinien ograć, takie absolutne perełki które zostają w głowie na zawsze.
Jeśli macie więcej takich tytułów niż 5 to wiadomo, też dodajcie.