Po nieco ponad 100 godzinach ukończyłem Baldur's Gate 3 i zdecydowanie był to najlepszy cRPG w jakiego grałem od dłuższego czasu, chociaż jednocześnie nie mam znajomego poczucia pustki jakiej zwykle doświadcza się po przejściu lub przeczytaniu czegoś naprawdę dobrego.
Głównym problemem który zaczął mnie na etapie 3 aktu męczyć była turowa walka, szczególnie przy starciach z większymi grupami przeciwników. Miałem wrażenie, że z musu przekopuję się przez te potyczki byle tylko dotrzeć
Głównym problemem który zaczął mnie na etapie 3 aktu męczyć była turowa walka, szczególnie przy starciach z większymi grupami przeciwników. Miałem wrażenie, że z musu przekopuję się przez te potyczki byle tylko dotrzeć
5XX - idea
6X(numer nieparzysty) - plus
6X(numer parzysty) - era
#starosc #gimbynieznajo #heheszki