@Ilahinefes: Wystarczy małe g---o z kawałkiem softu, które należy wymieniać co 200h. I pozamiatane. Nie masz - nie latasz.
@BlueTony: udowodnij, że coś takiego istnieje.
@BlueTony: Newag. Jak firma z jakiejś tam Polski wpadła na tak "genialny" pomysł, to myślisz, że światowe potęgi nie przewałkowały tego wzdłuż i wszerz? Potencjalne korzyści są zbyt duże, choć i ryzyka także, np. utraty reputacji. Dlatego żaden producent się nie





















źródło: image
Pobierz@tenloginnieistnieje nie, "rynek" sam sobie nie da rady. To co widzimy teraz, jest właśnie rezultatem dawania sobie rady przez rynek. Brak kontroli i realnych sankcji dla tej całej patologii doprowadził do sytuacji którą mamy. To, co da radę to kontrola nad rynkiem. A wcześniej nad politykami.
źródło: image
Pobierz@szpongiel: ależ właśnie sobie wyobrażam, dlatego jestem za:
"No to teraz może zaczniemy o nieruchomościach mieszkalnych myśleć tak jak się powinno. Tzn. że nie są one jak każdy inny produkt konsumencki, niczym bułki w sklepie czy smartfony, których zawsze można dorobić istotnie więcej i łatwo przetransportować z miejsca na miejsce. Wolny rynek to sobie co najwyżej tak z
Przestańcie stawiać chochoły i udawać, że coś rozumiecie, bo g---o z tego wychodzi jak widać.
@PepikPL: Ależ proszę bardzo - opodatkować najbogatszych 92% stawką podatku! Bezlitośnie.
Eisenhowerowi się to w latach 50-tych zeszłego wieku udało. I zyskali na tym w USA - wszyscy. Można było? Można. Jakość życia klasy pracującej wzrosła, ludzie pracowali mniej i zarabiali więcej. To były czasy prosperity *najlepsze dla gospodarki USA*. PKB wzrósł o 150% w latach od 1945 do 1960. Mało? W latach
Stoimy w obliczu kryzysu klimatycznego, kryzysu migracyjnego. A na horyzoncie kolejne. I wszystkiemu winni są chciwi ludzie stojący na czele tego agresywnego kapitalizmu. Ich celem jest kumulowanie jeszcze większych gór złota i władzy i dalsze rozpieprzanie planety. A innej nie mamy. W