@mala_kropka Te skoki i Deluxe Ski Jump to totalne debeściaki ( ͡°͜ʖ͡°) Myszki kulkowe [*] Kiedy nie mogłeś utrzymać równowagi, bo kulka się zapchała kurzem. Piękne wspomnienia.
Pensja minimalna od 2023 wyniesie 3383 zł. Czyli sprzątaczki i kasjerki będą zarabiać tyle ile początkujący nauczyciel, mgr inż geodezji czy początkujący konstruktor po mibm, specjalista ze stażem poniżej 5 lat w UM, albo asesor komorniczy. Komuno witaj z powrotem. Wszystkim równo wszystkim gówno xD #polska #pensjaminimalna #praca #pracbaza #januszex #heheszki
@ProcedurCud3r: tak. @radoskor3: to ma bardzo niebezpieczne długofalowe skutki. Głównym motywatoren do pracy są pieniądze. Jak ludzie po zawodówce mają zarabiać tyle samo albo więcej niż ludzie po studiach to ludzie przestaną się kształcić i będziemy z roku na rok coraz większymi debilami jako kraj. Można się tu pokusić nawet o pewne teorie spiskowe że komuś na tym zależy żeby Polacy byli debilami. Ps. Odjebcie się już od tych nauczycieli
@radoskor3: Strasznie szybko. Na nowych warunkach pierwszy awans zawodowy po 4 latach. Podwyżka o szalone 170zl brutto. Więcej to ten kasjer ma premii za obecność. Sufitem jest kolejne 600zl wyższe wynagrodzenie, po łącznie 6 latach pracy. Kokosy, zwłaszcza w większych miastach. Sprzątaczki w szkołach potrafią zarabiać więcej, a nie potrzebują do tego 5 lat studiów.
Ja rozumiem, że wam postęp zawsze kojarzy się z lewactwem i prościej Wam zaakceptować szarą rzeczywistość. Chociaż nie nazywałbym tego procesu czymś nowym, ponieważ funkcjonuje co najmniej kilkaset lat ( ͡°͜ʖ͡°)
Nie ukrywam, że sam na początku miałem mieszane uczucia odnośnie feminatywów. Jednak nie wyśmiałem tego, ponieważ nie miałem w tym
@zaxang: Świetny wpis, ale obawiam się że oczekujesz zbyt wiele konsekwencji intelektualnej. Prawaki raczej nie działają w ten sposób że gdy dociera do nich jakiś fakt sprzeczny z ich urojeniami, to stwierdzają "kurde, coś może faktycznie jest na rzeczy". Raczej albo brną w daną głupotę jeszcze głębiej, albo załącza im się gigapotężny, wybitny humor pod postacią np. "a jaki feminatyw od kierowcy???? KiErOwNiCa????? Eheheheheheh kwiii ehehehehhe chrum ehehhe"
Mirki! Coś dla wstrętnych burżujów, którzy są w stanie nadpłacać* raty.
Otóż liczyłem sobie, jaka jest sensowna nadpłata dla pary, która ma koło 400-500k kredytu i zarabia około 20k netto razem.
O ile pierwsze tysiące zmieniają sprawę w dość niesamowity sposób, o tyle dorzucanie kolejnych (kosztem życia) daje już coraz mniej. Czasy spłaty są orientacyjne - czasem było np. 8-9 m-cy a ja wpisywałem pół roku z lenistwa. Ale daje jakiś pogląd
@Hylfnur: udostępnię za darmo ;) ale ostatnio się spierdzielił, nie da się wpisywać indywidualnych kwot w konkretne miesiące. Poprosiłem autora o naprawę buga. Póki co korzystaj z opcji "cykliczne" ;)
@EkrB: OK, w przypadku, gdy budujesz mając gdzie mieszkać.
Ale weź przypadek taki jak mój - za kilka m-cy stracę służbowe mieszkanie ojca-emeryta, w którym sobie mieszkam za śmieszne pieniądze (800zł/mc) w centrum Warszawy. Pójdę na wynajem, zabulę o 2k więcej. te 2k więcej to 24000 PLN rocznie, które będę tracił. Zakładając, że ceny najmu nie wzrosną przez kolejne 5 lat (tia), to zostawię w kieszeni rentiera prawie 125k PLN. I
Ale powiem Wam, że teraz jest wrzucanie na kredyciarzy, że nie zrobili riserczu etc. Ale pamiętam jak jakiś czas temu miałem przez chwilę brać kredyt i zacząłem czytać jakieś artykuły, oglądać podcasty, to większość truła dupę ze kredyt hipoteczny to jedyny, jaki się opłaca. Że trzeba patrzeć na marżę i oprocentowanie. A nawet jak ktoś się zająknął o zmiennej i stałej stopie (co było mega rzadkie) to zazwyczaj zalecał zmienną, bo "od
@mbasasello: @SOIOWER: Aj tam , #!$%@?. Ludzie dostają w banku symulacje wysokosci rat przy roznym wiborze. Minutę zajmuje sprawdzenie w internecie historycznej wysokosci stopy referencyjnej. To, ze ktos w necie cos gadal czy nie gadal to zaden argument.
Miks rukoli i sałaty rzymskiej. Szybko piklowana marchewka, czerwona cebula i jalapeño. Kurczak w marynacie z sosu sojowego, rybnego, oleju sezamowego, czosnku i imbiru. SOS na bazie tahini, z olejem sezamowym, srirachą i limonką. Chrupiące pikantne orzeszki i kolendra.
Podsumowując bieżący rok: 1. Rzuciłam fajki 2. Rzuciłam alko 3. Rzuciłam 10kg - które przybrałam w pierwszej połowie roku będąc w dołku. 4. Rzuciłam pracę 5. Rzuciłam terapeutę, bo dzięki zmianom w moim życiu - poprawiło się moje życie:) 6. Wyglądam mega zajebiście jak na moje 38lat (dzięki schudnięciu i wyjściu z doła). 7. Znalazłam ciekawszą, rozwojową, o 20% lepiej płatną pracę 8. Zaczęłam uprawiać nowe hobby - i od tego powinnam
@selawi: Kobieta ma męża i 2 dzieci. Ze starszą córką (13lat) leci za 2 tygodnie nurkować w Egipcie. Mąż stwierdził, że woli z synem (10lat) na narty w tym czasie.
Jednym z minusów pracy w IT jest to, że przy rodzinnym stole nie masz jak wyjaśnić babci czy wujkom co w zasadzie robisz, bo za nic nie skumaja. Taki kuzyn budowlaniec powie ze robił wczoraj gładzie i jakaś historie o tym, to zaraz ma kolko wzajemnej adoracji do gadania. A wez wypal ze wczoraj miałeś głupiego buga w jirze, siedziałeś nad tematem cały dzień, a na końcu się okazało ze wystarczy w
@SiergiejLapczydow: i te spojrzenia kiedy już po pierwszym zdaniu odpadają a ty jeszcze nie zacząłeś mówić o tym co robisz jak odpalisz komp po przyjściu do biura xD
@SiergiejLapczydow: to samo mam pracując w social media, wujek co całe życie #!$%@?ł w jakimś zakładzie u Janusza za bliskość minimalnej mi mówi że pora żebym się za prawdziwa robotę wziął i on mnie może wziąć na pomocnika bo jest „mistrzem zmiany” czy jakoś tak xD
@red7000: nie wiem jak można korzystać z tych reliktów przy dzisiejszych cenach i konkurencji. Chyba tylko i wyłącznie dla zabawy w rosyjska ruletkę kiedy to #!$%@? w kosmos
Od dość dawna mam taki zwyczaj, że dzień zaczynam od wypicia cieplej wody z miodem.
Miód kupuję od pszczelarza i jest spoko. Tylko ten duży słoik powoduje, że coraz ciężej jest wyjąć miód łyżką. W końcu przychodzi dzień gdy miodu już nie opłaca się wydłubywać łyżką. Wtedy dolewam ciepłej wody do słoika i piję z niego. xD To zawsze jest lepszy dzień, bo ta woda jest dużo słodsza. Można powiedzieć, że to
- Myślę, że tak.
#gry #nostalgia #skoki #gimbynieznajo