Hej Mirki. Mój nastolatek i mąż zakupili #ps5 . Stwierdziłam, że czas również na to żebym i ja się tym pobawiła:) pomyślałam o #wiedzmin . Nigdy nie grałam w żadne gry nie licząc call of duty na studiach na kompie. Mam od 1 części zacząć? To jakoś wychodzi dla każdego PS na nowo? Doradźcie proszę :) #gry #pytaniedoeksperta #kiciochpyta
@Kaolin28: @acidd odpaliłam ten Dziki gon. Chłopaki stwierdzili że jestem niepełnosprawnym wiedźminem xD pierwszy raz pad w rękach :) Ale jadę z samouczkiem!
Mirki co to może być? Wypadło z suszarki bębnowej z praniem. Ma ok2,5cm długości. W ostatnim miesiącu moje ubrania i walizki były na rejsie Gibraltar-Madera oraz w Egipcie. Możliwe że to pasażer na gapę czy mam inwazję jakiegoś robactwa w domu?!? #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #pajaki #zalesie
Zdjęcie z drzwiami wyniesionymi z mieszkania zrobiło w social mediach karierę, bo wygląda jak sprytny patent na lokatora, który nie płaci i nie chce się wyprowadzić. Magdalena Markiewicz, ekspertka rynku nieruchomości, studzi jednak emocje i przypomina, że choć polska eksmisja bywa ślamazarna, ale
1.Zapis w umowie - w przypadku nie płacenia przez wynajmującego wszystkich opłat przez 1 miesiąc - właściciel ma prawo podnająć wybrany pokój wraz z dostępem do stref wspólnych. 2.Ja to bym jeszcze wpisała w umowę, że raz w miesiącu mam prawo wejść do lokalu i skontrolować. Jeżeli zniszczenia będą większe niż standardowe, to patrz punkt pierwszy I wtedy wynajmuję ten pokój karkom, którzy szybko wykurzą darmozjadów.
ak trafisz na obeznanego karalucha z premedytacją nie płacącego, który zna prawo, to on będzie wiedział o tym że takie zapisy w umowie są nieskuteczne, że jego karalusze prawo miru domowego jest ważniejsze dla przepisów, niż twoja własność czy twoje próby zabezpieczenia, i że to ty narażasz się na odpowiedzialność karną. A on (najwyżej) na sprawę cywilną o zapłatę zaległych należności, nawet jeśli wygraną po iluś latach to pewnie nie do zwindykowania
Wszystko fajnie wygląda w teorii. W praktyce taki zapis jest abuzywny. Nawet umowa cywilnoprawna musi być zgodna z ustawą. Zapis w punktcie 1 narusza zasady miru domowego.
@Lxs1111: Popierdzielone to jest. Że nie można sobie spisać umowy na własnych warunkach na własny lokal :( i że można tak jasny i czytelny zapis podważyć, mimo iż w pierwszej kolejności godzą się na niego obie strony.
Potrzebuję L4 no 3 tyg czerwca. Zwalniam się i okres miesięcznego wypowiedzenia nie dam rady juz tu wysiedziec. Na L4 byłam w swoim zyciu moze z 10 dni. Plus końcówki 2 ciąż. Tłumaczę się, bo to dla mnie niefajna sytuacja, nie czuję się z nią ok. Poprostu praca w której jestem przyprawia mnie o deprechę. Nie chce mi sie wdawać w szczegóły. Podjęłam decyzję, że chcę odejść, tylko to L4 mi potrzebne,
jedyne rigczowe wyjście to ugadac się z pracodawcą by skrócił termin wypowiedzenia.
Co zrobiłaś?
@brednyk: próbuję sobie przypomnieć jak ja to w końcu zrobiłam i nie pamiętam :) chyba wysiedziałam do końca wypowiedzenia. Masakra, jak sobie przypomnę ten januszex. Najgorsza robota jaką miałam. Szef, współpracownicy dramat!
Ilona Kostecka z bloga "Mum and the city" naśmiewa się z mężczyzn cierpiących na samotność, manipuluje odbiorcami i szerzy fałszywe informacje. Wszystko pod przykrywką "bloga parentingowego".
Ja ją zablokowałam całkiem, bo to jakiś dramat. Raz zrobiła filmik o tym ile facet powinien płacić kobiecie za zajmowanie się domem. Pranie, sprzątanie, opieka nad dziećmi, zakupy, gotowanie. Wyszło coś ok 7000,00. Jak jej wytknęłam to gdzie w tym wszystkim jest ona, w sensie, że też korzysta z tego domu, to też jej dzieci. Gotuje dla siebie (i wspólnych dzieci) , zakupy robi dla siebie, pierze dla siebie, mąż ją utrzymuje,
ja wszystkie prywatne rozmowy nie ważne z kim bym rozmawiał kończę zwrotem "Buziaki / Buziaczki". I niestety ale nie raz zdarzyło mi się zakończyć tak też jakąś oficjalną rozmowę służbową lub urzędową ¯\(ツ)/¯
@mroczasone: mam to samo :) i też się łapię na służbowych rozmowach zakańczanych "buziakiem" :) haha
Możliwe, że najbardziej szokująca historia przetrwania pod wodą. Nurek urwał się z tzw. dzwonu gubiąc się w głębinach poniżej 100m pod poziomem powierzchni wody. Bez śladu.
W ciągu dwóch dni pracownicy i wolontariusze TOZ zabezpieczyli wszystkie 128 szczurów. Znaleźliśmy sześć gniazd, w których było 52 szczury, głównie oseski. W sumie w lokalu były samce, samice, matki karmiące, oseski oraz samice w ciąży mówi Kulińska. Zwierzęta uciekały w dziury w podłogach i ś
Wprowadzili się do mieszkania i niemal od początku przestali płacić za jego wynajem. Pan Grzegorz z Cieszyna szacuje, że są mu winni 17,5 tys. zł. Lokatorzy to matka i syn. Choć oboje oficjalnie nie pracują, to dysponują autem za ponad 100 tys. zł.
A jakby tak w umowie dopisywać paragraf o możliwości podnajęcia lokalu kolejnej osobie w razie nie płacenia opłat przez wynajmującego? Wtedy można na legalu dokoptować im do mieszkania jakiegoś zbira, co szybko ich z mieszkania wykurzy.
Takie starsze osoby powinny mieć jakiś lokalizator przy sobie. Ostatnio poszłam na grzyby z wujkiem. Wujek niedawno przeszedł zawał. W lesie zgubił mi się, a co lepsze nie wziął telefonu. Kurde miałam takiego stresa, że zamiast za grzybami - biegałam za nim! Ps. Wujek nie jest jakoś stary nawet, 60+, ale przez te kłopoty zdrowotne bardzo mnie wystraszył.
@Darek08: nauczyłam go wysyłać lokalizację na whatsup. Jak startujemy i w trakcie zbiorów jak się zdzwaniamy. Teraz nie idę z nim, póki się nie upewnię, że ma telefon.
Ostatnio byłem z ojcem na grzybach. Ja szukałem grzybów, a on nie nazbierał bo... szukał mnie.
@Biszkopcik: Przy wejściu do lasu wysyłam swoją lokalizację np. mężowi, nawet jak jesteśmy razem. Potem łatwiej trafić do auta. Potem wystarczy się kierować zgodnie z tą niebieską mgiełką na kropce googla i z każdego lasu wyleziesz ;)