#ator i #jackowski w najnowszej wspólnej audycji totalnie odpłynęli. Ekologia to szachy którymi nas rozgrywają elity. Była dziura ozonowa i sama się załatała magicznie??? Były kwaśne deszcze i już nie ma???
Wymiana eko czujników dymu w aucie to 10 tysięcy złotych, tylko o pieniądze im chodzi!!!!
Ale o-------m manianę. Ropień w dwa dni zmniejszył się ze 20% (zakładając że jest kulą w oparciu o pomiar średnicy wybrzuszenia na napiętej skórze), nie bolał gdy gmerałem i wgl. No ogółem wszystko szło w stronę wygranka bez antybiotyku. Tylko kurde ja z pokolenia tu i teraz cnie? Zrobiłem zatem dziurkę jakimś ostrym gównem, się sączy teraz i boli. Ehh Szymona
Oglądam se te kwadraty i taka sprawa. Nie ma jedzenia i wody ale są ludzie. Jest sobie kanibal i no spoko jedzenie ogarnia (no niefajnie, ale tylko Bóg może go sądzić czy coś), ale co z wodą? Krew ani mocz się nie nadają. Oczy? Ale ile tych oczu trzebaby jeść? Oko ma 98% wody prawie sto i tak załóżmy bo i tak dużo liczenia. Żeby spożyć litr wody z oczu potrzeba ich
Chodzi o to, że jestem mądry, ale jestem taki samo-mądry. Samoukiem jestem. Uczyłem się obserwując życie, paląc jointy i tak dalej. Sam się uczyłem. I na tym polega cała różnica. Nie potrzebuję książek ani szkoły. Do wszystkiego doszedłem sam i dzięki temu żyje. Gdybym więcej czytał, albo poszedł na studia, to bym zmądrzał, ale też bym umarł. Tak mogło by być. Ale mój mózg nie potrzebuje tyle tlenu, bo nie jest cały zapchany. Tylko częściowo go używam, i dzięki temu żyje.