Dowiedziałem się jak nazywa się taki dziwny fenomen którego ja i niektóre osoby czasami doświadczają podczas zasypiania. Głównie doświadcza się tego w dzieciństwie, ale u mnie również pojawia się teraz chociaż już nie tak często.
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
- Zorheta
- przegryw_z_piwnicy
- winzip
- yamino
- Yossarian82
- +272 innych
Takie przemyślenie. Leczę się na zaburzenia lękowo-depresyjne, taka klasyka w dzisiejszym świecie. Noi wiadomo SSRI i paroksetyna , benzo działa idealnie. No ale w końcu trzeba zejść z leków, w międzyczasie terapia, gdzie doszliśmy niby do przyczyny moich problemów. W wieku nastoletnim ze strachu często reagowałem agresją słowną i fizyczną, to się tyczy chłopaków, ćwiczyłem boks i na tym zbudowałem sobie pewność siebie. Oczywiście w dorosłym życiu bańka prysła, bo
Czyli nie wiesz w jaki sposób rozmawiać z ludźmi i słownie rozwiązywać konflikty. Może masz też problem ogólnie z utrzymywaniem relacji. Musisz się tego nauczyć i pogodzić
Może zwyczajnie za bardzo przywiązujesz uwagę do tego, co ktoś o tobie myśli, mówi.
Ten fragment i fakt, że bardziej dogadujesz się z kobietami prowadzi mnie do wniosku, że