Organizm, ty bulwo. Za kilka h pierwszy dzień w pracy. Niby fajno bo wreszcie koniec #neet, hajs ujdzie, umowa na nieokreślony i mimo że to tylko kołchoz to i tak progress. Ale nie bo przecież pierwszy dzień w nowej robocie to STRES. W 100% zbędny, prawie niczym nieuzasadniony ale jest, cały na ku.wa biało. Jakbym śmigał nie do roboty a co najmniej na randkę z różową spoza swojej ligi.
@Mirasthrope: najgorsze jest to, że on tych jeleni dostanie i zatrudni, bo gdzieś trzeba zacząć. Instytucjonalna patologia, że się pozwala na takie prowadzenie biznesu
#przegryw zero kontroli nad czymkolwiek, wyjście z domu przyprawia mnie o tendencje magiczne...jak ide przez miasto nic nie widzę bo patrzę w ziemię, isover Przegrywy isover
Juz wiecej nie spamie , musiałem to z siebie wyrzucić
Wszedłem sobie z bomby bez śledzenia konferencji i nie mogę uwierzyć ze gale oparli na stypiarzu AJu xDDD Który mimo, że wydaje sie byc spoko gosciem to sie nadaje na otwarty kanał. #famemma #cloutmma
Ehh poszedłem do lekarza, nie mogłem się dogadać kto ostatni, a że doktor jeszcze nie przyjmował, to skorzystałem z usprawnienia i uciekłem, przyjdę za pół godziny eh. #przegryw #fobiaspoleczna
@qew12: Ja zapamiętuje wszystkich ludzi którzy są przedemną z twarzy i wchodze po ostatniej znanej osobie, a jak ktoś przyjdzie to zawsze się zapyta kto jest ostatni, wtedy mówie że ja i problem rozwiązany ( ͡°͜ʖ͡°)
Po co huop ma chodzić do kołchozu skoro i tak nic to nie zmieni ino bedzie mial "wiecej" pieniedzy ale huopu na pieniadzach nie zalezy, raz na jakis czas se kupic whisky za 100 czy 200zl i tyle ehh jak by huop mial dziewczyne to co innego bo by wiedzial ze musi sie dla kogos starac no i ze wzajemnoscia a tak sie przychodzi do hałupy i nawet rodzice na huopa nie
@MetalowyBieg: Jeśli chodzi o ten aspekt to może niekoniecznie dziewczyna, ale jakieś takie trwałe kontakty społeczne to jest nieoceniony boost jeśli chodzi o motywację i chęć rozwoju. Samemu zwyczajnie nie widać sensu. Kostucha i tak za rogiem.
W każdej firmie IT znajdzie się typ, który się zasiedział od lat, zarabia bardzo mało i patrzy jak ludzie przychodzą i odchodzą do lepszych firm. Trochę to smutne.
@Greensy: Czyli planujesz kolchozic 8 godzin + po kolchozie sie jeszcze doksztalcac? To jest jeszcze bardziej odczłowieczające i prędzej Cię wgoni w marazm niz sam neet, o ile Twoje doksztalcanie bedzie trwało dłużej niż miesiąc. Idąc tą retoryką lepiej się dokształcać na neecie i skipnąć etap kołchozu
@Greensy: Etap w którym robisz obie rzeczy jest odczłowieczający i zegar odporności ludzkiej człowieka wtedy tyka, dlatego neet jest lepszy niż kołchoz wtedy o ile są możliwości