Pierwsza i podstawowa informacja żyję ???? Po sześciodniowym pobycie na intensywnej terapii, przenieśli mnie na "oddział matkę" neurochirurgię. Usunięto mi cztery duże guzy, które były ściśnięte a między nimi były nerwy wychodzące od rdzenia, w sumie nic dziwnego, że już mało co mi pomagało na ból i nie mogłam się ruszać zbytnio. Pan doktor na szczęście zrobił porządek w moim kręgosłupie, teraz liczę, że po dojściu do siebie uda się ogarnąć przeciwbólowy
- CherryJerry
- PiccoloColo
- renatta
- bungaBunga
- maryce
- +240 innych
#sejm