Tym razem wychodzi na jaw, że w jakiejś dziurze w Wielkopolsce (Ostrzeszów) było paru lekarzy ginekologów - położników z sześciocyfrowymi zarobkami.
Czaicie to? >=1,2 mln PLN rocznie za pracę w szpitalu na prowincji xD 300 tysięcy euro, przecież niedługo lekarze ze Szwajcarii, Francji i Niemiec będą się uczyć polskiego i tu zjeżdżać żeby pracować za więcej niż u siebie xD
Ale





































I powiem wam tak: albo ludzie nie wiedzą, jakie bonusy tam rozdają, albo naprawdę lubią przepłacać za życie.
Najpierw: dwa dni wolnego od pracy.
Nie jeden. DWA. Płatne.
źródło: temp_file9135253731668194721
Pobierz