Czy definiujesz, sortujesz, wybierasz i oceniasz jawnie ludzi, na podstawie tego, czym się zajmują, w jakiej są branży i generalnie jaką mają pracę? Uważasz że np ludzie na niższych stanowiskach są mniej ambitni, należy im się mniejszy szacunek itd?
#pytanie #ankieta #rozkminy #praca #pracbaza #ludzie #zycie

Jakie masz podejście?

  • Tak i to normalne, tak działa świat 47.5% (47)
  • Nie, każda praca jest ważna, żadna nie hańbi 52.5% (52)

Oddanych głosów: 99

@viciu03: Zależy, jeśli widzę młodego typka co pracuje w kołchozie to myślę sobie że to będzie dobra lekcja życiowa, i pewnie niedługo odejdzie i od czegoś trzeba w końcu zacząć. Jeśli widzę jakąś kobietę/faceta w wieku naszych rodziców, to też myślę ze może być teraz taka sytuacja ze są przymuszeni do być może krótkotrwałej pracy w takim miejscu, albo brak zaufania we własne umiejętności, zasiedzenie się itp. ale też istnieje szansa
Zawsze mnie śmieszą ludzie którzy swoje wymyślone, wyimaginowane, często odklejone teorie, biorą jak pewnik i uważają za prawdę objawioną, jakby to oni mieli rację i tylko oni, w jakim kolwiek temacie. I jeszcze najbardziej lubię jak na koniec przytoczą wyjęte z dupy statystki, na zasadzie "99% ogólnoświatowego społeczeństwa też tak sądzi" XD błagam
#bekazludzi #przemyslenia #zycie #dyskusja
@tekserew: no tak ale przy badaniach jest to logiczne i często jasno komunikowane, że np 9 na 10 osób coś tam poleciło albo uważa w taki sposób. Nie mówią że wszyscy ludzie na świecie brali udział w badaniu. A tacy przemądrzali ludzie często swoją opinię biorą za pewnik i uważają, że 8 miliardów ludzi by się z nimi zgodziło
Rosja, miejscowość Dołotinka (Долотинка) w pobliżu Rostowa, 2023 r. Miejscowi opowiadają o tym, jak im się żyje.
Wyłaniający się z ich słów obraz poziomu życia jest przygnębiający. Lista jest długa - brak dróg, instalacji wodnej i gazowej, brak miejsc pracy, drożyzna czy wreszcie wyludnianie miejscowości... Rosyjski wymagany.

#rosja #wies #rosyjski #jezykrosyjski # #zycie #ekonomia #pieniadze #ciekawostki
itakisiak - Rosja, miejscowość Dołotinka (Долотинка) w pobliżu Rostowa, 2023 r. Miejs...
Myślicie że w wejście na rynek pracy w wieku 32 lat jest jeszcze możliwe? Może to dziwne, ja jeszcze nigdy nie pracowałem, oprócz dorywczych prac na czarno w młodości, ale chciałbym się ogarnąć w końcu, bo rodzice coraz starsi i wizja że skończę gdzieś pod mostem w przyszłości mnie przeraża...

#pytanie #praca #zycie #wychodzimyzprzegrywu #ankieta #przegryw

Czy wejście na rynek pracy w wieku 32 lat jest jeszcze możliwe?

  • Tak 76.3% (119)
  • Nie 23.7% (37)

Oddanych głosów: 156

Jak sobie radzicie z rywalizacją? Z tym że ilość miejsc na coś (w pracy/karierze, w miejscach do lekarza, w związkach) jest skończona, i krótko mówiąc trzeba znieść odpowiedzialność za swoje miejsce? Jak bronicie tego, że jesteście odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu? Tak jak trzeba komuś to miejsce zabrać (że nie wszyscy będą mieli, czyli jest do tego potrzebna pewna dozą agresji i bycia podłym), tak inni chcą sprawy z waszego miejsca zabrać
@interpenetrate: Osobiście gardzę wyścigiem szczurów i mam naturalny odruch, że jak wyczuję go w jakimś środowisku to w miarę możliwości tracę zaangażowanie i zaczynam szukać czegoś innego.
Ale prawda jest, że realia są jakie są. Trzeba się do nich w pewnym stopniu dostosowywać. Ale można się dostosować i działać na miarę swoich możliwości, jednocześnie nadal mając nadzieję i szukając czegoś lepszego.

Ogólnie też ludzie są różni. Dużo jest cwaniaków i drani.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Niewiele trzeba żeby kwalifikować się jako #przegryw w 2023. Według moich doświadczeń i obserwacji wystarczy być +25 singlem nawet nie brzydkim a przecietnym lub low-normie. Obojętne czy nie masz doświadczenia z kobietami czy właśnie zakończyłeś związek, od tego momentu zaczynają się schody. Co z tego że jesteś wykształcony, zabawny, zadbany, masz zaintersowania i pasje skoro to na nikim już nie robi wrażenia? Robiło to wrażenie w 2005 roku kiedy
Dziś pod biedronką zaczepił mnie starszy Pan w wieku 60+.

Schludnie ubrany trzeźwy mówi czy nie kupią mu czegoś do jedzenia bo mu się pieniądze z emerytury już skończyły.
Widzę, że jest mocno zawstydzony. Odpowiadam, że jasne co tam chce on, iż zwykła sucha bułka będzie ok. Zaproponowałem wspólne zakupy ale mowil, że nie będzie się narzucał i poczeka (poinformowałem go, że będzie to trochę trwało bo żona dała mi wielką listę).
Dziś pod biedronką zaczepił mnie starszy Pan w wieku 60+.

Schludnie ubrany trzeźwy mówi czy nie kupią mu czegoś do jedzenia bo mu się pieniądze z emerytury już skończyły.
Widzę, że jest mocno zawstydzony. Odpowiadam, że jasne co tam chce on, iż zwykła sucha bułka będzie ok. Zaproponowałem wspólne zakupy ale mowil, że nie będzie się narzucał i poczeka (poinformowałem go, że będzie to trochę trwało bo żona dała mi wielką listę).
@frequenttraveler: Ta historia brzmi trochę niewiarygodnie, jakby miała na celu pokazać, jak dobrym człowiekiem jest autor. Może wyolbrzymiał niektóre szczegóły, aby wzbudzić większe zainteresowanie lub sympatię. Trudno jednak ocenić prawdziwość takiej sytuacji, gdyż nie znamy wszystkich okoliczności.

Dodatkowo, wzmianka o polityce na końcu może sugerować, że historia ma również jakieś podteksty polityczne. Autor mógł wymyślić historię, aby wywołać reakcję czytelników i wpłynąć na ich opinię na temat partii politycznej, na którą
@frequenttraveler: @szachrai:

Ja kiedyś znalazłem portfel na parkingu pod Lidlem, a w środku prawie 300 zeta. Byłem autentycznie tak zaskoczony, że nawet w sklepie zapłaciłem jakiemuś kolesiowi za zakupy (coś trochę koło 50 zł), bo akurat stał i płakał przy kasie ze zgubił forsę i nie miał sam jak zapłacić.

Trzeba się dzielić szczęściem z innymi.
Dziś pod biedronką zaczepił mnie starszy Pan w wieku 60+.

Schludnie ubrany trzeźwy mówi czy nie kupią mu czegoś do jedzenia bo mu się pieniądze z emerytury już skończyły.
Widzę, że jest mocno zawstydzony. Odpowiadam, że jasne co tam chce on, iż zwykła sucha bułka będzie ok. Zaproponowałem wspólne zakupy ale mowil, że nie będzie się narzucał i poczeka (poinformowałem go, że będzie to trochę trwało bo żona dała mi wielką listę).
@heez: nie zaczynałbym odnowa jeśli taka odpowiedz cię w ogóle satysfakcjonuje.
Dla większości moje życie byłoby #!$%@?, ale to moje kropki i tylko moje, to nie jest wyścig, próbuje wywodzić się raczej ze stoicyzmu i przeżywania/zbierania "smaków życia".
Istotą życia jest, że żyje się raz i każdego jest inne.
Lubię rozmawiać z ludźmi dając czyste mięcho, minimalizując zbędne słowa zapychacze,
I takich ludzi też uwielbiam słuchać.

Męczą mnie takie osobniki którzy zamiast powiedzieć coś w 10 słowach potrzebują 40-50 słów bez dodawania szczegółów.
Odrazu mam w głowie że to jakiś nudziarz co mało co robi w życiu ciekawych rzeczy i mi musi lac wodę i powtarzać kilka razy podobne zdania żeby tylko gadać.
Po co pytam się?

Moimi faworytami którzy szanują
@Ksut_Melodi: wcale nie są najlepsi, a to bynajmniej nie jest ad personam ani ad hominem. Polecam doczytać..

Swoją drogą ktoś kto kogoś ocenia w taki sposób drugą osobę, bo ta nie pieprzy na około tylko przechodzi do meritum powinien zmienić swój sposób myślenia, dlatego że:
1) ta osoba oszczędza nie tylko swój czas.
2) nie jest generowany niepotrzebny szum informacyjny, co świadczy o precyzji.

W ogóle taki nawyk gadania ponad miarę
Dziś mój szwagier przyjechał (choć nie miał daleko, ale godziny ranne) i pomógł mi w zakupie auta, niedługo pomoże w naprawie drugiego auta. Ze mną wziąłem też ziomka, który bezinteresownie poświęcił 7h swojej soboty za to, żeby był ze mną i mi doradził. W zamian postawiłem obiad i kawę.

Czuje dobrze człowiek. Poza bliską rodziną, mam jeszcze 5-6 osób, na które mogę liczyć. Jest mi tylko głupio, że to ja proszę o
Pytanie do chuopów singlów(czy jak tam zwał starych kawalerów) 25 - 30lat. Gdzie, w jakim zawodzie pracujecie w PL(duże miasto) albo nawet lepiej za granicą tak aby:
- nikt Wam nie robił przytyków jeśli chodzi o stan cywilny. Atmosfera albo neutralna - powściągliwa albo przyjacielska. Tu gdzie jestem w biurze w Polsce powiatowej - konserwatywnej to jest masakra(mobbing, zaniżanie wynagrodzenia, premii, odnoszenie się od szefa janusza do współpracowników. Idealnie byłoby pracować w
Gdzie, w jakim zawodzie pracujecie w PL(duże miasto) albo nawet lepiej za granicą tak aby:

- nikt Wam nie robił przytyków jeśli chodzi o stan cywilny. Atmosfera albo neutralna - powściągliwa albo przyjacielska.


@przypatrzsie: pracuje jako 3 off na statku, w tej branży to sami rozwodnicy lub single. Jak się trafi na fajną ekipę to można z nimi konie kraść ale niestety jest to rzadkość. A prawo pracy istnieje tylko na