Leżę sobie wygodnie, z grubsza niczym się nie martwię i oczywiście do głowy wpada pytanie- jaki jest sens życia? Przecież nawet ekstra życie się szybko kończy, co nam po super wspomnieniach jak po śmierci może nie być nic albo coś okropnego, jakaś wieczna pustka

#zycie #smierc #kiciochpyta #pytanie
jaki jest sens życia


@hyatt: życie jako takie nie ma sensu, możemy jedynie próbować mu go nadać, cieszyć się chwilą i dążyć do realizacji życiowych aspiracji, żeby nie czuć wewnętrznej pustki. W skali wszechświata istnienie jednostki nie ma najmniejszego znaczenia, nie licząc pojedynczych przypadków o wybitnych zasługach dla cywilizacji. Dla mnie taka myśl jest na swój sposób uspokajająca i wyzwalająca, bo pozwala mi pozbyć się presji, perfekcjonizmu i uwolnić od
  • Odpowiedz
Ostatnio trafiłem na ciekawą myśl od @nilmerg która naprawdę dała mi do myślenia: "W czasie 0 powstaje wszechświat, miliardy lat później nasza planeta, miliony lat później pierwsze życie, mikroorganizmy, bakterie, małe organizmy morskie, rośliny, itd. Czy one wszystkie miały świadomość, lub jak to inni nazywają "duszę"? Wraz z postępem ewolucji rosło skomplikowanie organizmów, miliony lat później powstał pierwszy człowiek, czy to właśnie wtedy powstała pierwsza dusza, która wędruje z ciała do
@adrianoX nie wiem czemu zawsze ludzie próbują stwierdzić od "kiedy" jest dusza itp. ona / swiadomosc jest tak odrębna od tego co tu widzimy i czego doświadczamy że raczej pojęcie czasu opisane przez człowieka zupełnie ją omija, wątpie że będąc człowiekiem da się zrozumieć takie rzeczy których nie da się po prostu określić w żaden sposób liczbami, my znamy świat i jego prawa poprzez doświadczanie go, a dusza czy bóg czy
  • Odpowiedz