Zastanawiajacy jest stosunek amerykanow i ogolnie ludzi zachodu do chorob czy starosci.
W takich stanach czlowiek zaczyna czesto zycie po 30 tce. Doslownie. Jak sie mu uda znalezc zone i zbudowac fajny biznes to super. Sam zreszta mam kilku znajomych amerykanow i widze to wyraznie. Do chorob podchodza czesto rowniez podobnie - choroba to choroba, trzeba wyleczyc i bedzie git. Jasne, sa i te gorsze przypadki. Na dodatek jest to miejsce gdzie
W takich stanach czlowiek zaczyna czesto zycie po 30 tce. Doslownie. Jak sie mu uda znalezc zone i zbudowac fajny biznes to super. Sam zreszta mam kilku znajomych amerykanow i widze to wyraznie. Do chorob podchodza czesto rowniez podobnie - choroba to choroba, trzeba wyleczyc i bedzie git. Jasne, sa i te gorsze przypadki. Na dodatek jest to miejsce gdzie
Żal jedynie młodych ludzi. Znajomym od lat mówiłem: "lepiej nie będzie- korzystajcie". Mieszkanie kupiłem na kredo w 2015, rok później przeszedłem do IT. Teraz kredyt już spłacony, a ja Senior Java 8 lat expa. A niektórzy cały ten czas czekali na spadki albo na zstąpienie z nieba Jezuska, żeby im wytłumaczył jak kodzić. Ogólnie ostatnie lata w Polsce to było eldorado dla ambitnych i ogarniętych. A Ci mniej wyjeżdżali