Czemu kobiety za wszelka cene probuja byc takie dominujace?
Przyklad z dzisiaj, mierzymy sobie sciane pod szafke do salonu. Ma byc na wymiar. Mam wyksztalcenie techniczne, zreszta, znam sie na tym bo czesciowo zajmuje sie tym zawodowo. Normalna kobieta raczej nie wpieprzalaby sie w terytoria na ktorych sie nie zna, ale moja uparcie stara sie za kazdym razem dodac swoje 3 grosze. I jeszcze rozumiem jakby jej uwagi mialy sens, ale czasami
Przyklad z dzisiaj, mierzymy sobie sciane pod szafke do salonu. Ma byc na wymiar. Mam wyksztalcenie techniczne, zreszta, znam sie na tym bo czesciowo zajmuje sie tym zawodowo. Normalna kobieta raczej nie wpieprzalaby sie w terytoria na ktorych sie nie zna, ale moja uparcie stara sie za kazdym razem dodac swoje 3 grosze. I jeszcze rozumiem jakby jej uwagi mialy sens, ale czasami
- kosmita
- Mirkoncjusz
- maffbuc
- tryb_graficzny
- Xarvhisius
- +56 innych
Panowie, też czujecie się samotni, wykluczeni z życia społecznego bo jesteście kawalerami xd? Też zostaliście sami bez znajomych, bez żadnej kobiety a w dodatku nie poznajecie nikogo nowego mimo prób? Tak w skrócie:
- dawne "znajomości" od kilku lat nieaktywne bo dosłownie KAŻDY poszedł w swoją stronę, zaczął się budować w innym mieście, mają dziecko, generalnie skupili się na swoim małżeństwie.
- w najbliższym otoczeniu (=praca) ludzie tak samo
@mirko_anonim: Ja jestem po prostu #!$%@? przegrywem, a nie jakimś kawalerem.