Wiecie co, zastanawiałem się, dlaczego mózg uzależnia się od alkoholu, mimo że wie, że to szkodzi. To trochę dziwne, prawda? Ale jak się nad tym głębiej zastanowić, to ma to sens.

Z perspektywy ewolucji i biologii, mózg nie jest „upośledzony”, tylko działa tak, żebyśmy przeżyli i się rozmnażali w warunkach, w jakich ewoluowaliśmy. Nasze systemy nagrody i przyjemności w mózgu są zaprojektowane, żeby wzmacniać zachowania, które pomagają w przetrwaniu, jak jedzenie, seks czy relacje społeczne. Alkohol i inne używki „oszukują” te systemy, bo bezpośrednio stymulują te same ścieżki nagrody.

Nasz mózg ewoluował w czasach, kiedy nie było łatwego dostępu do substancji psychoaktywnych. Mechanizmy nagrody działały wtedy dobrze, promując zachowania korzystne dla przetrwania. Dziś mamy łatwy dostęp do różnych środków uzależniających, co nasz mózg nie przewidział.

Mózg
  • 0
@atteint: może teraz mamy łatwy dostęp do substancji psychoaktywnych, ale nasz mózg nadal działa według mechanizmów, które wyewoluowały tysiące lat temu. Śmiech to zdrowie, ale uzależnienie od alkoholu to poważna sprawa ogółem( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ankieta: Czy podjąłeś w swoim życiu kiedyś jakąś ważną decyzję, której ciągle żałujesz? (wybór studiów, szkoły, (nie-)zdecydowanie się na dzieci, ślub, wybór pracy, emigracja, nie postawiłeś w kluczowym momencie na swoim, tylko słuchałeś innych).Napisz w komentarzu coś więcej. Na przykład u mnie jest to wybór szkoły. Zamiast słuchać siebie, to posłuchałem, poniekąd ze strachu, kogoś innego.
#zycie

Czy podjąłeś w swoim życiu kiedyś jakąś ważną decyzję, której codziennie żałujesz?

  • Tak 47.8% (11)
  • Nie 52.2% (12)

Oddanych głosów: 23

  • Odpowiedz
#pytanie #zycie
masz pracę, zarobki 8k-14k, odłożone 100k (konta+giełda+obligacje), 26 lat, auto z 2009 roku, motor, mieszkasz w domu z rodzicami albo z dziewczyną i jej rodzicami w większym domu, brak dzieci i zobowiązań finansowych, ogólnie taka nie najgorsza wegetacja.
co robisz z życiem?

zbierasz pieniądze dalej?
bierzesz kredyt na mieszkanie?
@mkmkm a tak serio to podróże fajna opcja, zawsze można się rozejrzeć za granicą jak jest, może warto tam w coś zainwestować? Albo się przeprowadzić, zależy jaki kraj. Chodzi, że te ceny nieruchomości się zrównują
  • Odpowiedz
Prawie całe twoje życie jest determinowane tuż przed narodzinami:

- Rodzice biedni/bogaci (decydują o twoim otoczeniu przegrywów/wygrywów)
- Genetyka (wzrost, czaszka, inteligencja, skóra, wzrok, wrodzone wady genetyczne)

Sam wygląd i status twoich rodziców decydują w 90-95% o tym jak będzie wyglądało całe twoje życie.
harold97 - Prawie całe twoje życie jest determinowane tuż przed narodzinami:

- Rodzi...

źródło: comment_1598903577wwJ3liWr9K0dvPKp6WUF5M

Pobierz
@razem: Nadal jest to tylko jakiś śmieszny % populacji. Mamy ponad 8 miliardów ludzi na świecie, a Wy zawsze musicie #!$%@?ć o kilku aktorach bo akurat jest jeden łysy co puka modelki. To nawet nie są promile tylko jakieś pojedyncze przypadki odstające od normy
  • Odpowiedz
Pon,Środa,Pt: 3x siłownia
Wt,Czw: łącznie ok 90 km rowerem

Sen: Ok 5-5,5h dziennie
No i zdarza się w sobotę pójść w tango, to sobie niedzielę odeśpię :v #pracbaza umysłowa, więc daję radę, przy fizycznej to bym chyba padł

No
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam trochę dość życia. Nie w sensie, że chce się wyhuśtać, ale dobija mnie wiele rzeczy. Trochę zanonimizuje wpis, bo pracuję w mediach i moglibyście mnie znaleźć.

Po kolei i szybko, pracuję w jednej z największych spółek mediowych w Polsce. Piszę w redakcji tematycznej. Trafiłem tu okrężną drogą, chciałem zajmować się czym innym, ale jest jak jest.

Płacą średnio. Mam jakieś 4,8k netto. Taka płaca trzyma się od dwóch lat. Zero podwyżek, zero premii, ciągle odpowiadają, że nie mają z czego dać. To boli, choć nie jest to zła płaca, jeśli równać się do magazynierów i produkcji, ale jeśli równać się do specjalistów w swoim fachu - gówno.
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam trochę dość życia. Nie w sensie, że chce ...

źródło: maxresdefault

Pobierz
@mirko_anonim skoro w branży która najbardziej Ci odpowiada nie masz odzewu, szukaj pracy, która po prostu będzie trochę mniej męcząca i trochę lepiej płatna. Po co się męczyć.
Może jakiś communication specialist w korpo?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Zgadzam się z kimś, kto napisał, że czekasz aż ci skapnie z nieba - tylko ja napiszę to w kontekście tej wspomnianej pasji. Chciałbyś zająć się jakimś rękodziełem, ale usprawiedliwiasz brak działania ograniczonym funduszem.
Zresztą, to jest twoje życie. Pisałeś, że można komentować, to skomentowałam. Jak parę innych osób - zawsze znalazła się jakaś (często) kretyńska wymówka z twojej strony.

To, za co szczerze sobie cenię dzisiejszych 20-latków, to
  • Odpowiedz
Ogólnie życie jest ok, ale jak sobie czasem stanę i pomyślę... to nie jestem pewien. Mam zbyt dobrze by chciało mi się ryzykować, a jednocześnie zbyt źle bym zasypiał bez zmartwień. Ciepły #!$%@?łek lifestyle.

3+ lata bez #zwiazki bo nawet nie próbuję, ale przyjaciele są. Praca stabilna, ale średnio płatna i bez awansów. Zaraz przeprowadzka do nowego mieszkania, a mój dobytek do spakowania jest mniejszy niż gdy opuszczałem dom rodzinny
L3gion - Ogólnie życie jest ok, ale jak sobie czasem stanę i pomyślę... to nie jestem...

źródło: ZDKJq13s

Pobierz
@L3gion: kiedyś pisałeś, że masz depresję - teraz się nałożyła na kryzys wieku późnomłodego. Wiesz, opadł kurz po zdobywaniu wykształcenia i wbijaniu w robotę (oraz w pierwszy poważniejszy związek), to masz rozbicie międzyepokowe. Mianowicie, rozbicie między późną młodością a wczesnym wiekiem średnim.

To normalne, a masz handicap w postaci innych inb emocjonalnych to jesteś butowany podwójnie.

Nie #!$%@? jakiś "nieszablonowych" pomysłów typu #!$%@? w Bieszczady na jachcie by szukać funkowego
  • Odpowiedz
@mirko_anonim pracuje zdalnie, mam hajs, mieszkałem w różnych miejscach i mógłbym mieszkać gdzie chcę. Mieszkam w Polsce i tu jest spoko, a wam media mózgi wyprały, że u nas to zaścianek i bieda. Większość ludzi w Polsce jest w porządku. Polska jest jednym z tańszych cywilizowanych krajów świata, z usługami i infrastrukturą na wysokim poziomie.
  • Odpowiedz
Poszedłem na studia 3 lata temu, , kosztowało mnie to (paliwo, wynajem mieszkania, czesne) ok 120tys zł
To był błąd.
Nigdy się nie uczyłem jakoś specjalnie, ale pomyślałem że pora wiać z wiochy do dużego miasta, a studia pomogą znaleźć dobrą pracę i zarobić co nie co.
Teraz zapier** w markecie za najniższą, a ziomki którzy po roku rzucili tą uczelnie jedni zarabiają blisko 30k miesięcznie, drudzy założyli swoje biznesy.
Nastały znów
@boskiklocv3: Ja na to sram, jak studia to jakiś porządny kierunek pokroju medycyny jak masz łeb i dużo kasy, zarządzanie ch...m w d...e jest dobre dla dziewczynek z bogatymi starymi które nie wiedzą co ze sobą zrobić. Kołchoz i robić jak najwięcej kwalifikacji i odkładać kasę, chyba najlepsza opcja spośród wszystkich ch...wych.
  • Odpowiedz
@SarahC: Jak ja tak mam, to wsiadam na rower z 50euro w kieszeni i za zadanie bojowe obieram jakiś kraj. Teraz byłem w Chorwacji, po takiej podróży i wyjadania ze śmietników pod Lidlem, bo jednak 50 euro nie starcza na 1800km to wracam po 2tygodniach bezdomności jak nowo narodzony, ciesząc się nawet z pracy w Amazonie.
  • Odpowiedz
Ostatnio trafiłem na ciekawą myśl od @nilmerg która naprawdę dała mi do myślenia: "W czasie 0 powstaje wszechświat, miliardy lat później nasza planeta, miliony lat później pierwsze życie, mikroorganizmy, bakterie, małe organizmy morskie, rośliny, itd. Czy one wszystkie miały świadomość, lub jak to inni nazywają "duszę"? Wraz z postępem ewolucji rosło skomplikowanie organizmów, miliony lat później powstał pierwszy człowiek, czy to właśnie wtedy powstała pierwsza dusza, która wędruje z ciała do
@adrianoX nie wiem czemu zawsze ludzie próbują stwierdzić od "kiedy" jest dusza itp. ona / swiadomosc jest tak odrębna od tego co tu widzimy i czego doświadczamy że raczej pojęcie czasu opisane przez człowieka zupełnie ją omija, wątpie że będąc człowiekiem da się zrozumieć takie rzeczy których nie da się po prostu określić w żaden sposób liczbami, my znamy świat i jego prawa poprzez doświadczanie go, a dusza czy bóg czy
  • Odpowiedz