Po informacji, że rząd chce ucinać finansowania dla porodówek z mniej niż 400 porodami rocznie, popatrzałem na dane dotyczące porodów i co by to znaczyło.

Ten sam post (nie ma różnic w treści, czasem formatowanie wygląda lepiej): https://zmarnowanademografia.pl/posts/likwidacja_porodowek/

W wielu miejscach oznaczałoby to, że najbliższa porodówka byłaby w odległości minimum 60-80 km. Dane wziąłem z publikacji NFZ: link

Dwa
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zmarnowany_czas: taniej wyjdzie opłacenie prywatnej karetki dla rodzącej z Drawska Pomorskiego i kursik do Szczecina niż utrzymywanie porodówki w Drawsku, zwłaszcza że ten oddział można przemianować na geriatrię, która się bardziej przyda
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: pomysł likwidacji niektórych porodówek nie jest nowy, już kilka lat temu chciano trochę ich zlikwidować.

Jak chcą likwidować to muszą znaleźć inny sposób by kobiety docierały do porodówek, a te które nie zostaną zlikwidowane muszą być usprawnione.
Z jednej strony bliskość do porodówki, a z drugiej słaba opieka na oddziale.
Gdyby chcieli likwidować tylko te co mają poniżej 100 porodów to też się trochę znalazło.
  • Odpowiedz
Żona jest w 22 tygodniu ciąży, rozglądamy się z jakąś szkołą rodzenia, najlepiej na NFZ w pobliżu Płaszowa/Wieliczki ogólnie południowego Krakowa. Ma ktoś jakąś do polecenia? Te płatne łatwo znaleźć bo dobrze się reklamują, natomiast te z NFZ już ciężej. Mi osobiście zależy najbardziej jak jakichś praktycznych zajęciach/pierwszej pomocy (pewnie tego nie ma na kursach NFZ)
#ciaza #porod #zdrowie #dzieci #krakow
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@czajqa:
Idźcie tam, gdzie planujecie rodzić.

U nas była przy okazji cała seria informacji praktyczno-organizacyjnych - sama informacja, którymi drzwiami wejść, i gdzie się zgłosić, jak już się zacznie okazała się zaskakująco nieoczywista i praktyczna, i podczas samego porodu zaoszczędziła nam pewnie z godzinę odbijania się od jednej recepcji do drugiej, i kilkaset metrów "spaceru".
  • Odpowiedz
@RandomowyMirek: akurat info gdzie iść dostaniesz tez podczas dni otwartych, które w Krakowie ma praktycznie każda porodówka. Nie trzeba wywalać kasy na szkoły rodzenia. Też wybrałam szkołę na NFZ, ale na północy miasta więc z południem nie doradzę. Ogolnie bylam zadowolona, chociaz wystarczyloby isc doslownie na kilka zajęć. Mi najbardziej pomogly te z fizjoterapeuta i doradczynia laktacyjna + pierwsza pomoc
  • Odpowiedz
@Just_Jump: zdaję się że mleko z banków jest przeznaczone dla wczesniakow i dzieci z problemami zdrowotnymi. Nie da się tak kupić za kasę. Jak nie idzie to dokarmiajcie mm i bierzcie wsparcie laktacyjne. Jedzie Femaltiker?
  • Odpowiedz
@Just_Jump: Będzie. W pierwszych dniach dziecko potrzebuje naprawdę 10-15 ml mleka. W większości przypadków, dzieciaki się dokarmia, bo szpital nie chce wypuszczać.
Ja nie dokarmiałam, ale kontrolowałam wagę, byłam w kontakcie z CDL, korygowaliśmy błędy na bieżąco, ściągałam też mleko, żeby na początku dokarmiać swoim mlekiem. Owszem, wymagało to zaparcia i była to ciężka praca.
Warto jest robić często skin2skin, trzymać bombla na klatce piersiowej, nawet bez ubrania (tata też
  • Odpowiedz
Z takich ciekawostek to porody naturalnie odbywały się w pozycji kucającej, tak było do momentu, aż jakiś francuz wymyślił, że chce sobie patrzeć na narządy rodne kobiet, i zaproponował poród na plecach, od tego momentu rodzić jest trudniej, jest to pozycja nienaturalna.
  • Odpowiedz
@hermetyczniee: w sumie to też nie wiem, sama nie podawałam, tylko imię, czy wszystko ok i jak ja się czuję. Moje koleżanki tak samo. Czasem też dostaje od innych samo zdjęcie i podpis „jestem Ola” czy coś. Waga rzadko się pojawia (w sumie co mnie to xD)
  • Odpowiedz
Dzień dobry Mirabelki i Mirki!
Zbliża się termin porodu mojego pierworodnego. Razem z moim #rozowypasek zaczynamy powoli świrować co to będzie.
I dlatego chciałbym prosić Was o rady. Tak dotyczące porodu, pierwszych wspólnych dni i ogólnie pojętego rodzicielstwa. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wiem, że Wykop to średnie miejsce do proszenie o tego typu rady, ale na pewno jest sporo osób, które mogą pomóc. (ʘʘ)
Data przyjęcia do szpitala na poród to 22 maja, miejsce Polna
r3v - Dzień dobry Mirabelki i Mirki!
Zbliża się termin porodu mojego pierworodnego. R...

źródło: temp_file2485043448678842102

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@r3v:
Gratulacje!

Mój przyszedł na świat 31 stycznia. Każdy poród jest inny i ciężko cokolwiek o nim powiedzieć poza ogólnikami w stylu "niech żona domaga się znieczulenia" albo tego, że personel nie ma prawa przerwać dwugodzinnego kontaktu ciało do ciała jeśli nie ma przeciwskazań zdrowotnych. U nas akurat były - żona straciła podczas porodu trzy litry krwi i po wszystkim wpadła we wstrząs krwotoczny, więc synka na gołą klatę dostałem ja.

Od siebie jako świeżego ojca mogę
  • Odpowiedz
@r3v:
1. Jeśli żona była aktywna fizycznie i nie ma komplikacji, to poród jest szybki i dosyć przyjemny (podobno :D)
2. Jeśli ż chce znieczulenie to ma je dostać, u nas obyło się bez, podobno nie było tak źle. Są badania że znieczulenie negatywnie wpływa na przebieg porodu.
3. Staraj się zajmować dzieckiem po równo z żoną.
4. Dziecko jest bardzo giętkie i odporne, nie bój się przebierać itd.
5.
  • Odpowiedz
@Neko-chan51: dojechaliśmy z rozwarciem 8cm, skurcze zaczęły się o 00:15. Pojechałem do domu bo żona i dziecko poszły spać więc też pojechałem się zdrzemnąć. Wypis standardowo jeśli wszystko ok po 2 dniach po urodzinach. Po cesarce więcej
  • Odpowiedz
@Neko-chan51: ćwiczenia na piłce itd to tylko na szkole rodzenia. Po prostu była aktywna fizycznie tak samo jak przed ciążą. Jak poród był w poniedziałek rano to w sobotę kręciliśmy zbrojenie stropu przez 10 godzin
  • Odpowiedz
@pearl_jamik: ciekawe czy podczas porodu zdarza się kobietom urodzić kupę zamiast dziecka? Wtedy lekarz podaje żeby matka obejrzała a ona mówi jakie piękne i się do tego przywiązuje natomiast dziecko spuszcza w kiblu. Zasada pierwszeństwa
  • Odpowiedz
#medycyna #dzieci #porod #rodzicielstwo

Krew pepowinowa / krew lozyskowa / sznur pepowinowy
Mecza mnie z telefonami, ze mozna to pobrac i zamrozic - oczywiscie za oplata i akurat jest promocja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jzglebial sie ktos w ten temat? jestem laikiem ale na ten moment wyglada biednie (plus jak zachorujesz na cos genetycznego to raczej nie bedziesz sie leczyl
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 255
@Ejber_z_Fyrtla: chyba że tak, to plusa dostaniesz. Zdrowia dla dzieciaków, cierpliwości dla ciebie.
I generalnie nie przejmuj się, małe większość doby śpią. Za miesiąc, dwa się zacznie. A prawdziwe problemy dopiero za kilkanaście lat.
Najlepszego i uważaj na siebie wieczorem.
No bo dobrze radzę robić pępkowe póki różowa w szpitalu.
  • Odpowiedz
Moja Muza ma dzisiaj termin porodu, zgadujemy, będzie czy nie będzie? Kto zgadnie zostaje wujkiem/ciotką.

#rodzina #porod #ankieta

Będzie czy nie będzie?

  • Będzie 41.7% (10)
  • Nie będzie 58.3% (14)

Oddanych głosów: 24

  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Just_Jump: polecam grupę na facebooku: Gdzie rodzić w Krakowie. Bardzo podnosi na duchu, bo okazuje się, że w zasadzie każdy szpital w Krakowie jest tam polecany i chwalony.
  • Odpowiedz