Po pierwszym zjeździe na studiach magisterskich zaocznych mówiłem mamie z ojcem, że nikogo nie poznałem i się żalilem. W tym tygodniu po drugim zjeździe już się nie żalilem im z tego, iż tak samo było, ale o dziwo mama tylko się zapytała czy kogoś poznałem dzisiaj, na co ja jej, że nie poznałem nikogo

#samotnosc #przegryw #studia #zalesie #studbaza #oswiadczenie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@heksengerg

Pierwszy zjazd - przed rozpoczęciem roku szykowałem się na kawę co pisali, a w rzeczywistości każdy poszedł w swoją stronę na kawę lub wcale czy nie powiadomił lub jakoś po fakcie. Zostałem na lodzie wtedy jak czekałem aby z kimś pójść, też próby pisania gdzie czekam też zostały olane jak inni pisali. Kto z kim złapał się to poszedł czy miał odwagę dołączyć gdzie tam byli

Próby pisania, że też
  • Odpowiedz
11 h na uczelni dzisiaj. Po za domem 13 h przez dojazdy. I tyle czasu bez żadnej rozmowy. Ja jestem wstydliwy, brak mi pewności siebie, więc nie zagadam do nikogo sam z siebie, inni mnie mają gdzieś czy sami gadają ze sobą. Koszmarne uczucie tyle godzin nie otworzyć ust i samotnie przebywać. Nie życzę wrogowi nawet tego. Jak już wracałem do domu i rodziców moją pierwszą potrzebą była rozmowa z kimś na
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Sebaass Nikt ze mną nie rozmawia. To fajnie jak wszyscy rozmawiają u ciebie. Też bym chciał tak. U mnie grupa 40 osób jest na każdych zajęciach. Ja lubię rozmawiać, ale nie mam odwagi zagadać do kogoś samemu i podbić. Wstydzę się. Dużo jest grupek po 5-8 osób czy takich po 2 czy 3 osoby. Jak już z kimś się poznam, to rozmawiam, że hoho. To u mnie ten chłopak miałby, jak
  • Odpowiedz
11 godzin na uczelni za mną. Przez ten cały czas nie miałem z kim porozmawiać. Czułem się samotnie. Jak dobrze, że już koniec zajęć. Na przerwach i okienkach mocno się nudziłem. Te zjazdy to jakaś męka dla mnie. A to dopiero mój drugi zjazd na studiach magisterskich zaocznych

#samotnosc #przegryw #studia #zalesie #studbaza #oswiadczenie #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomwick55: w weekendy od rana do wieczora na Uczelni. W dni robocze od rana do wieczora w kołchozie. Wszystko po to, by zarabiać odrobinę więcej niż minimalna płaca. Taki żywot Polaka.
  • Odpowiedz
znowu się ten leśny dziad obudził bo już nie ma o czym nagrywać, kogo interesuje jakiś boxdel czy inny patoinfluencer co robił jakieś 10 lat temu XD, żeby to jeszcze nagrywała jakaś osoba wiarygodna i godna zaufania a to nagrywa Wardega który nie raz robił z siebie pajaca na polskim yt, wyświetlił mi się film w proponowanym a tam 3 miliony już wyświetleń, wszystko zrobione dla wyświetleń i hajsu a dzisiejsze dziewczyny
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wrzucam bo moze ktoś lubi takie historie/pasty (ja bardzo) a nie zna i ma chwilę czasu na poczytanie. Generalnie nitka gościa który pracuje (allegedly) jako ratownik w tych wielkich amerykańskich lasach, historie dziwnych i niewyjaśnionych przypadków, freak accidents no I konspiracji schodów (takich domowych) w owych lasach. Schody pojawiają się w różnym stanie od nowych po stare, w różnych miejscach i nie wolno o nich mówić a już szczególnie dotykać.
Gość twierdzi
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć Mirasy.
Mam ostatnio taki dylemat/problem że życie wydaje mi sie nudne, niewiele rzeczy sprawia mi przyjemność.
Wiem, że brzmi błaho ale serio mnie to zaczyna hmm, denerwować?
Szybki rysopis: Mam 34 lata, mieszkam z żoną za granicą, zachód od Polski. Zarabiamy całkiem spoko (takie średnie krajowe). Jesteśmy wykształceni, mamy kupiony dom, auta itp. Nie mamy dzieci ani zwierząt. Generalnie kasa jest na wszystko więc finanse nie stanowią problemu.

No
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć Mirasy.
Mam ostatnio taki dylemat/probl...

źródło: 6tl98b

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: bary, puby, kluby
jak coś bardziej spokojnego to sport, poszukaj jakiś grup na fb, ludzie umawiają się na orlik, wypady rowerowe, grę w tenisa czy rzucanie frisbee
  • Odpowiedz
Za parę miesięcy kończę szkołę średnią, a w sumie to nawet zbytnio nie mam znajomych o dziewczynie nie wspominając xD. A nawet te pojedyncze osoby po maturze znikną z mojego życia na dobre. Już teraz z praktycznie każdy znajomym tylko się witam i najwyżej wymienię parę słów. Nikt mnie nigdzie nie zaprosi, nikt nie zapyta co tam u mnie, a niektórzy ludzie których uważam za znajomych chyba nawet nimi nie są XD.

Ostatnio
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nie mam typowych zainteresowań np. mam kompletnie w------e na sport czy też motoryzację a dużo chłopów potrafi o tym gadać godzinami, nawet w sumie zbytnio ostatnio nie oglądam filmów czy seriali xd. Mam też moment, że jakoś brakuje mi języka w gębie. Wtedy nie chce mi się z nikim gadać i wychodzę na gbura lub nawet jestem w nastroju do rozmowy, ale nie mogę zebrać myśli i wychodzi niewyraźny bełkot.


@aversxx
  • Odpowiedz
Dobra, a teraz trochę teorii połączonej z ... no właśnie.
Statystycznie rzecz biorąc to filmik "Hardest Name in Africa" na YouTube jest bardziej interesujący od posiedzeń Sejmu RP

a w ogóle to jesteś świnia i erosoman, w morde jeża, won na góre do siebie

pzdr
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czuje, że moje życie nie ma sensu.
Dosłownie nie posiadam celu i żyje z dnia na dzień nie robiąc nic ciekawego ani pożytecznego.
W sumie patrząc na ludzi w około to jest to dość częste zjawisko, ale większość o tym nie myśli i żyje swoim życiem. Przeciętny człowiek ma nudne i powtarzalne życie dużo osób żyje schematem- szkoła/praca, dom i tak w kółko (może w międzyczasie jakieś rozrywki i wakacje parę razy
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jkl777:

potem może jakiś czas na przyjemności (które patrząc obiektywnie są na tyle trywialne że ciężko jest tak nazwac)


Sam kiedyś wpadłem w tę pułapkę: "Nie, nie będę grał w gry, oglądał filmów, seriali itd., ponieważ to strata czasu". G---o prawda. Jeśli coś sprawia nam przyjemność - a napisałeś, że jednak istnieje kilka takich rzeczy - to nie jest to strata czasu (oczywiście wszystko z umiarem)

P.S. Być może to
  • Odpowiedz
@Alvarez17: Życie nie jest sprawiedliwe. Wiara w sprawiedliwość życia jest wręcz szkodliwa. Jedni rodzą się w bogactwie (nie tylko finansowym, ale jeśli chodzi o sposób wychowania i stosunki z rodzicami) i mają bardzo łatwo, a inni mają p--------e. Przykry truizm.
Wierzę natomiast, że zawsze warto przynajmniej spróbować pomóc sobie. Nie będę kłamał, że jestem w stanie zrozumieć to, co czuje druga osoba, jej bólu. Jeśli ktoś stwierdzi, że nie jest
  • Odpowiedz