Postaram się krótko:
3 lata temu kobieta się wyprowadziła i zabrała dzieci. Jakieś 2-3 dni później starsza córka (miała wtedy niecałe 10 lat) wróciła mówiąc, ze nie chce mieszkać z matką (wyprowadziła się, ze względów technicznych do mieszkania klatkę obok).
Rozpoczęła się sprawa w sądzie - ona chce dzieci u siebie i alimenty 4k. Ja mówię - nie, Lena mieszka ze mną, o kasie możesz pomarzyć.
Przez 2 lata boksowaliśmy się w
3 lata temu kobieta się wyprowadziła i zabrała dzieci. Jakieś 2-3 dni później starsza córka (miała wtedy niecałe 10 lat) wróciła mówiąc, ze nie chce mieszkać z matką (wyprowadziła się, ze względów technicznych do mieszkania klatkę obok).
Rozpoczęła się sprawa w sądzie - ona chce dzieci u siebie i alimenty 4k. Ja mówię - nie, Lena mieszka ze mną, o kasie możesz pomarzyć.
Przez 2 lata boksowaliśmy się w
- cybulion
- 3and3
- konto usunięte
- DopraRypa
- TrollingMasterNinja
- +3587 innych
w 2016 ojcowie sprawowali opiekę (pełną lub łączoną) w 51.6% przypadków https://rozwodowecentrum.pl/opieka-nad-dzieckiem/
połączmy to z faktem iż koło połowa polskich ojców nie wnosi wniosku o opiekę w ogóle.
Wychodzi że prawie każdy ojciec, który wniósł o opiekę to ją dostał (pełną lub dzieloną)
Przypomnijmy, że sporo ojców jest szantażowana przez "matki", że w ogóle nie zobaczą już dzieci jak będą zgłaszać wnioski o opiekę, bo polskie sfeminizowane sądy nic nie robią matkom utrudniającym kontakty z dziećmi i jawnie łamiącym postanowienia tych sądów ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆