

Prokurator mówiła, że Stefan W. przygotowywał się do zabójstwa. Już w więzieniu, co zeznali świadkowie, często narzekał na swój wyrok, który odsiadywał za napady na banki. Jego zdaniem, wyrok był niesłuszny. Współwięźniom miał mówić, że "świat o mnie usłyszy". — Wybór zabójcy był związany z faktem, że Stefan W. utożsamiał Pawła Adamowicza jako przedstawiciela władzy — mówiła prokurator.
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
fotografie tych chuliganów powinny wisieć z imienia i nazwiska na każdym słupie
#wojna #ukraina #rosja