Tak jeszcze w temacie pani any to przypomniała mi się taka historia z koleżanką w Hiszpanii.
Otóż miałem na studniach znajomą, która wyjechała na Erasmusa do Madrytu na pół roku, ale tak jej się spodobała Hiszpania, że jak skończyła licencjat to rzuciła studia i wyjechała do Barcelony do pracy i spędziła tam jakieś 4/5 lat.
No i byłem tam u niej w Barcelonie w odwiedzinach prawie tydzień.
Oprócz tego, że pokazała mi
Otóż miałem na studniach znajomą, która wyjechała na Erasmusa do Madrytu na pół roku, ale tak jej się spodobała Hiszpania, że jak skończyła licencjat to rzuciła studia i wyjechała do Barcelony do pracy i spędziła tam jakieś 4/5 lat.
No i byłem tam u niej w Barcelonie w odwiedzinach prawie tydzień.
Oprócz tego, że pokazała mi
Najlepsze co by się mogło przydarzyć to latynoskie dziecko urodzone by Ann. Serwery wykopu #!$%@?łoby w kosmos xDDD
@MirkoMax: w sensie, zarzucać Robertowi że płodzi latynoskie dzieci?