Największe kłamstwo to to że mężczyźni są bardziej romantyczni od kobiet. Nie prawda, im tylko sperma mózg zalewa i każe się opiekować samicą, by jej pusia zawsze była chętna i wilgotna (daje jej poczucie bezpieczeństwa).
Instynkt samca każe mu wybierać większą liczbę samic a nie tylko jedną, facet więc nie jest w stanie skupić się na jednej kobiecie (udaje, że to potrafi, by ta, co się mu napatoczyła, nie uciekła, gdyż wie, że znalezienie następnej będzie trudne a "kto wybrzydza ten nie roocha), co już z marszu wyklucza wszelki romantyzm.
Facet
Jarek pewnie mówił tutaj w kontekście powiedzenia, że "dzieci i ryby głosu nie mają", co znaczy tyle, że dzieci obecne przy rozmowie starszych powinny