Teraz AI potrafi wygenerowanć fotorealistyczne obrazy. Można powiedzieć, że nie generuje obrazów, tylko takie piksele, żeby ludziom wydawało się, że to obrazy.
Sygnały, które sprawiają, że ludzki mózg myśli, że to dany przedmiot, postać itd.
Tak samo z generowaniem dźwięku, kiedyś pewnie dotyku, zapachu i innych zmysłów. A nawet emocji (to jest nawet już teraz - generowanie obrazów i dźwięków mających wywołać konkretne emocje).
Że następuje nieustanna degradacja złożoności.
Czyli coś co się faktycznie dzieje w skali globalnej, czyli entropia?
Wierzący od razu powinni zauważyć, że tworzy to pole do tego, że mógł istnieć wcześniej jakiś najwyższy organizm, a dopiero później mniej złożone organizmy, jak np. ludzie.
Podejrzewam, że na poziomie wiedzy o fizyce/chemii takie rozważania