Miasto każe płacić za odholowanie auta, chociaż formalnie nie jest właścicielem.
Zaczęło się od odholowania źle zaparkowanego samochodu. Auta nie odebrano więc sąd zdecydował o przepadku mienia. O zwrot kosztów miasto wystąpiło do właściciela pojazdu. Byłego właściciela, nie aktualnego chociaż sprzedaż była zgłoszone, a dane w CEPIK zaktualizowane. Tak zaczął się cyrk na kółkach
z- 43
- #
- #
- #
- #
- #
- #
@pogromca_neuropkuf: Ja miałem podobną sytuację, ale jakimś cudem znalazłem zdjęcie umowy bo wysyłałem koledze jako "dowód, że ktoś kupił tego gruza (mini zakład)".
Od tego czasu każdy dokument który przewija się przez moje ręce jest skanowany. I zapisywany na serwerze z datą i opisem. Kopia na chmurze. A oryginał leci do wielkiego pudła. Jeszcze nigdy nie musiałem w pudle grzebać. Ale skany losowych dokumentów z przed