#anonimowemirkowyznania
Spotkała mnie zawstydzająca sytuacja i potrzebuję pomocy. Chciałabym, żeby to był bait :(

Od prawie roku jestem w związku z fajnym chłopakiem (dbający o siebie, pracowity, zaangażowany, wrażliwy na moje potrzeby). Nie jest to typ badboya, który powoduje motyle w brzuchu, ale cenię go za oparcie, które mi daje. Wiodło nam się bardzo dobrze, mieliśmy plany sformalizowania relacji, ale miesiąc temu w związku z pandemią miał więcej stresów w korpo i
Pobierz
źródło: comment_1587933028JdSL0v8YFEbezyMjlc0tSQ.jpg
#anonimowemirkowyznania
Ostatnio brakuje mi strasznie seksu... czasami bliskości, zaczynam się zastanawiać czy tak bardzo to po mnie widać, bo klient do mnie napisał czy nie poszłabym z nim na kawę, rozmowa troszkę zeszła na temat seksu. Niby fajny jest, wysoki, przystojny, umięśniony, dobrze nam się rozmawia, ale ma żonę i dzieci, a już wiem że jego żona jest o mnie zazdrosna, bo gdy dzwoni do niego jak jest na firmie i usłyszy
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli to nie zarzutka, to weź Ty się mocno palnij w leb.

Facet jest zajęty i ma żonę, dzieci.
W razie czego to on zdradzi, jasne, to on rozwali rodzine.
Ty nikomu nic nie przysięgałaś.

Ale zadawanie się z kimś zajetym i świadome przyczynianie sie do tej zdrady też jest niemoralne i nieetyczne. Znajdź sobie kogoś wolnego, zamiast zachowywać jak nie napisze już co..
#anonimowemirkowyznania
Pytanie do osób w #zwiazki

Mieliście kiedyś sytuację, w której prosto z mostu pytacie partnerkę / partnera, czy wszystko między wami gra? Mówię o momentach, w których widzicie, że waszym zdaniem coś jest nie tak, albo jest inaczej niż było. Czy wolicie dać sobie trochę czasu żeby przeczekać (a nuż przejdzie, albo mi się wydawało), albo jakoś subtelniej poruszyć temat?

#zwiazki #relacje #komunikacja #niebieskiepaski #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym
#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #relacje

Mirki, proszę o poradę.

Od 5 miesięcy jestem w nowym związku. Mimo krótkiego stażu i faktu, że nie mieszkamy razem (choć spędzamy ze sobą całe weekendy) jestem w niej bardzo zakochany. Ponieważ swoje poprzednie doświadczenia budowałem na relacjach z otwartymi, ekstrawertycznymi kobietami, spokojna natura i cechy #introwertyzm mojej dziewczyny bardzo mnie fascynują i zachęcają do poznawania.

Od pewnego czasu mam pewien problem. Zaczynam się obawiać o naszą komunikację. Mówiąc
@AnonimoweMirkoWyznania możliwe że nie jest cicha i spokojna bo tak, tylko ma depresję

Okej zależy ci na niej tylko uswiadom sobie że kobiety nie myślą o facetach w sposób romantyczny tylko praktyczny a reagują emocjonalnie

To że reagują emocjonalnie nie znaczy że wiąże z Tobą jakieś silne emocje. Emocje musisz u kobiety wywoływać żeby odczuwała ich brak co skutkuje tęsknotą za tobą ale nie bezpośrednio tylko pośrednio poprzez emocje jakie w niej
Siemka mireczki.
Wie ktoś może jak walczyć z nieśmiałością. Jakiś czas temu nie wiem dlaczego stałem się nieśmiały. Z moim najlepszym przyjacielem znamy się już 7 lat, i nagle od jakiegoś czasu nie mam o czym z nim gadać. Z dziewczynami też jest problem jak nigdy. Jak się znowu otworzyć dla ludzi :/ Byłem chłopem z którym każdy chciał się kolegować i sami się do mnie pchali, a teraz ciężko mi nawet
#anonimowemirkowyznania
Hej mirki i mirabelki, od ponad roku jestem w dosyc toksycznej relacji z #rozowypasek i chcialbym was prosic o pomoc w wyrwaniu sie z niej.
Oboje mamy 19lvl i chodzimy do szkoly,
Ja zawsze bylem dla niej kochany, troskliwy, a z racji ze boryka sie ze stwierdzonymi chorobami psychicznymi to staram sie jej pomoc, zeby nic sobie nie zrobila

No i zaczynajac,
jestem co chwile obrazany, bez powodu, potrafie caly dzien
Pobierz
źródło: comment_1586969961zqLRGxHbv2S6YRZ2GD9iSg.jpg
@AnonimoweMirkoWyznania:

Ja zawsze bylem dla niej kochany, troskliwy, a z racji ze boryka sie ze stwierdzonymi chorobami psychicznymi to staram sie jej pomoc, zeby nic sobie nie zrobila


Czy Ty jesteś terapeutą, psychologiem, psychiatrom, żeby pomagać chorym ludziom?

jestem co chwile obrazany


No fajnie się odwdzięcza, fajnie

jak znajde wymowke...


Jak to brzmi... odrobina szacunku dla siebie

jest genialna manipulatorka, szantazuje


wystaczy, żeby taka pożegnać

moglaby sie na mnie mocno zemscic
#anonimowemirkowyznania
Co wpływa na to że ludzie nie przywiązują się do swoich przyjaciół tak samo jak do rodzeństwa? Ja mam przyjaciółkę od urodzenia i lubię ją trochę bardziej niż siostrę, nawet mówimy sobie że siebie kochamy, jest jak rodzina. Bez niej byłoby smutno, bez siostry też, obie je uwielbiam. Mimo to wielu ludzi spycha relacje z "obcymi" na boczny tor albo w razie potrzeby nie zwraca się do kogoś z zewnątrz bo
#anonimowemirkowyznania
Skąd taka rozbieżność pomiędzy obecnym podejściem do życia młodych mężczyzn i kobiet? Dosyć stereotypowo (bo nie w 100% przypadków) widzę to tak:
Mężczyzna - szuka spokojnej, ułożonej partnerki, wierzy w tą jedyną, chce spokoju, planuje przyszłosć
Kobieta - chcę się wyszaleć (nie tylko seks.. po prostu imprezy, podróże, itp), pochodzi bardziej praktycznie do życia, żyje tu i teraz

Pomijając wpisy tutaj na wykopie to zbyt często spotykam się z podejściem wśród
#anonimowemirkowyznania
Mam taki problem, że boję się odezwać w większej grupie osob, czy to w pracy, czy podczas spotkań ze znajomymi. O ile rozmowa w cztery oczy nawet mi idzie, o tyle ciężko mi coś opowiedzieć o sobie w większej grupie właśnie. Wszystkie tematy wydają mi się wtedy nieciekawe i w efekcie najczęściej milcząco przysł#!$%@? się rozmowie.
Macie jakieś porady na to?
#przegryw #fobiaspoleczna #psychologia #relacje

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: też tak mam, z jedną osobą mógłbym rozmawiać i rozmawiać, ale żeby mówić w grupie to czuję się niekomfortowo, bo muszę zwrócić uwagę aż kilku osób, a wystarczy że jedna mnie zignoruje i cała moja kwestia pada kosztem tej osoby. A jak jest jedna osoba to w pewnym sensie jesteśmy"skazani" na siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja tam po prostu to olewam, odzywam się kiedy chcę.
#badoo #tinder #relacje #zwiazki #seks

Cześć. Szukałam trochę informacji o Badoo i Tinder w Internecie i trafiłam tutaj.
Fajnie jest móc poczytać co tak naprawdę faceci myślą i co czują bez żadnego owijania w bawełnę. Wiele rzeczy mnie zaskoczyło, niektóre negatywnie, ale nie rozumiałam nigdy mężczyzn, dlatego chciałabym Was zapytać o radę.

Drodzy. Jestem singielką. Byłam w kilkuletnim związku, który się zakończył jakiś czas temu i zaczęła mi doskwierać potrzeba męskiego towarzystwa.
Czekam na wpis białorycerzy "uuu dał się kobiecie, co z niego za menszczyzna" (do J. Deppa).

Ale jak kobieta doznaje krzywdy, lub o takiej SKŁAMIE, zrobi z siebie ofiarę to pierwsi lecą napiąć bicka.

A jak ładna do tego to jeszcze wyliżą jej brudne stopy.

Zero męskości taka uległość wobec kobiet, zero. Obrzydliwy gatunek pseudosamca ( ͡° ͜ʖ ͡°) Prosto nim manipulować.

#p0lka #zwiazki #kobiety #relacje #przegryw #
Pobierz
źródło: comment_1582124114zPd29D8Ka8aBWDNdC63ipK.jpg
@Xtreme2007: w tej sprawie najgorsze jest spłycanie do dychotomii, że przemoc fizyczna wobec mężczyzny nie jest traktowana poważnie. Nie jest, ale to nie jest najgorszy aspekt tej sprawy. Poza oczywistym wierzeniu babom bez dowodów, najgorsze jest to, że ona odwaliła niemal podręcznikową "przemoc kobiecą" czyli manipulowanie, gaslighting, wchodzenie na dumę, drażnienie, zmienienia definicji itp itd.

Np. majstersztykiem ale jakże typowym był agresywny ton, #!$%@? i podjudzanie go, a jak w nią
#anonimowemirkowyznania
Cześć mirki, na imprezie poznałem dziewczynę, super nam się razem bawiło. Chwilę porozmawialiśmy ( wyszło że jest o prawie 10 lat starsza) wymieniliśmy się nr telefonów i umówiliśmy wstępnie na kawę. Dzień później do niej napisałem. No i dostałem wiadomość że też super się bawiła itp ale tak naprawdę nie jest z mojego miasta czymś innym się zajmuje i inaczej ma na imię, przeprosiła i podziękowała za super zabawę. Odpisałem jej
#anonimowemirkowyznania
Po moim ostatnim związku nie mogę się pozbierać. Byłem 4 lata w związku z kobietą, którą możnaby określić jako #borderline. Myślę, że większość z was wie co to oznacza, choć czytając po prostu opis jak tacy ludzie się zachowują zapewne ciężko osobom, które w takim związku nie były, zrozumieć dlaczego się w ogóle z taką osobą jest. Byłem z nią bo po prostu ją kochałem i chyba się w jakimś
Proponuje żebyś poszedł do psychologa. Będzie szybciej. Na pocieszenie powiem Ci , że mój dobry kolega był w takim związku. Rozstali się kilka miesięcy przed ślubem. Przetwarzał go jeszcze kilka lat, nie mógł zrozumieć dlaczego tyle czasu z nią był i jaki był ślepy. Długo nie mógł znaleźć nikogo na dłużej, ale w końcu mu się udało. Dlatego uważam, że warto pójść do psychoterapeuty, poukładasz sobie część rzeczy szybciej. Trzymaj się. Dobrze,
#anonimowemirkowyznania
Jak ludzie obecnie poznaj się na żywo? Wypadłem z "gry" na kilka lat. Jako młody chłopak nie miałem problemu z poznawaniem innych osób - po prostu jako nastolatek spędzasz czas na zewnątrz gdzie inni, nawet jak się dołączysz to żaden problem bo albo któryś z twoich znajomych zna kogoś z innej grupy albo po prostu dołączacie się bo też nie macie co robić w typowy letni wieczór. Obecnie (pomijając, że nikt
PolnyObywatel: ja przykładowo gniję w mieszkaniu bo i tak wiem, że zdechnę w samotności. znajomi mają szczęśliwe rodziny, fajne dziewczyny (zupełnie zwyczajne i wartościowe, nie takie jak przedstawiają to wykopki), niektórzy nawet dzieci i nie mają już tyle czasu co kiedyś. dla kobiet jestem niewidzialny to na cholerę mam się gdzieś pokazywać i znowu rozczarować? nie mam już siły

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

#anonimowemirkowyznania
Siema mirki. Pewnie jak większość postów tutaj, mój będzie tyczył się #rozowepaski . Generalnie spotykam się z laska która naprawdę lubię, mamy wiele wspólnych cech i mamy tematy do rozmowy. Jest fajnie ale nie idealnie... Podczas naszych spotkań czuć napięcie, każdy stara się wypaść idealnie i mam wrażenie że do końca sobą nie jesteśmy tylko gramy nawzajem udając kogoś innego. Nie zrozumcie mnie źle, to nie jest tak że gramy CAŁKOWICIE
Cześć. Wzięło mnie na takie przemyślenie. Wiecie co? Można zauważyć, jak ja już siedzę trochę w sieci i gdzie nie zobaczę znajdują się osoby, którzy narzekają na wszystko oraz tzw. hejterzy, że ktoś przekazuje jakąś wiedzę pomagając innym np. biznes, relacje międzyludzkie itp. itd. to trzeba taką osobę docisnąć, że się nie da, nie ma sensu i w ogóle zostaniesz wydy(ekhm)many i nic po Tobie nie zostanie, a to dlatego i dlatego