✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak dzielicie się wydatkami? Taka sytuacja:
- mieszkam razem z dziewczyną w jej mieszkaniu (opłaty dzielimy na pół, mieszkanie bez kredytu)
- swoje mieszkanie wynajmuję, ale mam kredyt, więc wychodzę na 0
- mi z wypłaty zostaje jakieś 18k, jej 5k

Jedziemy

Jak się dzielicie z wydatkami na wakacjach?

  • Opłacacie wszystko 17.3% (9)
  • Opłacacie swoją część i 50% partnerki 48.1% (25)
  • Opłacacie tylko swoją część 34.6% (18)

Oddanych głosów: 52

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: mieszkasz u niej, dzięki niej spłacasz swój kredyt nie musząc dokładać do tego złotówki i jeszcze zastanawiasz się czy postawić jej wakacje pomimo tego, że masz dużo wyższe zarobki?
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Z tej strony typowy #przegryw 30+ przynajmniej w temacie związków i do tego bliżej 40 niż dalej, ale mniejsza o to. Od zawsze unikałem kontaktu z płcią przeciwną, uznając że najpierw uporam się z #depresja i innymi problemami, no ale jak nie trudno się domyślić ch*&% z tego wyszło i zostałem sam.

Mam taką koleżankę w firmie, też 30+, która od dłuższego czasu mam wrażenie próbuje mnie uwieść. Może i by coś z tego było, bo nic jej nie brakuje, poza jedynym faktem - ma bombleka. Dlatego już na starcie postanowiłem się w to nie angażować. Z tego co wiem jej były jak się dowiedział o ciąży to ją olał. Historia pewnie taka sama jak wiele innych, ale to wyjątkowo "wytrwała" sztuka i te wszystkie zaloty trwają już chyba 3 rok.

Nie chodzi mi o jakieś spojrzenia itp. ale nie wiem ciągłe wyciąganie gdzieś, mówienie o randkach na nasze spotkanie, propozycje wspólnych wakacji, oglądania seriali, podrzucanie jakiś smakołyków pod drzwi, czy do auta itp. Ja to trzymam na stopie koleżeńskiej, jakoś cały czas, ale tak sobie myślę czy w to nie wejść choć mam obawy. Z jednej strony wiem, że w tym wieku nie wyrwę kogoś bez bagażu doświadczeń, ale zastanawia mnie ta wytrwałość, mimo że na 90% jej propozycji - wspólne wyjazdy itp. jakoś okrężnie i tak odmawiam. Ciekawe, że przez taki kawał czasu nie odpuszcza, przecież mogłaby w sumie wyrwać kogoś innego. Z drugiej strony coś mi intuicja mówi, że ona też skrywa jakiś swoje problemy i zaburzenia. Sam nie wiem co robić. #zwiazek #trudnesprawy #zwiazki
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 5
@mirko_anonim: czyś ty się na głowę z ch.. zamienił ?

1.Koszt wychowania jednego dziecka w Polsce w roku 2024 (do osiągnięcia osiemnastego roku życia i według stanu na koniec poprzedniego roku) wyniósł 346 tys. złotych (1602 zł miesięcznie), a dwójki dzieci wyniósł 579 tys. złotych - policzyło Centrum im. Adama Smitha
2. ona szuka BANKOMATU aby wychować swoje dziecko
3. jej dziecko jest NAJWAZNIEJSZE. koniec kropka. moooze ( lub nie ) da ci twoje. w co wątpię ( wiek )
4. co zrobisz jak bąbelek mając 15 lat po tym jak tyle lat płaciłeś za jego zachcianki powie "nie jesteś moim ojcem i nic mi
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): Zrób jej kolejne od razu, będziesz miał potomstwo, babe i nie swoje ale możesz być dla niego dobrym ojcem, żeby wyszło na ludzi. Będzie ci wdzięczne.

I gdzie tu przegryw? Swoje też będziesz wychowywał przy okazji więc przekażesz materiał genetyczny. Cuckold to jak wchodzi w związek z samotna matka i nie robi z nią swoich.

  • Odpowiedz
Słuchajcie mirki bo nie wiem co robić. Jestem z chłopem od pół roku. Dobrze się dogadujemy, kocham go, ale zaczynam myśleć czy to wszystko się dobrze skończy.

Tldr nonstop próbuje mnie kontrolować. Nie umie zupełnie w kontakty społeczne i mam wrażenie że się ode mnie uzależnia.

Wiec dajmy przykład. Kończę prace wieczorami około północy chociaż czasem się przeciąga. No i jestem zmęczona wiec zamiast jechać przez miasto czasem skocze z koleżanką na orlenka. Rzecz w tym że jak wrócę nawet pół godziny później niż powinnam to mi wylicza czas, robi oczy kota ze szreka. Miłe niby że się troszczy ale potem z kolei zdarza mu się czytać moje wiadomości na Facebooku itp. I robi mi wyrzuty jak coś o nim złego napisze. No napisze bo wolę się wyładować w internecie niż szkodzić związkowi. Kiedyś coś też poszło o to że jakiś chłop w pracy mi się podoba i pisałam o tym z koleżanką. No podoba mi się. Jak mam traktować poważnie takie zachowanie. Mam uwierzyć że nie podobają mu się aktorki porno. To nie znaczy że ze względu na sam wygląd wszystko rzucę.

I
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

czemu z wiekiem trzeba stawać się nudnym, niezainteresowanym światem człowiekiem?


@Dziewczyna_Tyraxora:
nie chcę oceniać, ale podjechać o godzinie 0:01 na orlen to nie jest świadectwo jakiegoś wielkiego zainteresowania światem
można być zainteresowanym światem a w nocy się wyspać :)

co nie zmienia faktu że jak cię nudzi ten maruda to spokojnie jeszcze masz czas na kilku następnych
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jesteśmy w związku 3 lata. Mieszkamy razem od 6msc.
Dziewczyna zachowuje się wobec mnie bardzo dobrze, dbamy o siebie, sporo czułości. Przyjeżdża do mojej rodziny, razem chodzimy na siłownię i randki.
Tymczasem...
Ostatni raz spóźniła się do domu z pracy. Miała skomczyc o 24 zmianę a wróciła dopiero o 3. Twierdziła że jest burza. W tym czasie dzwoniłem do niej. Nie odbierała.
Kiedy przyjechała naprawdę miałem łzy w oczach bo zacząłem się martwić że w trakcie burzy jej już wiekowy samochód wjechał gdzieś w rów. Ucieszyłem się że ją zobaczylem.
  • 150
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

UWAGA UWAGA TO NIE TROLL.
Szukam partnera dla swojej przyjaciółki Izy. Najlepiej z #lodz żebyśmy miały do siebie blisko na kawkę bo teraz dzieli nas sporo km xd

Iza jest śliczna, nie gruba, zabawna, brak dzieci, nie wyprany mózg ma od feministycznych gówien, nigdy nie dawała dupy kolorowym i szuka męża (obowiązkowo ktoś kto chce mieć kiedyś dzieci)
Przyjeżdża niedługo do mnie na parę dni i chce jej załatwić randki bo może coś z tego wyjdzie.
Osoby tylko 28lat i więcej.
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Związek" oraz "Taniec ojców i córek" na nowych materiałach promocyjnych od Netflixa

Netflix opublikował zdjęcia z dwóch nadchodzących filmu: komedii "Związek" i dokumentu "Taniec ojców i córek". Zapraszamy do oglądania!

https://upflix.pl/aktualnosci/zwiazek-oraz-taniec-ojcow-i-corek-na-nowych-materialach-promocyjnych-od-netflixa-2024-08-11?utm_source=wykop.pl

#
upflixpl - "Związek" oraz "Taniec ojców i córek" na nowych materiałach promocyjnych o...

źródło: unn2022062617181r

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#zwiazek #praca #mobbing #milosc #rozstanie #depresja
Półtora roku temu byłam szczęśliwa. Właśnie zamieszkałam ze swoim partnerem, rozpoczęłam pracę marzeń, miało być pięknie. Niestety po niecałym roku "praca marzeń" wypaliła mnie na tyle, że wpadłam w epizod depresyjny (choruję na depresję, ale to był mój pierwszy epizod od 4 lat). No i się zaczęło.
Terapia dzienna, zmiana leczenia, 5 miesięcy wyjęte z życia. Mój partner mnie wspierał jak umiał, nie zawsze trafnie i nie zawsze potrafiłam to przyjąć, ale starał się. A jak już wszystko miało wychodzić na prostą, wreszcie nowe leki zaczęły działać, pogodziłam się z utratą wymarzonej kariery, to się zesrało.
Mój partner zaczął mieć obniżony nastrój, ewidetnie mu się pogorszyło. Na początku myślałam, że musi "odchorować" tych ostatnich kilka miesięcy na spinie, ale nie poprawiało się. Któregoś dnia oznajmił, że on tak dłużej nie może, że mnie kocha ale ten związek za dużo go kosztuje i że musimy się rozstać. Przekonałam go wtedy, że to nie jest najlepszy czas na podejmowanie takich decyzji, bo jest w dole i wszystko źle wygląda. Po rozmowie zgodził się zostać. Na 4 tygodnie. Tydzień temu wyprowadził się pomimo tego, że się kochamy. A ja nie wiem co mam ze sobą zrobić.
Czuję się jak trędowata, czuję, że skrzywdziłam osobę, którą kochałam najbardziej na świecie i że straciłam coś wyjątkowego. Czuję, że "zaraziłam" go depresją i teraz cierpi przeze mnie. Jednocześnie wiem, że to nie moja wina, że zachorowałam. Ale to nie poprawia mojego samopoczucia ani trochę.
Rozmawiałam z nim o tym. Dla mnie epizod depresyjny to coś, przez co można przejść wspólnie i to jedna z przeszkód, które pojawiają się w życiu, ale on widzi to inaczej. On twierdzi, że musiał zadbać o siebie. Że nie chciał, żeby tak wyszło, ale że dał z siebie wszystko i już więcej nie ma do zaoferowania.
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#zwiazek#zdrada#praca#mąż
Chciałabym się podzielić z Wami pewna sytuacja i prosić o radę, a mianowicie pracuje w X firmie 10 lat, mamy super zespół, spotykamy się również prywatnie, również mamy częste imprezy z pracy.
Od pewnego czasu złapałam super kontakt z jednym kolegą, czułam w nim oparcie i wiedziałam, że mogę na niego liczyć. Dodam, że jestem mężatką od kilku lat i mamy synka 3 letniego. Jakiś czas temu mój
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Po rocznym używaniu #tinder usunąłem to gówno miałem może kilka par na podrasowanym mocno zdj, z czego większość nie odpisała jak już jakaś odpisała to po wymianie 2-3 wiadomości ghost. Jeśli udało mi się spotkać z jakams laska z Tindera (niezwykle ciężko było mi wyciągnąć tam laske na spotkanie bo praca szkoła, brak czasu czy, nie znamy sie popiszmy trochę) nie było ich wiele może 3 dosłownie. Były to laski
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Geralt678 polecem przelecieć się na Filipiny. Tam będziesz chadem i tinder będzie śmigać jak szalony. Poza tym warto baaaardzo mocno zboostowac sobie foty. Laski kłamią non stop na fotach, więc czemu mamy robic inaczej? Pozdrawiam cieplutko ;)
  • Odpowiedz
Mój kolega z czasów liceum co ma 29 lat po raz pierwszy w życiu ma dziewczynę. Taki spokojny ogólnie chłopak. Przyjechałem bo w sumie z ciekawości chciałem ją poznać. No i teraz najlepsze. Okazało się ,że ona ma 15 lat. No niby według polskiego prawa to można być legalnie w związku z dziewczyną , która ma minimum 15 lat . Karane jest dopiero jak ma poniżej 15 lat. Dziewczyna jest z bidula
  • 105
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mambar: dziewuszka szuka zabezpieczenia na przyszłość, a 29-latek spokojnie może się podobać. tu raczej kolega dziwny, że leci na taką małolatę.
  • Odpowiedz
  • 113
@Cadfael: mam 25 i jakby ładna 15-16 była mną zainteresowana to bez wahania bym ją przygarnął, moje rówieśniczki coraz częściej wyglądają na 30+ lub strasznie tyją. Ja sam wyglądam na max 20 lat.
  • Odpowiedz
Ta dziewczyna co była oskarżana o romans z tym piłkarzem Nikolą Zalewskim czyli Vanessa Rojewska to ma chłopaka nijakiego Kamila Szymczaka i on ma 25 lat. Są ze sobą odkąd ona miała 16 lat a on 24 lata. Zobaczcie jak to jest. Z tego co czytałem to on jest dość bogaty. Ona wstawiała nawet zdjęcia jak się z nim przytula , itp a jej matka nie dość ,że nie reaguje to jeszcze
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie widzisz tego jak wszystko zależy tylko od tego ile masz w portfelu?


@Edenes: I najlepszy przykład to są jakieś celebryckie przypadki xD
Zejdź na ziemię. Związki 16 latek z 20+ latkami to nie jest 1% wszystkich relacji. I to wyłącznie u bogatych ludzi. Nie wiem co Ty chcesz sobie racjonalizować, ale no waski wycinek ludzi(2 przykłady lol) znaczą całe nic. A ze masz ból dupy o niespełniona miłość to
  • Odpowiedz
  • 2
@Edenes kisnę z ciebie typie. Twój tag docelowy to #przegryw

Przecież jak ja miałbym 24 lata i poszedł do domu obojętnie jakiej 16 czy 17 letniej dziewczyny to by mnie od razu wyrzucili na zbity pysk nawet nie chcąc ze mną porozmawiać.


Rodzice by cię od razu wyrzucili i nie chcieli rozmawiać, ale nie dlatego, że byłbyś starszy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Pewnie kojarzycie ja? Jeśli nie to kiedyś nagrywała durne filmiki ze swoim chłopakiem Wołochem ale tak naprawdę to chyba był południowcem z jakiejś Albanii czy #!$%@? wie. Gość ją rzucił i sama nagrywała głupie filmy. Teraz dodała nową rolkę a na rolce Mokebe.. typowa Polka xD w komentarzach kobiety piszą „co chłopaki, ból dupy że wybrała kogo chciała?” A jak dobry chłop jest z jakąś Ukrainką to od #!$%@? wyzywają xD kobiety
Infiniti46 - Pewnie kojarzycie ja? Jeśli nie to kiedyś nagrywała durne filmiki ze swo...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie tym razem do #rozowepaski- załóżmy, że jesteście w poważnym, wieloletnim związku i macie kilkumiesięczne dziecko.

Odpowiedzcie szczerze, tak, jakbyście miały postawić duże pieniądze na to, jak faktycznie postąpicie - tu nie ma złych odpowiedzi, ponieważ pytanie dotyczy sytuacji granicznej dla człowieka (niezależnie od płci i wieku).

#rodzina #zwiazek #zwiazki #
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie tym razem do #rozowepaski- załóżmy, ż...

źródło: 6b7168055d22bf59cec5789b7c657d9a

Pobierz

W jakiej kolejności ratowałybyście osoby?

  • Różowa: 1. Siebie 2. Dziecko 3. Partnera 16.0% (12)
  • Różowa: 1. Siebie 2. Partnera 3. Dziecko 13.3% (10)
  • Różowa: 1. Dziecko 2. Siebie 3. Partnera 13.3% (10)
  • Różowa: 1. Dziecko 2. Partnera 3. Siebie 12.0% (9)
  • Różowa: 1. Partnera 2. Siebie 3. Dziecko 2.7% (2)
  • Różowa: 1. Partnera 2. Dziecko 3. Siebie 10.7% (8)
  • Inne (komentarz)/Jestem niebieski 32.0% (24)

Oddanych głosów: 75

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ale przed czym? Pędzącym samochodem, pożarem czy deszczem meteorytów? Schematy działania i sposób ratowania mogą być różne w zależności od sytuacji. Jak na mężu leży nożownik i się siłują, a stoisz z dzieckiem na rękach to można poprostu zwiać ratując dziecko i siebie, a można po prostu czymś ciężkim pieprznąć nożownika ratując wszystkich.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim zależy od sytuacji. Ludzie często ratują wpierw dzieci nawet nie dlatego że je bardziej kochają niż partnera tylko dlatego że dzieci są po prostu głupie w kryzysie i podczas pożaru potrafiły by wejść do drewnianej szafy która by się super jarała razem z nimi, albo w zagrożeniu jakimś wypadkiem pierwsze co robią to odpinają pasy myśląc że szybciej uciekną od zagrożenia na piechotę nie myśląc że są w samolocie przecież
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#niebieskiepaski - załóżmy, że jesteście w poważnym, wieloletnim związku i macie kilkumiesięczne dziecko.

Odpowiedzcie szczerze, tak, jakbyście mieli postawić duże pieniądze na to, jak faktycznie postąpicie - tu nie ma złych odpowiedzi, ponieważ pytanie dotyczy sytuacji granicznej.

#rodzina #zwiazek #zwiazki
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#niebieskiepaski - załóżmy, że jesteście w po...

źródło: familysuccess-1-w1700

Pobierz

W jakiej kolejności ratowalibyście osoby?

  • Niebieski: 1. Siebie 2. Dziecko 3. Partnerkę 11.0% (9)
  • Niebieski: 1. Siebie 2. Partnerkę 3. Dziecko 25.6% (21)
  • Niebieski: 1. Dziecko 2. Partnerkę 3. Siebie 15.9% (13)
  • Niebieski: 1. Dziecko 2. Siebie 3. Partnerkę 12.2% (10)
  • Niebieski: 1. Partnerkę 2. Siebie 3. Dziecko 8.5% (7)
  • Niebieski: 1. Partnerkę 2. Dziecko 3. Siebie 18.3% (15)
  • Inne (komentarz)/Różowa 8.5% (7)

Oddanych głosów: 82

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć Mirki,

Mam problem nie wiem co robić. Mam 30 lat i mam żonę od 3 lat razem w sumie 10 lat. Spodziewamy się dziecka. Problem w tym, że nie wiem czy to życie, ktore teraz mam jest tym ktore chce miec. Poznałem pół roku temu dziewczynę na imprezie fajnie mi się z nią gadało. W ten weekend co był znowu spotkaliśmy się na imprezie i było zainteresowanie z obu stron. Bym buziak przytulanie się, miłe słowa i dyskretne dotykanie się żeby znajomi nas nie nakryli i nie było przypału. Ona na koniec jak się rozchodziliśmy przytuliła się do mnie i pocałowała mnie mocno w szyję przy innych (tylko jedną laską widziałan ale nic nie powiedziała tylko spojrzała się krzywo). Zauroczyłem się tą koleżanką już przy pierwszym spotkaniu. Teraz sam nie wiem co mam zrobić ze swoim życiem. Kocham dalej swoją żonę ale chciałbym móc też widywać się z innymi laskami. Mieliśmy kiedyś trójkąt z przyjaciółką mojej żony ale po tej sytuacji nie da się jej namówić na taką przygodę albo otwarty związek. Mirki zastanówcie się dwa razy czy chcecie brać ślub bo może to nie jest to czego pragniecie od życia. Ja niestety mogę teraz tylko nocami myśleć o nowej koleżance i liczyć, ze się znowu spotkamy na jakiejś imprezie ze znajomymi:( Mam nadzieję, ze po porodzie odnajdę znowu trochę szczęścia w sobie.

#zwiazek #malzenstwo #rodzina #decyzje
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej, tak w skrócie to jestem w długoletnim związku, ale od kilku miesięcy podoba mi się koleżanka z pracy o której ciągle myślę i przestać nie mogę... Mam 32 lata. Ona trzyma mnie na dystans bo wie, że mam narzeczoną. Nie mam pewności, że ja też jej się podobam, więc gdybym postawił wszystko na jedną kartę to możliwe że bym został sam. Wiem tylko tyle, że jak z nią rozmawiam to czuję że nadajemy na tych samych falach i jest tak zwane flow. Kocham moją narzeczoną i ogólnie jest nam dobrze razem, ale chyba czegoś jednak mi brakuje. Uważam, że to co wyprawiam to nic innego jak zdrada emocjonalna.

Co by było gdybym zerwał z narzeczoną i próbował sił z koleżanką?
Jaka będzie nasza wspólna przyszłość, gdy zostanę z obecna narzeczona?

Często
  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nigdy więcej związków
Pisze to bo muszę się komuś wyżalić a jednocześnie nie chce tego robić z obawy przed wstydem i wyśmianiem.
Zaczęło się to tak :
Poznałem na pewnym portalu randkowym dość starszą ode mnie kobietę. Na początku nie planowałem nic więcej niż jednorazowa zabawa. Wydawała się jednak całkiem ciekawą osobą więc nie odciąłem się od razu tak jak planowałem.
Jedna wizyta, druga wizyta. Później ona wpadła do mnie na kilka dni (i tu już powinna mi się zapalić czerwona lampka). Pierwsza wizyta u mnie i już jakieś jazdy o to że jestem samolubny bo gdy ona bierze prysznic to na szybko coś jem zamiast poczekać na nią.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach