Dlaczego jak szukam #znajomi trafiam na osoby, które są elementem społecznym (ćpuny, alkoholicy), toksykami, lub na wiecznie na nie.
Wyjazd nie, wyjscie do knajpy nie, p--o tak.
Chciałbym #przyjaciel , którym łączy pasja, od czasu jedziemy na jakiś wyjazd i mamy wiele tematów do rozmowy #pytaniedoeksperta #pytanie #kiciochpyta
P.S do informacji jestem czysty od dwóch lat i “swój swego przyciaga” nie jest
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wiem, ze ten temat był wałkowany wiele razy, przejrzałem całe Mirko o tej tematyce.

Jak po 30 tce znaleźć nowych znajomych? Mam żonę, więc nie usycham z samotności, ale jesteśmy raczej domatorami. Zdarza się, że czasem sie z kimś spotkamy, ale bardzo rzadko.

Mi bardziej chodzi o nowe znajomości w nowym mieście. Kilka miesięcy temu się tutaj przeprowadziłem. Jest to miasto wojewódzkie więc coś tam się czasem dzieje. Chcę spróbować przez sport, tj siatkówkę. Niedługo idę na pierwsze zajęcia.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 0
nieustraszony-artysta-91: Musisz zacząć się ścigać w nocnych wyścigach samochodowych za pieniądze, tylko ty założysz się o swój samochód, a w zamian wygrasz szacunek i możliwość nawiązania przyjaźni z innymi kierowcami, będziesz mógł też dostać się bliżej do ich rodzin. W taki sposób tylko nawiążesz nowych znajomych.

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
  • Odpowiedz
Za tydzień w niedzielę pierwszy zjazd studentów na magisterce. Jakiś Oskarek zaproponował kawę zapoznawczą na okienku dla wszystkich. Myślę, że pójdę, bo na nim nie będę miał co robić, a dom daleko. Kilka osób też chętnych z grupy. Ale jak patrzę na tych osób profile na Facebooku, to jako przegryw nie pasuję do tego towarzystwa. Albo ładne płodne Julki, bogole, chady czy Oskarki deweloperskie. Przynajmniej nie będziecie mi mówić, że nic nie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomwick55: Ty to robisz dla siebie czy innych?

Przynajmniej nie będziecie mi mówić, że nic nie robię ze sobą czy płaczę, bo nie mam znajomych

Idź i nie rozkminiaj
  • Odpowiedz
@tomwick55: nie ma sensu siedzieć na tinderze, bo nawet jak dojdzie do spotkania, to i tak będziesz się bał gadać. Dodatkowo trudniej tam się z kimś umówić niż na żywo. Siedzenie na tinderze w Twoim wypadku to strata czasu, a nie próba wyjścia z przegrywu
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, mam wrażenie, że praca troszeczkę przejęła kontrolę nad moim życiem.
Daje mi to spełnienie, ale nie wiem czy powinna być tak dla mnie ważna. Chcę się wygadać i zapytać czy ktoś też tak miał w mojej sytuacji. Może to norma.

Znalazłam pracę w zawodzie, w której się spełniam, realizuję i codziennie odczuwam progres - branża IT. Szefostwo dodatkowo jest świetne i wyrozumiałe. Jestem szczęśliwa I cieszę się, że płacą mi za rozwój mojej życiowej pasji.
Często jednak biorę pracę do domu na weekend. Dorabiam jakieś szczegóły bez presji czasu w domu. Nie traktuje tego jako stricte pracę, a mile spędzony czas i ewentualną wizję podwyżki (tutaj nie robią z tym problemu).
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Odnowiłem jakiś czas temu znajomość z takim znajomym. Chodziliśmy razem do technikum. Zwierzył ostatnio mi się na piwie, że się masturbuje po 1-4 razy każdego dnia. Mówił, że nigdy nie miał stosunku. Szuka dziewczyny. Ostatnio zaczął kręcić z taką jedną. Poznali się przez tindera i spotykają od kilku tygodni. Jeszcze do niczego nie doszło.

Moja teoria jest taka, że raczej tyle razy żadna nie da rady po 1-4 razy dziennie jakie on ma potrzeby, jeśli nie jest nimfomanką. I by nie chciała tyle raczej razy się kochać. Po ślubie to już kaplica jak mówi się. Też raczej uznałaby go za kogoś nienormalnego kto ma bzika na punkcie seksu. Jak gość może mieć spore libido, a nie ma kobiety, to raczej nic dziwnego sądzę. Pytał się mnie czy powiedzieć jej kiedyś, że tyle się masturbuje, bo obawia się, że go po tym oleje czy jak będą razem. Już, że jest prawiczkiem to mniejsza. Wielu takich. Słyszałem na wykopie, że jak prawiczek dorwie się do kobiety, to nie w wielu przypadkach zmiłuj.

Co sądzicie o tym? Co mu doradzić jak będziemy gadali następnym razem? W sumie, dla mnie temat trudny, bo jakiegoś doświadczenia dużego z kobietami nie mam i najchętniej bym z nim o tym nie gadał, aczkolwiek o wszystkim się powinno raczej rozmawiać. Złapał też do mnie zaufanie jak widać

#
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zwierzył mi się na piwie, że się masturbuje po 1-4 razy każdego dnia i nigdy.

@tomwick55: dios mio, umawiać się z kumplem na p--o żeby gadać o waleniu konia ¯\(ツ)/¯ stary chyba jestem, za moich czasów o innych rzeczach się na piwie gadało

a tak serio to są dwa różne systemy walutowe i jeśli jakiemuś prawiczkowi się wydaje że częstotliwość masturbacji bedzie miała przełożenie na częstotliwość stosunków to czeka go
  • Odpowiedz
@tomwick55:
Masturbacja to co innego niż s--s. Nie jest powiedziane, że będzie mu się chciało tak często uprawiać s--s jak się masturbuje.
Poza tym ja ze swoją pierwszą partnerką uprawiałem s--s po 2-3 razy dziennie i nie wydaje mi się by było to jakoś szczególnie często dla kobiety.
  • Odpowiedz
@tomwick55: studiowałem 3 kierunki zaocznie (tzn. 2 + podyplomówka): 2 mając 20+ lat, 1 mając 30+ lat i do dzisiaj utrzymuję jakiś tam kontakt z jedną osobą z tych pierwszych studiów, kilkoma (ale znacznie luźniejszy) z tych drugich, 0 z trzecich. Grupy są mniejsze niż na stacjonarnych, wiek i sytuacja życiowa bardziej zróżnicowana, większość ludzi mieszka w innym mieście, ludzie są zmęczeni po tygodniu pracy, teraz w ogóle część zajęć
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Szukam jakies porady, wskazowki. Chodzilem na terapie ale nie pomoglo. W zyciu mam wszystko czego chce oprocz znajomych. Mam traumatyczne doswiadczenia z ludzmi i ciezko mi pomijac wady, klamstwa, manipulacje, obgadywanie ludzi, przez co mam problem w nawiazywaniu dluzszych relacji. Jestem introwertykiem wiec lubie samotnosc ale bez przesady. Z terapeuta ustalilismy ze ogromna satysfakcje sprawia mi poznawanie nowych osob(glownie tinder) i probowalismy przelozyc to na inne dziedziny zycia. Chodzilem na rozne grupy sportowe i nie mam problemu zlapac kontaktu i nawiazac nowe znajomosci ALE. Jakos po kilku tygodniach zawsze jestem zmeczony tymi ludzmi. Opowiadaja o swoim zyciu prywatnym, o problemach, o dzieciach, dziewczyny mysla ze je podrywam(wywalone ego) i odpuszczam. Albo w druga strone, poznaje spoko osobe ale mnie zlewa pod pretekstem wyjazdow, zony, dzieci, psa itd.
Mialem dwojke dobrych znajomych ale musialem ograniczyc z nimi kontakt do zera, bo nonstop narzekali i nie mialem juz sil sluchac ciaglego jeczenia. Nie wiem co dalej robic w wieku 30lat zeby poznac spoko ludzi z zajawkami. Tam gdzie chodzilem to kazdy przychodzil potrenowac, a nie szukac znajomych lub jak wyzej-glowa pekala mi od gadania o rozterkach.
W sumie innej drogi chyba nie ma-albo dalej chodzic w takie miejsca i szukac albo wyjazd za granice? Zdaje sobie sprawe, ze to ze mna jest problem, bo nie akceptuje ludzi ktorzy probuja zrobic ze mna gabke emocjonalna, badz nawalaja na innych... Ludzie tak funkcjonuja.
#samotnosc #depresja #zwiazki #tinder #relacje #znajomi

  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim Hej oczekujesz 2 sprzecznych rzeczy. Posiadania znajomych oraz tego że Ty się z nimi kontaktujesz na swoich zasadach a gdy oni czegoś od Ciebie oczekują to masz im to za złe. Jeśli nie chcesz komuś poświęcać czasu ponieważ Ciebie to męczy to po co się w to pchasz? Odzyskaj większą stabilność i nie pchaj się w relacje które służą temu żebyś podbudował swoje dobre samopoczucie. Dobre samopoczucie nie może wynikać
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP): @MajorKusiol a ja ci mowie ze gowno prawda. Terapeuta wykluczyl narcyzm. Ja raczej w druga strone, zawsze jestem, organizuje, pomagam i ludzie tego nie szanuja, odpisuja polslowkami wiec zrywam kontakt. Po co mi znajomosci gdzie musze kogos namawiac zeby ze mna poszedl na rower? Po co mi znajomosci gdzie ktos odpisuje mi polslowkami? Widze ze bez sensu byl ten post, bo wykopki jak zwykle sa spierdoksami
  • Odpowiedz
Wybuchla mi opona w trasie w polu, 40km od domu, nie miałem zapasu, usiadłem w samochodzie i się śmiałem, uświadomiłem sobie, jak bardzo nikogo nie mam, nawet nie miałem do kogo zadzwonić z pomocą, żadnych znajomych, tylko ojciec przyjechał z pomocą, bardzo towarzysko przegrałem w to życie, mimo, że z ojcem nie mam żadnych relacji a uważam, że mnie nawet nie lubi

#znajomi #przegryw #niebieskiepaski #
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PanNieznanypl G---o przegrałeś bo masz właśnie tego ojca co przyjechał. Zresztą nawet jakbyś miał zapasowe to byś nie umiał zmienić bo twoje pokolenie g---o potrafi.
( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Młodych ciągnie do dużych miast, bo chcą zaznać wielkomiejskiego stylu życia, jaki widzą w teledyskach, ale samemu to możesz sobie co najwyżej muzea zwiedzać, jeździć na rowerze i chodzić do Żabki po p--o. Mam rozkminę, jak poznać ludzi, kiedy przeprowadzasz się do innego miasta. Zapewne wcześniejszych kumpli poznałeś w szkole. Ale teraz zmieniasz środowisko. Chyba praca jest jedynym miejscem, gdzie możesz poznać nowych znajomych, bo nie widzę innych możliwości. A kiedy pytasz,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@SendMeAnAngel c---a stylu życia w teledyskach ty nie rozumiesz jak nieco bardziej skomplikowane osobowości cierpią na prowincji, gdzie nie mają do kogo się odezwać, bo są traktowani przez okolicznych jako dziwaki, bo mają inne zainteresowania niż chlanie itp. Geja widzisz na wsi? Przecież by go towarzystwo zajechało jakby się przyznał. To jeden przykład na sto, ale mało komu widzi się gnicie na wsi. No chyba że lubi, jak na przykład ja
  • Odpowiedz
Jak to jest mieć znajomych? Nigdy nie zaznałem tego stanu. Dotarło to do mnie dopiero niedawno, że coś jest nie tak. Wchodzisz na FB i widzisz jak koledzy ze szkoły świetnie bawili się w towarzystwie. Jedni wypoczywali Grecji, drudzy grali w planszówki na domówce, trzeci spacerowali po górach, czwarci tańczyli do muzyki na koncercie, piąci jeździli na rowerze, szóści odwiedzili escape roomy i inne atrakcje niedostępne dla przegrywów, siódmi obeszli wszystkie knajpy
SendMeAnAngel - Jak to jest mieć znajomych? Nigdy nie zaznałem tego stanu. Dotarło to...

źródło: pepegame-854x675

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#znajomi #samotnosc

Gdy byłam w gimnazjum i liceum miałam zawsze pełno znajomych, byłam bardzo ekstrawertyczna, ciągle jakieś imprezy, byłam duszą towarzystwa. Później po 20 roku życia gdy w bardzo nieprzyjemny sposób dowiedziałam się jacy ludzie są naprawdę, zaczęłam się dystansować, licealne znajomości się zaczęły rozpadać, znajomości studenckie też już nie miały tej więzi. W tym momencie mam 30 lat i z jednej strony nie szukam znajomych, a z drugiej czuje się bardzo samotna. Utrzymuję (nie)regularne znajomości z 4-5 osobami, gdzie większość osób jest skupiona tylko na sobie. Jedna znajoma ciągle pisze tylko, gdy ma się czym pochwalić i oczekuje poklasku, a druga mieszka za granicą i ciągle tylko narzeka. Na wszystko. Dosłownie. Że za granicą drogo, że bilety drogie, że jedzenie drogie, na rodziców, na rodzeństwo, na pogodę, na polske, na zagranice, no kur!@ nie ma ani jednej rzeczy na świecie na jaką by nie narzekała. Jest bardzo emocjonalna i ostatnio gdy zaczęłam olewać jej narzekanie, to dowiedziałam się, że jestem mało wspierająca. Ostatnio nie mogłam spać i tak myślałam o moich znajomych i uświadomiłam sobie, że nie pamiętam kiedy ostatnio ktoś jak po prostu po ludzku (nie mama) i szczerze zapytał co u mnie, realnie zainteresował się moim życiem. Wszystko jest powierzchowne, nijakie. Nie pamiętam kiedy ostatnio bylam zaproszona na jakieś urodziny, na grila itp (nie w rodzinie), ale tak sobie myślę, że jeśli mam iść i słuchać na zmianę przechwałek, narzekania, takiego durnego gadania, to mi się odechciewa.

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kiedyś myślałem, że Amerykanie są głupi ale nie, to Polacy są głupi! Polacy kompletnie nie ogarniają relacji międzyludzkich a small talk to dla nich abstrakcja. Bogusław Linda miał racje z tym, że chodzić ze szczerą twarzą to jak z fiutem na wierzchu.
Polacy to gadają od serca co ich boli, co im się nie udało, na co chorują, narzekają - kogo to obchodzi? To nie jest to co ludzie chcą usłyszeć. Wy macie gadać to co inni chcą usłyszeć. Tak się robi relacje, tak się robi biznes. Wy macie przyciągać ludzi, przyciągać klientów a nie ich odstraszać. Potem zdziwienie, że mało zarabiacie albo nie macie znajomych czy kobiety. Kompletnie nie umiecie się sprzedać.. ludzie chcą spędzać czas przy tych przy których czują się dobrze a Polacy rozsiewają negatywną energie. Tak samo poznawanie kobiet.. bycie szczerym nie popłaca. Ludzie wiedzą, że możesz koloryzować ale chcą to usłyszeć.

#przegryw #przemyslenia #zalesie #incel #badoo #niebieskiepaski #samotnosc #depresja #tfwnogf #zwiazki #relacje #blackpill #tinder #feels #zycie #znajomi #redpill #polska #usa #testoviron

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kiedyś myślałem, że Amerykanie są głupi ale n...

źródło: partytime4thofjuly

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: dios mio, co za wysryw.

Polacy mają milion wad ale brak płytkiego small talku to nie jest wada tylko zaleta. Jaka pozytywna energia płynie z pytania how are you skoro czujesz każdą komórką ciała że rozmówca ma to w dupie?
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zawsze na wykopie kogoś zadziwia, że jak to nie mieć żadnych znajomych w wieku 30 lat?! Jak widać da się i jestem tego przykładem. Zresztą jest wiele czynników od ciebie niezależnych + efekt #agepill, więc być może to dziwne ale jakby tak przeanalizować:

1) Znajomi z dawnych lat (o ile ich miałeś) przeprowadzają się, zakładają rodziny, emigrują, nie chcą się już integrować bo "dojrzeli" i teraz to dom i obowiązki oraz klasyczne "widzę że masz urodziny, 100 lat, no trzeba się kiedyś spotkać trzeba..."

2) Jak nie masz rodziny/żony/dzieci to jesteś niejako wykluczony. Sam to przerabiam non stop w różnym środowisku i ludzie w moim wieku jeśli już ze sobą gadają w pracy to tematyka rodzicielstwa. Ty jako singiel jesteś uważany za dziwaka bo to znaczy że jesteś przegrywem albo masz kryzys wieku średniego i nie chcesz się
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zawsze na wykopie kogoś zadziwia, że jak to n...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To smutne uczucie, kiedy typek z sąsiedztwa o rok starszy od ciebie się już ożenił, jest bogaty i ma znajomych, z którymi słychać, że teraz świętują jego urodziny 25 letnie, a ty nie jesteś bogaty, nie masz znajomych, ani nigdy dziewczyny nie miałeś i zawsze spędzałeś swoje urodziny z rodzicami

#przegryw #oskarek #bogactwo #znajomi #urodziny #zwiazki #samotnosc #
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka, że partnerkę/partnera najlepiej poznać w miejscach bez kontekstu romantycznego. Nikt kogo znam nie poznał się na #tinder mimo że sporo osób przyznało się do korzystania - ale szybko rezygnowali, szybko się zniechęcili. Zawsze to były miejsca typu szkoła, studia, koncerty, sąsiedztwo, zajęcia czy przez znajomych. Według mnie tak najlepiej bo żadnej presji od początku i nie macie z góry założonych żadnych filtrów czy oczekiwań. Dodatkowo zawsze coś was łączy, macie te same przeżycia lub doświadczenia. Sam zresztą zauważyłem po sobie i swoich koleżanach, że na żywo mam o wiele mniejsze wymagania a aplikacje sprawiają, że staje się ultra wybredny. Jestem na 99% przekonany, że tę samą osobę poznaną na tinder zupełnie inaczej potraktowałbym na żywo. Na żywo jest jakiś inny vibe, inne podejście gdy poznajesz kogoś przypadkiem, w miejscu gdzie nie szukasz miłości i nagle ta zwykła, niepozorna osoba którą przecież tyle razy widziałeś staje się dla ciebie jakaś bliższa a zapach jej perfum, głos, specyficzny sposób poruszania się sprawia o szybsze bicie serca.

#zwiazki #milosc #relacje #podrywajzwykopem #znajomi #niebieskiepaski #rozowepaski #przegryw #badoo #feels #zycie #blackpill #redpill #tfwnogf #samotnosc

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka, że partnerkę/partnera najle...

źródło: carnival-couple-cute-Favim.com-6144745

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AverageWolnyRynekEnjoyer: Ale i tak trochę wygląda na to, że jesteś z tą dziewczyną z tindera trochę z wyrachowania, bo jest teoretycznie jakąś tam nienajgorszą (ale też nie najlepszą) opcją. Przynajmniej odnoszę takie wrażenie, że wcale nie jesteś pewny tej swojej
  • Odpowiedz
@damienbudzik: troche tak jest, nie chce byc sam.

za byla dalej tesknie, ale to wynika z bardzo wielu czynnikow, glownie okolicznosci rozstania, szkoda gadac, w-----a mnie to, bo minelo od tego juz kilka lat.

wydaje mi sie ze po tamtej relacji cos we mnie peklo i jakos strasznie zesztywnialem, zobojetnialem, pewnie jest to jakis mechanizm obronny/coping - nie chodze juz na zadna terapie/nie biore lekow od ponad poltora roku, nie
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy bycie 30-letnim niebieskim to over dla chłopa i wstęp do wiecznej samotności? Przecież wszystko opiera się na socjalizacji i nie ma co ukrywać w pewnym wieku takich okazji jest jak na lekarstwo.
Na studiach (kilka lat temu) mam wrażenie, że nic nie trzeba było robić a i tak non stop były jakieś kontakty i nowe osoby w puli znajomych (w tym dużo kobiet bo kierunek był dosyć babski), wzloty, upadki, nieśmiałe związki, friendzone - coś się działo. Co z tego, że umiem rozmawiać, etap nieśmiałości i wycofania dawno za mną, wizualnie i życiowo jestem bardziej ogarnięty skoro po prostu nie ma okazji? Mimo, że staram się wychodzić z domu jak nigdy wcześniej ale nic z tego nie wynika. Środowisko w pracy dawno zinfiltrowane (żadnej wolnej) a starzy znajomi dawno sie rozeszli w swoje strony. Powiedzcie mi co taki 30-letni chłop ma zrobić? gdzie poznawać? #tinder odpada wiadomo czemu.

Przecież ludzie ~27-30+ też się gdzieś chyba poznają? a może jak ktoś do tej pory nie poznał to zostaje sam? kurczę nie wiem.. gdzie może stary chłop chodzić żeby kogoś poznać.

#
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy bycie 30-letnim niebieskim to over dla ch...

źródło: aRGOJ3jZlhInD

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 9
powściągliwy-uczeń-10: @Linnior88
Bo te capy nie przeczytały, albo nie chciały przeczytać i specjalnie pominęły fragment, gdzie jest jasno napisane: zbierzesz żniwa po 30 roku życia, jeśli w swoich młodych latach pracowałeś nad sobą oraz swoim życiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Doskonale rozumiem dlaczego większość mężczyzn pomija ten fragment z zapałem autystyka, zakrywając uszy i śpiewając "lalala!" pod nosem. To wymusza jakąkolwiek akcję. Wzięcie odpowiedzialności za swoje życie, zmianę kursu, poświęcenie czasu i energii. Ludzie lubią iść na skróty, bez tego nie powstałoby wiele fanatycznych rzeczy, ale tacy panowie myślą, że coś przyjdzie samo - za darmo i bez wysiłku.

Jakie jest ich zdziwienie, gdy to nie następuje. Gdy okazuje się, że prowadząc życie luja, nie zbierze się owoców. Już pominę to, że takie zmiany powinno się robić TYLKO dla siebie samego, a nie dla drugiej osoby czy pod dyktando celu
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Perfekcyjnie napisane - po 30sce można być w topie swojej atrakcyjności, JEŻELI przez ten okres czasu pracowałeś holistycznie aby być atrakcyjnym facetem a nie siedziałeś w chacie i piłeś browary.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka, że znajomych/partnerkę poznaje się tam gdzie się regularnie spotyka albo w miejscach bez kontekstu romantycznego ale.. jak to zrobić mając 29 lat?
(Z góry zaznaczam, że kursy tańca odpadają bo nie chce się nauczyc i oni nie chcą singli :P). Przeszukałem wszystkie miejsca w swoim mieście wojewódzkim - domy kultury, ośrodki, szkółki, instytuty i.. jest sporo zajęć ale DLA DZIECI lub SERNIORÓW. To samo z wydarzeniami kulturalnymi w mieście, jest co chwile coś ale dla dzieci albo starych. Fora tematyczne na FB (poznawanie, podróże, aktywności) są puste albo służą jako reklama jakiejś firmy. Fora poza FB są martwe. Nawet duszpaszterstwa są dedykowane dla dzieci i młodzieży. Na apkach randkowych lipa. Chcę poznać jakiś nowych znajomych, znaleźć kobietę no ale nie ma gdzie xD


mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka, że  znajomych/partnerkę poz...

źródło: biwak-ze-znajomymi-z-dala-od-biura

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Rilu: wiele osób na wykopiwie pije bezalkoholowe. Jaki jest cel - napisałem wyżej. No, ale skoro wszystko Ci nie pasuje to no cóż - bądź sama ;)
  • Odpowiedz