✨️ Obserwuj #mirkoanonim Co faktycznie powoduje, że tak wiele osób staje się samotnych po ukończeniu studiów lub w okolicach 30 roku życia, i tak trudno tym osobom wzajemnie sobie pomóc i nawiązać między sobą przyjaźnie?
Problemem nie jest podobieństwo - jak nigdy, mamy dziś możliwość poznawania nowych ludzi na całym świecie według zbliżonych wartości i zainteresowań, i jakoś nie przyczynia się to do wielu stabilnych przyjaźni. Problemem nie jest fizyczna odległość - w wielu przypadkach jesteśmy odizolowani od swoich wieloletnich sąsiadów, a z osobami, z którymi studiowaliśmy wiele lat, często nie utrzymujemy kontaktu. Nasi najlepsi kumple i przyjaciele na ogół pochodzą z czasów około i przed liceum, kiedy pakowano nas przypadkowo do klas, i te znajomości nieraz trwają przez całe życie. Czy zatem sekretem jest ten kluczowy etap w rozwoju (10-20 lat)? Czy da się go czymś zastąpić? A może chodzi o coś jeszcze innego?
Śluby, dzieci, wyjazdy z rodzinnych miast na studia, a pod studiach do jeszcze innych miast albo za granicę.
Dodatkowo polska zamknięta kultura, gdzie żeby poznać znajomych w większości przypadków już musisz mieć znajomych, którzy cię do grupy wprowadzą. Ostatnio jeden Hiszpan zwrócił mi uwagę, że to niesamowite jak ciche są polskie tramwaje. Nikt się nie odzywa. Każdy w telefonie i atmosfera jakby na pogrzeb się jechało. U niego tramwaj to jeden wielki
@mirko_anonim: media społecznościowe i postępujący rozpad więzi społecznych. Z jednej strony najłatwiejsze czasy do zawierania nowych znajomości a z drugiej zamknięcie w swoim świecie bańki informacyjnej.
Co faktycznie powoduje, że tak wiele osób staje się samotnych po ukończeniu studiów lub w okolicach 30 roku życia, i tak trudno tym osobom wzajemnie sobie pomóc i nawiązać między sobą przyjaźnie?
Problemem nie jest podobieństwo - jak nigdy, mamy dziś możliwość poznawania nowych ludzi na całym świecie według zbliżonych wartości i zainteresowań, i jakoś nie przyczynia się to do wielu stabilnych przyjaźni. Problemem nie jest fizyczna odległość - w wielu przypadkach jesteśmy odizolowani od swoich wieloletnich sąsiadów, a z osobami, z którymi studiowaliśmy wiele lat, często nie utrzymujemy kontaktu. Nasi najlepsi kumple i przyjaciele na ogół pochodzą z czasów około i przed liceum, kiedy pakowano nas przypadkowo do klas, i te znajomości nieraz trwają przez całe życie. Czy zatem sekretem jest ten kluczowy etap w rozwoju (10-20 lat)? Czy da się go czymś zastąpić? A może chodzi o coś jeszcze innego?
Podobne dynamiki zdają się dotyczyć #zwiazki.
#pytanie #przyjazn #relacje #hobby #zainteresowania #znajomi #psychologia #samotnosc
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Dodatkowo polska zamknięta kultura, gdzie żeby poznać znajomych w większości przypadków już musisz mieć znajomych, którzy cię do grupy wprowadzą. Ostatnio jeden Hiszpan zwrócił mi uwagę, że to niesamowite jak ciche są polskie tramwaje. Nikt się nie odzywa. Każdy w telefonie i atmosfera jakby na pogrzeb się jechało. U niego tramwaj to jeden wielki