rekolekcje są super! Można sobie spokojnie na Cypr skoczyć, dzieciaki nie będą musiały nadrabiać. Ciepło, miło, cenowo znośnie, a wrócą szczęśliwsze i bardziej uduchowione niż po 3 dniach smetnego biadolenia
Pazeria od samego początku miała grać na narodowych kompleksach i dawać możliwości przerzucania miliardów złotych na różnej maści partyjnych wybrańców. Jak już wcześniej ktoś pisał, postawienie fabryki od Greena, bez jakiegokolwiek know-how, to utopijny pomysł rodem z rzeczywistości w której żyje wuc jaroslaw. Dopytałem gepetta
te galerie z powtarzalnymi sklepami nie są specjalnie atrakcyjne. Walą masowy towar dla wymiarowego klienta. Chciałbym zobaczyć sklepy np wielka stopa - gdzie mógłbym obejrzeć i przymierzyć buty, których numeracja nie kończy się na 45. Do tego prawdziwe delikatesy - Paaanie promocji na krewetki tygrysie nie ma, w biedrze se pan weź koktajlowe. Nie interesuje mnie możliwość zaoszczędzenia cztery pięćdziesiąt, chciałbym móc kupić coś, czego nigdzie nie ma...
@Katsukyun: niestety, ale pewne produkty ciężko się kupuje przez Internet - jak chociażby te krewetki. Jesteś zdany na wybór osoby, która składa paczkę :/
@0pln: Kolenszko, rządy polskich socjalistów są nieudolne Masz wątpliwość? idź na zakupy i jedz na prywatny folwark Pisu po litr ropy. Handluj z tym mordeczko.
@0pln: podaj proszę statystyki bezrobocia za Tuska. Przypomnij też jak wyglądało pkb Polski na tle Europy podczas kryzysu. Ale wklej mi to po godzinach pracy na farmie
wiatroki są złe, atom jest zły, trzeba grzebać w ziemi. A to Panie kosztuje! Bo z wiatroków nie ma elektoratu, z atomu nie ma elektoratu, a z grzebania w ziemi jest.
bywało, że średnią miewałem pod 180 w trakcie kilku godzin jazdy, teraz częściej jeżdżę w limitach - nie ze względu na mandaty, zmiana pojazdu, stylu życia. Jest jedna zasada - jak tylko zaczynasz odczuwać emocje względem innych użytkowników, pojazdów, stylu jazdy, zaczynasz krzyczeć i przeklinać - zjedź na mopa. Zjedz sobie coś, wysikaj się, przejdź się po zielonym. Na drodze nie ma emocji. Swoją drogą, byłem zmuszony wracać uszkodzonym pojazdem z prędkością
@inozytol: nie masz wtedy przyływu adrenaliny, szumu w uszach, nie pochylasz się, nie łapiesz kierownicy? ja się złapałem na tym, że wraz z emocjami przychodzą reakcje organizmu i ma to wpływ na mój styl jazdy.
fundusz szkoleniowy właśnie zrobił poof :) Uzyskane na szkoleniach umiejętności posłużą pracodawcy przez okres zatrudnienia a pracownikowi na zawsze. Do tej pory sfinansowałem 4 osobom z mojej firmy studia. Po tej zmianie mam im jeszcze zapłacić za to nadgodziny?! Buziaczki Areczku. Szkolenia będą dla zarządu
@MostlyRenegade: albo ocieki im się krowa, albo księżyc jest w czwartej kwadrze, albo mają depresję, albo się przeprowadzają, albo inne losowe powody. Życie w świecie absolutu jest komfortem pracownika
@kornik1982: a mówiłeś mu o tym? w sensie - umiesz sporo, rozwiązujesz problemy, ilość roboty rośnie. Patrząc z perspektywy pracodawcy - przychodzisz i mówisz- robię to to to i to - zajmuje to x czasu- proponuje to to to i to i chcę dodatkowo tyle hajsu. Gdyby mi ktoś tak wyłożył, to ma księżniczkę i co tam sobie jeszcze zamarzy. Nienawidzę zgadywać i domyślać się
Pisioczki chcą być tak bardzo na prawo, że zatoczyli koło, i jednym z przystanków do socjalizmu jest właśnie bąkiewicz. Śmieszne, że rządząca partia chce się bawić w tej samej piaskownicy co ten typ, pewnie się nie zorientowali, że to kuweta jest.
gówno. Kiedyś ubiegałem się o dotację z ncbiru, na legitny biznes, przegrałem z jakimiś amatorami zdaje się Bayer się firemka nazywała, potrzebowali pieniądze na spienianie polimerów. Moj projekt był dobry, ciekawy i dostal dużo punktów, ale za mało.
wszystkie te bzdury z zakresu employer branding, kałczingu i rozwoju osobistego są takie same. Nie ważne w co ubierzesz i jak odmalujesz starą, grubą babę zawsze będzie stara i grubą. Na szczęście są osoby, które wytłumaczą Ci, że jest inaczej, musisz tylko uwierzyć
@przystojnyjestem myślisz, że napisanie 7x "Przeciez to jest sprzet ktory wraca do USA. Prosze czytac uwaznie." to już jakaś obsesja? Czy może aktywność zawodowa?
@pherseus: jakie to by było piękne, gdyby slowianie umieli się lubić i dogadywać ze sobą. Do tego wykorzystywać zasoby naturalne i potencjał intelektualny jak USA. Marzyłbym o roadtripie z Polski do Chin - po pięknych autostradach, spanie w regionalnych hotelach, zwiedzanie, jedzenie lokalnych specjałów - ale to niestety tylko qwa mrzonka. Bo Słowianie (I ja w tej liczbie) nie radzą sobie z myśleniem