@Kremufka2137: Zjadłem gdzieś pomiędzy 50 a 100 paczek trufli z Holandii. Jadłem też normalne, suszone grzyby. I po prostu musiales mieć pecha, bo zarówno jedne jak i drugie trzepią całkiem sprawnie. Ja polecam valhalle.
  • Odpowiedz
@kuba_172: Trudno to dokładnie określić. W przeciwieństwie do kwasów, w grzybach nikt nie ustala odgórnie ile ma być substancji psychodelicznej, więc różne zbiory/paczki mogą byc raz mocniejsze a raz słabsze.

Ale jakbym miał to jakkolwiek porównać, to porównując odmianę zwykłych grzybów Jack Rabbit (5 g suszonych) i paczkę trufli Valhalla, to powiedziałbym, że Valhalle są słabsze. Powiedzmy, że Valhalla to jak 3,5g Jack Rabbitów.

Oczywiście inną sprawą jest, że i
  • Odpowiedz
  • 1
@WrakPrzegrywa ja słucham ich od 16 czy 17 roku życia i wciąż mi nie przeszło. Floydów czy GnR, depeszów, a nawet Comy słucham podobnie długo. Co jakiś czas sobie przypomnę o jakiejś płycie czy wykonawcy którego słuchałem lata temu i zazwyczaj z przyjemnością do niego wracam.
  • Odpowiedz
@George_Floyd2137: mnie raz pokusiło dawno temu, wziąłem troche moonrocka i zioła - jak na złość na granicy poszło bez problemu, ale na którymś autostradowym ślimaku trafiłem na ogromną kontrolę gdzie ściągali co drugie auto, jak zjechałem to przywitało mnie paru policjantów i radośnie merdający piesek xD jak im dałem to co miałem to od razu narkotest i cała zabawa kosztowała mnie 1400euro i sporo nerwów więc nie polecam
  • Odpowiedz
Kilkadziesiąt tytułów dodano w Netflix Polska – lista zmian w ofercie na początek miesiąca

Dodane tytuły:
+ Amsterdam (2022) [+ audio, + napisy] link
+ Powrót do siebie (2022) [+ audio, + napisy] link
+ Swobodny jeździec (1969) [+ audio, + napisy] link
upflixpl - Kilkadziesiąt tytułów dodano w Netflix Polska – lista zmian w ofercie na p...

źródło: kilkadziesiat-tytulow-dodano-w-netflix-polska-lista-zmian-w-ofercie-na-poczatek-miesiaca

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: W Holandii lepsze zarobki i infrastruktura rowerowa/miejska. W Niemczech ładniejszy język, większy rynek pracy, większą różnorodność geograficzna krajobrazów.

Ja znając niemiecki nadal zastanawiam się nad Holandią za każdym razem gdy ją odwiedzam.
  • Odpowiedz
pracujesz w Niemczech?


Kiedyś pracowałem, teraz pracuję dla Holendrów właśnie, ale większość mojej pracy wykonuję poza Holandią. Od lat miotam się z myślą czy tam się nie przenieść na stałe. Jak kupowałem mieszkanie w Gdańsku i było droższe niż podobne w Rotterdamie to powiem ci że zwątpiłem xD

mi się wydaje że Holandia większy luz w mentalności a w Niemczech to powaga i hierarchia w robocie ale to może stereotyp


Dla
  • Odpowiedz
Kolejna rzecz - język. Kogo bym się nie zapytał o cokolwiek - bez najmniejszego problemu można się dogadać w języku angielskim. Odnoszę wrażenie, że tam każdy go zna. Czy to jest starsza pani w sklepiku gdzieś na uboczu, poza centrum, czy kolejarz - kontroler biletów - wszyscy mówią po angielsku. Niesamowite :)


@jakis_login: Tak jest w całej Holandii, nie tylko w Amsterdamie.
  • Odpowiedz
Kolejna rzecz - język. Kogo bym się nie zapytał o cokolwiek - bez najmniejszego problemu można się dogadać w języku angielskim. Odnoszę wrażenie, że tam każdy go zna. Czy to jest starsza pani w sklepiku gdzieś na uboczu, poza centrum, czy kolejarz - kontroler biletów - wszyscy mówią po angielsku. Niesamowite :) To w Polsce często trudniej porozmawiać z kimś z sektora usług po polsku :D :D


@jakis_login: Amsterdam to
  • Odpowiedz