Znaczy sprawa błaha z punktu widzenia jej znaczenia, ale niebłaha z punktu widzenia oceny sądu.
Bo chodzi tu o idiotyczny przepis jeszcze z PRL, który daje tak szerokie pole do interpretacji, że jak widać każdy sąd ma inne zdanie (znaczy właściwie większosć miała takie jak ja xd). Zresztą idiotyczne jest ocenianie przez sąd, że fraza "tchórzliwy brutal" w części z brutalem jest ok, ale tchórzliwy to już wielka obraza xd Nie dziwne, że im 7 lat to zajeło 4 procesy, 3 instancje sądowe, pewnie ze 100 osób
@Tasde: Swoją drogą wg artykułu brakuje im obecnie możliwości obsługi 6500 pasażerów dziennie.
Modlin jest, czeka, nie wymaga rozbudowy, i obsługuje ze 40 samolotów na dobe, mógłby już dziś przerobić tych brakujących pasażerów, gdyby liniom faktycznie zależało ;)
Poza tym argument z dupy w kontekście Okęcia. W godzinach szczytu dojeżdżający z północnej połowy wawy będą równie długo stać w korku na Okęcia co na Modlin ;)