
25 000 indywidualnych interpretacji podatkowych rocznie? Czy to nie patologia?

Tak sobie myślę, czy to nie jest porąbane, że podatki są tak niejasne, że urzędnicy muszą wydawać 25 k interpretacji rocznie? To jest 68 interpretacji dziennie! Ile to roboty dla urzedników. A mogłyby być prostsze przepisy albo minister mógłby wydawać więcej interpretacji ogólnych. Ciekawy podcast
z- 52
- #
- #
- #
- #
- #















