Mirki z #warszawa
Lecę z dziewczyną na majówkę do stolicy i szukam jakiejś dobrej restauracji, najlepiej gdzieś w centrum (niekoniecznie ścisłym). Wyjście casualowe, więc jakieś Gesslery i inne cenowo podobne odpadają. Kuchnia włoska chyba najlepszy i najbezpieczniejszy wybór
#restauracja #randkujzwykopem
@codeq: Ale to jest bar typu jadłodajnia z masowym nakładem jednego rodzaju dania dziennie, bez menu. Pytanie bylo o restaurację.
Byłem w sumie w tej Polce ze 3 razy i nigdy nic nie wziąłem bo albo brakowało już mięsa albo zwyczajnie były rzeczy nieapetyczne serwowane tego dnia. Vibe trochę jak na koloniach, jedz bo musisz XD
Pozdrawiam sąsiadów tak swoją drogą XD
  • Odpowiedz
W związku z popularnym w mediach społecznościowych demonizowaniem dzieci (w szczególności w związku z ich zachowaniem w knajpach), najwyższy czas przedstawić na ten temat inne spojrzenie.

Będąc w restauracji/kawiarni o wiele częstszym przypadkiem niż problematyczne dzieci są dorośli, którzy:
- prowadzą zbyt głośne rozmowy, często używając wulgarnego języka,
- prowadzą głośne rozmowy telefoniczne, czasami nawet na głośniku,
- awanturują się z obsługą,
- mogą wdać się z tobą w utarczkę słowną (lub
@wjtk123 ale to często nie jest niechęć do samych dzieci, które po prostu nie są świadome pewnych rzeczy, tylko raczej do ich rodziców, którzy mają w dupie zachowanie ich bombelka, a jeżeli coś się stanie to oczywiście będzie twoja wina, a nie rodzica, że nie upilnował dzieciaka.

Przykład ode mnie z osiedla: dzieciaki biegają po parkingu wprost pod nadjeżdżające samochody, chowają się pod samochodami itp., a rodzice tylko się śmieją, że trzeba
  • Odpowiedz
  • 2
@troglodyta_erudyta: Nie będę zaprzeczał, że istnieją zachowania dzieci, które są złe, ale ponawiając moją linię argumentacji i odnosząc się do Twojego przykładu: jak często kiedy prowadzisz samochód to dzieci są problemem, a jak często dorośli (piesi oraz inni kierowcy)? Dlaczego więc zachowania dzieci zajmują aż tyle przestrzeni w dyskursie?

Odnośnie zachowania dzieci, to nie przeczę, że niektórych rodziców trzeba dyscyplinować. Jednakże ,,nienawiść" kierowana jest zazwyczaj na same dzieci.
  • Odpowiedz
@ChatNoir: 4 pizze to zadne wielkie zamowienie. kazda pizzeria ma teraz promocje na 2 duże w dobrej cenie czy coś takiego. jak zamowisz 15 placków to można się dogadywać i pewnie wcześniej zamówić żeby ogarneli.
  • Odpowiedz
@Belzebub: Biorą ludzie z dominosa, u mnie w pracy popularna piccka. A to z linku na foto wygląda słabo i raczej nie trafiłbym ze to dominos. Ale ja tego nie biorę, raz na kwartał złapie jakiś kawałek jak poczęstują.
  • Odpowiedz
@Solidly efes to może był dobry 10 lat temu, teraz mam z 5 lepszych kebsów. Nie wierzcie tej propagandzie XD
@mackw Soul Kitchen z tych drogich, może Akademia przy Pulawskiej a tak to polecam zupkę chowder z Boston Portu
  • Odpowiedz
Każdy zna pewnie tą jedną #restauracja czy #karczma , w której robią jego ulubione żarełko - takie które nikt tak nie robi...
Moim faworytem są Pierogi Ruskie Opiekane w Karczmie #bida w Bolesławiu.
Na prawdę są 12/10.
#pierogi smażone są na głębokim tłuszczu oraz podawane są z zasmażaną cebulką, surówką oraz śmietaną kwaśną. Ponadto, są ogromne jak pięści goryla - nigdy nie jestem w stanie zjeść wszystkich...
Nigdzie też nie jadłem nawet
Zorganizowany_chaos - Każdy zna pewnie tą jedną #restauracja czy #karczma , w której ...

źródło: pierogi

Pobierz
Moim faworytem są Pierogi Ruskie Opiekane w Karczmie #bida w Bolesławiu.


@Zorganizowany_chaos: pierogów dawno tam nie jadłem, ale ostatnio oprócz drugiego dania wziąłem też kwaśnicę z chlebem. Przynieśli mi taką #!$%@?ą porcję, że w 4 osoby byśmy się najedli i chyba pół bochenka wielkiego chleba, bo bez chlebka się nie najesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@jaskowe_dolary: no i w sumie chyba o to chodzi w rewolucjach - jak nie idzie po staremu, to trzeba zrobić odwrotnie i liczyć, że teraz się uda - ot całą filozofia Kuchennych Rewolucji, gdzie wszystkie inne zabiegi to takie "#!$%@? o Szopenie" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz