na odludziu normą było kupowanie jedzenia od gościa, który w wiadrze nosił jedzenie i
@mateoaka: Wiesz o tym, że przy żarciu można złapać bakterie, z których się nie wyleczysz do końca życia?
A co do syfu i indyjskiej kuchni - jak podsumowano kontrole gastronomii w NYC, to najbrudniejsze były chińskie knajpy. Hindusi dopiero na drugim miejscu :)
@Silvia_Torque: W ich armii od pyty było Niemców. I to w Niemczech głównie ta armia zdobywała doświadczenie... :P