Wpis z mikrobloga

via mirko.proBOT
  • 63
Anonim (nie OP):

Jak wy funkcjonujecie bez kobiety starsze mirki?


To proste, radykalnie zaakceptowałem fakt, że zdechnę ze starości jako bezpotomny prawiczek, tak jak radykalnie akceptuje się śmierć bliskiej osoby i żyje się dalej. Poszedłem w MGTOW i teraz jedyną osobą o jaką musze się troszczyć jestem ja sam. Dzięki temu żyje jak chcę, robie co chcę i kiedy chcę i nie muszę tego z nikim konsultować ani chodzić na kompromisy.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: pomysl ze takich naprawdę szczęśliwych związków jest może 10% tych co widzisz, reszta to atrapa i strach przed samotnością. Już lepiej być samemu niż żyć w atrapie i automatycznie odcinać sobie szanse na te 10%. Nawet jak te szanse są małe. Chyba że potrafiłbyś się zadowolić jakimkolwiek związkiem
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: spokojnie będzie tylko gorzej. Szczęśliwi są tylko ci samotni którzy mają jasny i wielki cel w którym się prawie zatracają, cel tak wielki że nieda się go osiagnać. Reszta albo ma jeszcze gorzej w głowie niż ty masz albo już tego nie wytrzymują i kończą że sobą.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: a dlaczego nie możesz znaleźć kobiety? Nawet jak jest źle, nie powinien być problem jakąś znaleźć. Wiem, że "jakaś" to nie rozwiązanie idealne, ale ty też pewnie nie jesteś idealnym rozwiązaniem. Niestety masz racje, leki nie zastąpią kogoś bliskiego, cokolwiek mirki w komentarzach będą pisać
  • Odpowiedz
@mirko_anonim zwal sobie konia to Ci przejdzie. Jak potrzebujesz wsparcia to musisz stać się silniejszy bo liczyc powinno się tylko na siebie. Skończ się mazgaić i bądź silny a kobiety same będą chciały się z Tobą zadawać tak samo jak faceci. Ja miałem cudowna kobietę przez wiele lat i jak się rozstałem to było mi smutno ale po czasie odzyskałem wiare w siebie i akceptuje życie jakie jest. Życie to dżungla
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Na początek na YT poszukaj kanałów 'Musisz wiedzieć', 'Druga strona medalu', 'Roman Warszawski niebinarnie'
Ten pierwszy oglądaj od początku, od deski do deski. Spojrzysz na wszystko z innej perspektywy.
  • Odpowiedz