Wy to jesteście jacyś delikatni. Lata temu chodziłem do szkoły na prowincji, w małym miasteczku i tam w każdej takiej placówce było kilku takich patologicznych gagatków. Przez jednego mi zachowanie obniżyli, bo złamałem mu sztachetę na głowie. To są dopiero problemy, a nie że jakiś patol coś kłapie dziobem. Świadectwo z paskiem ch. strzelił... ( ͡°ʖ̯͡°) Do dziś nie mogę tego przeboleć, a to wszystko wina
A teraz prawdziwa przyczyna: Większość z odchodzących chciała być żołnierzami, bo robota lekka fajna, mieszkanie służbowe, zbijanie bąków... tylko zapomnieli że wojna jednak może przyjść i trzeba będzie się wywiązać z przysięgi. Tyle.
15% społeczeństwa to zawodowi nierobi. No jak ma być dobrze?! :(